Dzięki za pierwsze wrażenia. Wiedziałem, że to będzie bardzo przyjemny w użytkowaniu aparat, bardziej niż 6d (a tego bardzo lubię). Tym większy orzech do zgryzienia czy porzucić ergonomię i bezproblemowość 6d2 na rzecz matrycy w Sony.
Wersja do druku
Dzięki za pierwsze wrażenia. Wiedziałem, że to będzie bardzo przyjemny w użytkowaniu aparat, bardziej niż 6d (a tego bardzo lubię). Tym większy orzech do zgryzienia czy porzucić ergonomię i bezproblemowość 6d2 na rzecz matrycy w Sony.
Nie do końca, pomijasz konsystencję masy.
--- Kolejny post ---
Chyba nie chciałbyś się na grzybach potem potykać o takie płyty ?
--- Kolejny post ---
Tylko sony, to już jest naukowo-matematyczno-DxO-drganiowo-coś_tam ... udowodnione :D
KNC kupił 6D2 z matrycą o większej rozdzielczości, foci na ogniskowej 800mm.
Aby "widzieć" na swoich zdjęciach, przy tej ogniskowej wynik większej rozdzielczości musi bardzo starannie robić zdjęcia.
"Pierwszym na liście" jest statyw+głowica+mocowanie, odporność na drganie i tłumienie drgań.
Te drgania to wynik działania lustra + migawka + silnik AF.
Jeśli podczas testu plamka na ścianie choć trochę drgnie to przy tej ogniskowej ostrość zdjęcia nie będzie optymalna.
Czas Tmax = 1/f właśnie dotyczy drgań a nie szarpnięć spustem czy poruszenia aparatem co nie zdarza się doświadczonym.
jp
Testy statywów to kiedy na DXO będą?
Niestety statyw musi być również sztywny. I to jest właśnie problem. Nikt nie chce statywu gumianego albo wyginającego się, choćby nawet tłumił drgania wyższych częstotliwości.
--- Kolejny post ---
Kiedy będą, to jakość statywu będzie wyrażona w megapikselach.
Oczywiście, kiepski trolling adekwatny do kiepskich pytań. Internetowe biadolenie co wybrać 6d2 albo Sony. Bądź facet i podejmij decyzję, a nie, miotasz się jak baba na zakupach w lumpeksie.
--- Kolejny post ---
Oczywiście że poczucie humoru, jeżeli ktoś się jeszcze spina na "internetach" powinien odstawić tę używkę.
--- Kolejny post ---
Co wystarczy :confused:, Niech koledzy zrobią battla , założenia to canon vs sony na 800mm i na przykład jakiś jenot na zdjęciu (sarny , lisy były wiec to za proste, jenot był, ale jeden).
Obiektyw i aparat ma być od jednego producenta oczywiście :mrgreen:
Przypominam o zapomnianej teorii wady EXTx2. Przecież powinna być taka kaszana i degradacja obrazu, że używanie go jest bez sensu :)
A na poważnie, niektórzy pozapominali chyba czym jest fotografia. To nie jest oglądanie z lupą z odległości 10 cm metrowych wydruków.