Na szczęście nie jest to obowiązkowe. Możesz spokojnie kupić sprzęt i zrobić producentowi na złość nie udostępniając informacji w którym sklepie wydałeś pieniądze. Win-win.
Wersja do druku
- Stephenson umieścił w klatce 5 małp oraz drabinę z bananami na jej szczycie. Za każdym razem, gdy małpa wchodziła po drabinie, aby zabrać banany, naukowiec włączał zimny prysznic, który oblewał wszystkie pozostałe małpy.
- Po jakimś czasie, zawsze gdy małpa chciała wejść po banany, pozostałe małpy ją biły, zniechęcając do wchodzenia po drabinie. W efekcie po pewnym czasie żadna małpa nie chciała już wchodzić na górę.
- Stephenson postanowił zamienić jedną małpę, wprowadzając nową. Pierwszą rzeczą, za którą się zabrała nowa małpa, było oczywiście wejście na drabinę. Natychmiast, nie wiedząc nawet dlaczego, dostała lanie od pozostałych małp.
Po kilku bijatykach odechciało jej się wchodzenia na drabinę.- Gdy następna małpa została podmieniona, wydarzyło się dokładnie to samo. Przy kolejnej również. W końcu wszystkie małpy zostały podmienione.
- Co zostało? 5 małp, które nigdy nie padły ofiarą zimnego prysznica, bijące każdą, która chciała wejść po drabinie.
https://michalpasterski.pl/2012/11/m...bina-i-banany/
Chodzi o to, żeby nie łykać każdego wymysłu korpo i przyjmować go jako słuszną prawdę. Według mnie największe firmy foto robią sobie jaja z klientów, traktując ich jak potencjalnych złodziei i każąc im robić dziwaczne rzeczy, gdy można tego typu promocje załatwiać prosto. O różne dane statystyczne można poprosić. Na przykład gdy kupiłem obiektywy Sigmy i Zeissa, zaproponowano mi przedłużenie gwarancji za rejestrację produktu na stronie i podanie kilku w miarę neutralnych danych, co zrobiłem.
I wiem, że każdy ma wybór i pewnie też robiłbym wycinanki, ale nie znaczy że mi się to podoba.
Dobry przykład to przeniesienie serwisu naszej ulubionej firmy. Chcę wierzyć, że wielokrotnie opisywanie na różnych forach działań tegoż serwisu przyniosło skutek.
cashback to sposób na utrzymanie ceny produktu :mrgreen: cena rośnie przed cashbackiem, pozornie obniża się o cashback ale tylko pozornie o cashback w rzeczywistości mniej (bo wzrosła przed cashbackiem) nie wiem jak jest z pitem ale ja kiedys dostałem cashbackowego pita więc to kolejna kasa która trzeba odjąć od cashbacka, po casbacku cena wraca i jest wyższa niż przed cashbackiem :mrgreen: tak to działa
cashback w naszym kraju jest jak black friday w naszym kraju :mrgreen:
--- Kolejny post ---
typowy zachwyt nad skrajnie liberalnym podejściem do gospodarki (znanym u nas jako "wolny rynek to załatwi") to się nie sprawdza w rzeczywistości bo prowadzi nie do zwiększenia konkurencji, a do powstania monopolu - rynek musi być kontrolowany żeby był wolny :mrgreen: nawet mocno kontrolowany bo dochodzi do kuriozalnych sytuacji np. nie kupisz ubezpieczenia od ryzyka które chcesz ubezpieczyć tylko jakies dziwne pakiety albo towar kupowany na kredyt jest tańszy od towaru kupowanego za gotówkę czy przelew - to jest patologia
rejestracja produktu u producenta często daje pewne wymierne korzyści np. dodatkowy rok gwarancji producenta (albo nawet dwa lata dodatkowej gwarancji producenta biorąc pod uwagę chore prawo gwarancyjne w naszym kraju) nasz lubiony producent używa tego mechanizmu, sigma również - nie chodzi tu tylko o sklep ale również o inne dane powiedziałbym nawet że przede wszystkim inne dane.
Ale macie problemy... Żadnych wrażliwych danych, w zasadzie innych niż w sklepie nie trzeba było podawać. Względem sklepu doszedł numer konta...
Co do kształtowania cen, to ja polowałem na RF 70-200/2.8 i wg mnie całkiem dobrze to wyszło, Cashback + 2 raty z 30 rat 0%, które zapłaci za mnie sklep.
Nie było wtedy w PL lepszej oferty, a cena nie był sztucznie pompowana.
Owszem czasami można się naciąć, ale też nie popadajmy w jakąś paranoję. Grunt to rozeznanie i świadome decyzje.
Niestety żyję i mieszkam w UE, więc ceny spoza UE nie są za bardzo dostępne dla mnie. Ewentualnie mogłem kupić w e-infinity z wysyłką wewnątrz UE, cena jest dobra, no ale nie ma gwarancji producenta i nie mają rat 0% - coś za coś. Dokonałem świadomego wyboru.
No właśnie tak jak piszecie, cashback nie jest obligatoryjny, jednak podawanie w reklamach i grafikach ceny _pomniejszonej_ o kwotę cashbacku przez pewien popularny sklep było trochę nie fair, kiedy wszystkie inne sklepy zachowywały się normalnie i podawały faktyczną cenę, którą należy uiścić za sprzęt przy kasie.
Osobiście to ostatni raz kupiłem cokolwiek z tym durnym cashbackiem, po pierwsze za dużo czasu schodzi na formalności, a po drugie jak dostanę od nich tego PIT-a jak pisał Bangi wyżej to się jeszcze bardziej wkurzę, bo to będzie mnie jeszcze dodatkowo angażować i będę tracić czas, którego nikt i nic mi nie zwróci.
Co Wy wszyscy (no w każdym razie większość:)) w takich marudnych nastrojach prze świętami? Odkąd pamiętam (czyli od 2007 r., odkąd wszedłem w sprzęt Canona) Canon ma taką formę promocji i jakoś nigdy dotąd nie spotkałem się z takimi narzekaniami. W czym Wam to przeszkadza i gdzie Wy widzicie takie dziwne niby zachowania producenta/sprzedawców, to nie mam pojęcia. Przecież nawet argument o niszczeniu opakowania jest od czapy, bo wystarczy kod wyciąć z głową i po jego sfotografowaniu, na tle pociętego pudełka, wkleić go bezbarwną taśmą ponownie w swoje miejsce i mamy z powrotem całe opakowanie. Ja w każdym razie tak zawsze robię. Ale nikt przecież nie zmusza do korzystania z takich promocji. Tak samo, jak do kupowania w black friday za naprawdę dobre ceny. A one, wbrew temu, co tu ktoś wyżej napisał, potrafią być naprawdę dobre! Byle tylko wiedzieć co się chce i ile to normalnie (poza promocją kosztuje). Bangi zadowolony, ja też, pewnie większość użytkowników również, a wszelkim marudom życzę więcej luzu i uśmiechu na co dzień! Wesołych Świąt!:D
--- Kolejny post ---
Z tym się w pełni zgodzę!
No bez jaj! Ile tego czasu? 10 min?:lol: