@cauchy, nie przesadzaj , smartfony nigdy nie zastąpią rowerów . Jak jeździć na smartfonie ?
Wersja do druku
@cauchy, nie przesadzaj , smartfony nigdy nie zastąpią rowerów . Jak jeździć na smartfonie ?
Hulajnogą elektryczną :lol:Cytat:
Zamieszczone przez wagant
Smartfonem da się przynajmniej wezwać jakiegoś jebolta, a aparatem nie bardzo :lol:Cytat:
Zamieszczone przez wagant
Witam.
Nie wiem czy mogę ale podepnę się pod temat bo widzę że uczestnicy dyskusji posiadają sprzęt o którym mowa.
Mianowicie mam Canon 550d z obiektywem tamron 17-50 2.8, zakres ogniskowych jest w sam raz uwieczniam przede wszystkim rozwój mojego 2-letniego syna i uroczystości rodzinne. Nie chcę mieć drogiego sprzętu aby się o niego za nadto nie marwic, dlatego w ramach rozwoju zdecydowałem się na zakup pełnej klatki, cenowo właściwie mam Canona 6d na oku. Chciałbym poznać Państwa opinie na ile przeskok z 550d na 6d będzie uzasadniony. No i jaki obiektyw wybrać bo myślę nad 50mm 1,8/1,4 a 550d zostawić z uniwersalnym zoomem tylko jak dla amatora 2 puszki to już trochę za dużo może? Ale stała 50 może mieć lepsza jakość optyczna od np tamron 24-70 F2.8 bo tylko taki zoom do 6d biorę pod uwagę ze względu na cenę.
poszukaj już 6D II, z gibanym ekranem i lepszym AFem
jeśli chodzi o portrety i szumy będziesz w szoku
Przed 6 d miałem 550d, 60d i 7d i jak kupiłem 6d (była to moja pierwsza pełna klatka) to uznałem, że był to przełomowy zakup jeśli chodzi o jakość obrazka. 6d2 oczywiście też bezie GIT (też miałem), choć uważam, że obrazek z 6d był "ładniejszy" no i 6d można naprawdę tanio wyrwać.Cytat:
Zamieszczone przez EmilloCygar
Jak najbardziej polecam taki przeskok. Co do szkieł to skałki zawsze warto mieć i jakieś zoom też. Nie wiem jaką masz wersję 50tki, ale ja polecam jednak EF 50.1,8 STM nawet zamiast EF 50/1.4 (miałem oba).
Co do dwóch body, to jeśli tylko Ty fotografujesz (nie ma drugiej osoby w domu, która chce robić zdjęcia), to dość szybko zauważysz, że trzymanie 550d równolegle z 6d nie ma sensu ;)
Dziękuję za szybkie i rzeczowe odpowiedzi. Będę polował na 6d i 50 1,8 na początek. Jesli chodzi o 6d mark II to też o nim myślałem ale używane chodzą po 3000-4000 a troszkę drożej jest Canon RP więc szybciej w tą stronę. A 6d są od 1200-2000 więc różnica spora. A ja lubię nie bać się o sprzęt zwłaszcza przy dzieciach. Nie ukrywam że zakup starej lustrzanki na początek był strzalem w dziesiątkę ponieważ wymusiło to na mnie masę nauki, przed 550d nic o fotografii nie wiedziałem. A kadrowanie w wizjerze i weryfikacja czy się dobrze naświetliło kadr wg mnie jest bardzo szybko uczące. I co najważniejsze jak oglądam swoje stare zdjęcia to są dużo gorzej zrobione niż te dzisiejsze więc progres jest ogromny. Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam
ja już nie spojrzę na body bez gibanego ekranu, jaka to jest wygoda nie musieć się gimnastykować, kucać, leżeć, strzelać na oślep i modlić się żeby "wyszło" :D ale nawet bez tego z 6D będziesz mega zadowolony
zoom 24-70/2.8 do dzieci będzie ok, z czasem dokupiłbym starą tanią i ciągle dobrą 85tkę/1.8, z tego obiektywu zawsze wychodzi poezja, 50tkę trzeba po prostu lubić tą ogniskową
Bierz 6D i to szkło póki jest dostępne https://allegro.pl/oferta/obiektyw-c...ii-12749584359 Wystarczy na początek, a nawet na zawsze, a finansowo się nie zrujnujesz i nie będziesz targał ciężkiego klamota. Na takie wynalazki, jak 2,8/24-70 zawsze jest czas, i zawsze trzeba grosse waliza pecunia :mrgreen: Natomiast 1,8/50 jest w zasadzie "obowiązkowy" i przyda się na obu korpusach. Gibany ekran ma jakiś sens przy sensownie działającym AF w LV, a przy 6D sensu nie ma.
no dobrze, biorąc wszystko pod uwagę raczej zdecyduję się na canon rp , póki co z obiektywem 24-105 f4-7,1. W takim wypadku rozumiem że moja sigma 17-50 f 2,8 nawet przez adapter nie będzie działać. tak więc pozostaną mi canon 50 f 1,8 i canon 70-200 f4, które będą ok.