Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Inaczej... Czy powiedzmy 10 lat temu, kiedy taki Canon 60D był nowością, nie było dobrych zdjęć? Nie istniały? Bo trzymając się Waszej logiki, nie miały prawa istnieć.
Inaczej... Polecając 700D, 1300D i 60D z dwunastoletnią matrycą 18 Mpix z 2009 roku równie dobrze można pytającemu polecić 18-letniego Canona 300D i 10D z matrycą 6 Mpix. :mrgreen: Pamiętam jak dziś jakie piękne zdjęcia robiłem tymi pięknie lśniącymi aparatami. Używanymi, bo na nowe nikogo nie było stać - 300D kosztował w chwili premiery 6000 PLN, ale to nieco inny przelicznik był. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wynosiło wówczas 2.277,40 zł.
A już serio pisałem wyżej, że to zły kierunek. Ale to oczywiście tylko moje prywatne zdanie, bo ja to się przecież w ogóle nie znam na aparatach.
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
To może cofnijmy się do czasów mokrego kolodionu? Też robili świetne zdjęcia...
Candar, po co ten sarkazm? Ja nie polecałem nigdy Canona 300D i nie mówiłem o tym, czym się robiło zdjęcia, tylko o tym, czym się robi również dziś. Bo ja wciąż używam Canona 60D i nie sądzę, żeby moje zdjęcia odstawały jakoś w widoczny sposób od Twoich. Poza tym, my cały czas nie o tym mówimy. Pisał to Atsf, mówiłem o tym ja, że w nauce fotografii sprzęt nie ma aż takiego znaczenia, żeby koniecznie kupować najnowszy i najdroższy. Poza tym, wcale bym się nie zdziwił, gdyby rzeczywiście szkoła wymagała lustrzanki na film 35mm. Też wtedy będziesz się nabijał, że to muzeum? W ogóle nie wziąłeś pod uwagę tego, co przed chwilą pisałem, o potrzebie poznawania podstaw, historii, nauki patrzenia... Nie dziwię się, że nie dostrzegasz tych rzeczy, bo myślę, że one są Ci zupełnie obce. Ja zawsze uważałem, że "fotografowie" dzielą się na tych, którzy kochają liczby i na tych, którzy kochają fotografię. Ty należysz do tych pierwszych, dlatego zrozumienie takich pojęć jak wrażliwość, patrzenie, opowiadanie historii zdjęciami, nie leży w obszarze Twoich możliwości. Oczywiście wolno Ci mieć takie podejście, ale nie przekonuj wszystkich, żeby mieli takie samo. Zwłaszcza, gdy chodzi o kogoś młodego, kto dopiero się uczy...
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
@Heldbaum jakoś nie widzę sensu dyskusji w chwili, gdy w sposób autorytarny napisałeś wcześniej te słowa: http://glebsky.pl/jak-zaczac-fotografowac/
Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
"mówię stanowczo i wyraźnie – Wybijcie sobie z głowy bezlusterkowca. Kupcie lustrzankę. Może niekoniecznie taką, jak ta, bo to nowe, więc trochę drogie, ale coś w tym rodzaju…"
Będąc młodą osobą pytającą o aparat do nauki z pewnością szukałbym dla siebie rożnych rozwiązań. A przychodząc do Ciebie dowiedziałbym się jedynie, że:
Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
"Bezlusterkowce powstały w konkretnym celu (podjęcia walki z rosnącą popularnością smartfonów) i w tej chwili są lansowane, jako jedyna słuszna opcja."
Spalić bezlusterkowce na stosie! Toć to zło wcielone!
Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
"wizjer optyczny nie zużywa baterii i nie męczy wzroku."
Powraca jak mantra. Czyli używając wiele lat kamery z wizjerem EVF praktycznie po kilku dekadach powinienem już oślepnąć całkowicie jak wielu innych kamerzystów od czasów kamer VHS?
Cytat:
Zamieszczone przez Heldbaum
"Bezlusterkowce natomiast, są piekielnie drogie, obiektywy do nich są też piekielnie drogie, a jeśli chcielibyście użyć obiektywów niesystemowych, to adapter też jest piekielnie drogi."
A skąd taka informacja? Bo z moich informacji wynika, że wcale tak "piekielnie nie jest".
Masz prawo do swojego zdania. Podobnie ja mam do swojego używając od 11 lat bezlusterkowców różnych producentów. Ale z pewnością dałbym szansę młodej osobie, aby sama wyrobiła sobie własne zdanie w tej kwestii.
Niestety jesteś nieobiektywny i to mocno rzutuje na wszystkie Twoje wpisy w tej dyskusji. Walczysz z całych sił z postępem i nowymi technologiami, których nie akceptujesz.
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
@Heldbaum jak się dasz wciągnąć w dyskusję, to będzie jak z Kowalczykiem :mrgreen: To naprawdę nie ma sensu, gość jest zgorzkniały i zawsze będzie jątrzył.
