A plansze do testowania FF/BF wydrukowane? Ceglana sciana w okolicy wypatrzona?Cytat:
Zamieszczone przez AdamAGP
Przesadyzm :roll: .
Wersja do druku
A plansze do testowania FF/BF wydrukowane? Ceglana sciana w okolicy wypatrzona?Cytat:
Zamieszczone przez AdamAGP
Przesadyzm :roll: .
Zapomniałeś o szczelnym dekielku do "testu dekielka" ;-) A na serio...Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
AdamAGP- nie psuj aparatu tymi testami !
No dobra ale mam tam kilka dni na odesłanie aparatu, a jakoś nie mam ochoty potem poprawiać każdego zdjęcia na kopie, a mi każdy szczegół przeszkadza i skoro kupuje nietani sprzęt to powinien być chyba sprawny. Czyli martwiaki w nowych aparatach to normalka? Tylko nie koniecznie widać je na zdjęciach?
doskonale powiedziane :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez jac+
AdamAGP, a wiesz, ze jeszcze bardziej "nietani" sprzet niz 350d tez ma podobne problemy 8-) .. i czy naprawde uwazasz, ze przez to sprzet jest "niesprawny" :roll: .. myslisz, ze kompakty nie maja tych problemow, albo filmy do analogow tez sa w 100% idealne ;-) :?:
na zdjeciach tego ie zobaczysz wiec odpusc sobie i zacznij robic zdjecia..
jesli jeszcze nie czytales - polecam ten watek - http://canon-board.info/showthread.php?t=19234 :lol:
Powtarzam pytanie z podobnego wątku - czy ta metoda na mapowanie działa też w 20D? Czy jeśli wyjmę wszystkie bateryjki, nie wyzeruje mi się licznik zdjęć? Domyślam, że ustawienia aparatu także zostaną zresetowane.
Dajcie spokój z tym testowaniem na BF FF, dead hot pixele i tego typu bzdury. A jeśli będą chętni użalania się nad hot pikselem czy 1 cm FF to postuluję o otworzenie nowego działu dla pedantów sprzętowych.
To znaczy, jeżeli tego nie będę widział na zdjęcia to mi to nie będzie przeszkadzać, byle by tylko się nie okazało jak będę "wywoływał" jakieś duże formaty, że mama tam jakieś kropki. Fakt, że takich zdjęć się zbyt wiele nie robi i można usunąć w wybranych, ale widziałem jakiegoś martwaika na zdjęciach z 300d i był na każdym zdjęciu widoczny co jest juz uciążliwe.
Wg. mnie dopiero jak zobaczysz coś poważnego na "normalnych" zdjęciach (nie 30" i 3200ISO) to wtedy warto coś z tym zrobić.
No dzisiaj dostałem sprawdziłem testem na razie na jpegach, na różnych ISO, póki co to 0.0.
Może to onanizm sprzętowy, ale czy przy potrząsaniu 350d ma prawo wydawać jakiś dźwięk jakby ruchomej blaszki w okolicy lampy. Jakoś mi się kojarzy, że w innych aparatach z otwieraną lampą też tak było. A może nie powinien wydawać żadnych dźwięków?
Powinien - to czujnik położenia aparatu - gdzieś z okolicy lampy..Cytat:
Zamieszczone przez AdamAGP
Pozdr
Artur