Tak, to pozwoli skupić się na fotografowaniu. :wink:Cytat:
Zamieszczone przez 666
Wersja do druku
Tak, to pozwoli skupić się na fotografowaniu. :wink:Cytat:
Zamieszczone przez 666
Założę się , że jak będą fotografować jakiś śliczny akt, to klapka nie będzie przeszkadzać !!!Cytat:
Zamieszczone przez 666
o właśnie - znalazłem super zastosowanie mojej skrzypiącej klapki - AKTY - usterka ta przynajmniej pozwoli się skupić tylko na .... fotografowaniu
nie skrzypi, obiektyw nie wypadaja - to tyle jesli chodzi o moj aparat
Tym, ktorym tak bardzo to przeszkadza polecam nastepujace rozwiazanie.
Kupujemy szybka duza karte, np. Sandisk Extreme 8GB plus tubke kleju. Wkladamy karte, zaklejamy klapke i mamy tym sposobem aparat z pamiecia wbudowana bez skrzypiacej klapki :twisted:
8GB starczy na calkiem dlugo, a zdjecia zrzucac mozna przez kabelek :mrgreen:
Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
eeetam, przez kabelek to już nie to, ginie wtedy radość z wkładania i wyciągania ;)
Poza tym jak nic nie będzie skrzypiało, to nie będzie powodu do zakładania bezsensownych wątków, no chyba, że wątek na temat zbyt szybko ścierającego się bagnetu... lub zbyt małej odporności na kwas solny.Cytat:
Zamieszczone przez aptur
Możemy jeszcze pogadać o śmierdzącej gumie na gripie 30D i śladach naskórka, bo chyba temat nie został jeszcze ostatecznie wyczerpany :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Slavko
Ślady naskórka na 350D to dość częsty problem. Przed użyciem myję ręce :mrgreen: (to takie nieprofesjonalne)Cytat:
Zamieszczone przez MMM
To rozwiązanie ma jednak zalety - podnosi poziom higieny osobistej....
...a, zapomniałbym, klapka w 350 mi nie skrzypi :twisted:
To jeszcze powinien byc pasek tak oddziałujący na szyję, że ją też myłoby się częściej. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Toffic