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Wiem Tom... Ja po prostu trochę mam do czynienia z uczniami (mniejsza o to, jak i gdzie) i moją stronę, z której Candar tak obficie i wyrywkowo cytował przed chwilą, stworzyłem właśnie dla nich. Po to, żeby nie musieli słuchać bełkotu obłąkanego technologią maniaka i dowiedzieć się czegoś o fotografii, a nie tylko o specyfikacjach, punktach pomiaru i fps-ach.
Niestety, dla Candara, wszystko co nie jest lansem, jest "nieobiektywne, zacofane i niepostępowe". Na to nic nie poradzę, bo wiem, że tacy ludzie są po prostu jak beton. Niereformowalni. Na szczęście mam paru wiernych słuchaczy, którzy podobnie jak ja "walczą z postępem i technologiami" i z uporem poświęcają się fotografii, zamiast pieprzyć w koło Macieju o jakichś liczbach...
Tu się odezwałem, bo facet zadał pytanie i zamiast dostać odpowiedź, został uraczony porcją głupot. I pomimo, że zadeklarował chęć kupienia lustrzanki, rzucono mu się do gardła, odsądzając lustrzanki od czci i wiary. Czyli "spalić lustrzanki na stosie"!
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Młoda osoba będzie sobie wyrabiała zdanie w tej kwestii niezależnie od tego, co jej tatuś kupi, bo żeby nie wiem co kupił, to i tak za dwa lata będzie to zabytek techniki, nawet jeśli dzisiaj nim jeszcze nie jest. Sam posiadam dwa bezlusterkowce Canona- M2 i M5, i żadnego z nich bym nie polecił do nauki fotografii. Bardziej się do tego nadaje Zenit E ;) Kupno aparatu, który by spełniał podstawowe kryteria, czyli nadawał się do nauki, robił niezłe zdjęcia, miał pełne zaplecze obiektywów i akcesoriów, i przy okazji nie by drogi ani on, ani te obiektywy i akcesoria, jest moim zdaniem właściwym wyborem, nawet gdyby był już nie do odsprzedaży. Tu się liczy stosunek ceny do jakości, a w przypadku starszych konstrukcji jest on zdecydowanie lepszy, niż w przypadku nowszych.
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Atsf, ale żeby było jasne, to ja nie twierdzę, że bezlusterkowce są złe. Oczywiście Candar był uprzejmy wyrwać z kontekstu te zdania, które były dla niego wygodne i oskarżył mnie na tej podstawie o chęć spalenia na stosie bezlusterkowców.
Ja po prostu uważam, że bezlusterkowiec Nie jest odpowiednim aparatem na początek. Do nauki.
A Canon R6 (jak zostało mi to zasugerowane) nie jest moim niespełnionym marzeniem. Przeciwnie, z racji wykonywanej pracy, mam możliwość jego używania.
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Ale po co? Żeby koniecznie kupić M-kę? Przecież do lustrzanek EF jest jeszcze więcej ciekawych manualnych obiektywów, również w atrakcyjnych cenach. Po co mnożyć możliwości, skoro lustrzanka będzie wystarczająco dobra? A że nie jest to aparat z tego roku i ma tylko 18 mpx, to co z tego? Czy jest coś, co sprawia, że zdjęć się nią zrobić nie da?
Wiesz tak samo można zapytać po co lustrzanka? Duża z kłapiącym lustrem, z zupełnie nieintuicyjnym (dla nowicjusza AF) i tak napiszę to - zupełnie nieintuicyjnym dla młodych wizjerem optycznym. I znów przewrotnie napiszę ;)... po co ograniczać możliwości..... Do tego małe, lekkie i tanie szkła.
Wiesz ja jestem już stary dziad, a odkąd mam bezlustra, lustrzanki poszły do szafy i nie chcę do nich wracać. Po prostu nie wiem co miałyby w sobie takiego żebym robił nimi lepsze zdjęcia.
Z jednym tu się zgadzam bezspornie że wartało by się zapytać dziewczyny czego tak realnie potrzebuje, bo może się okazać że nasze rozkminy są zupełnie bez sensu ;)....
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
W zasadzie się z Tobą zgadzam, zwłaszcza w kwestii tego, co jest w tej szkole potrzebne, bo może się okazać, że jednak Zenit E. Natomiast nie do końca tak to jest z powodami, dla których lustrzanki są lepsze do nauki. Gdyby nie były lepsze, to kazaliby im kupić Feda, albo Zorkę pięć. Wizjer optyczny po prostu jest czymś, co w żaden sposób nie ułatwia fotografowania i przez to zmusza do myślenia.
Nie jest też tak, że lustrzanki są większe i kłapią lustrem. Nie dziś.
A czemu ja robię zdjęcia lustrzanką? Bo mnie ona bardziej odpowiada. Koniec, kropka i skończona szopka :D
Odp: Pomoc w wyborze body -pilne
Jeszcze raz. Jestem zdania, że lustrzanka. Analogowa byłaby może już dziś faktycznie przesadą, bo komu by się chciało? Ale lustrzanka cyfrowa, przyzwoita. Ustawiona w trybie manualnym. Z obiektywem odpowiadającym 50mm na "pełnej" klatce. I dzięki temu, że cyfrowa nieograniczona możliwość prób i błędów. Czyż nie tak uczymy się fotografii?