Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Chyba zaczynam Cię lubieć hahahaha
Poczekaj... Wyżej jest przecież napisane, że ja z teorią jestem na bakier ;) Mam w rekach aparat, przykładam wizjer do oka, palec sam leci i ustawia sobie i... zdjęcie jest :)
Ok. Przetrawie to. Tylko muszę sie skupić.
Choć to jest dziwne to musicie zrozumieć że aby zrobić zdjęcie nie trzeba wiedzieć co to otwieranie przysłony. Naprawde. Oczywiscie jak sie chce nauczyć profesjonalnego fotografowania i to w miare niecierpliwie to tak. Podziwiam pasjonatów bo sama jestem nieuleczalna w tej kwestii. Ale sam fakt robienia zdjęć nie zmusił mnie do nauki teorii. Po prostu to jest coś co mnie cieszy i relaksuje i jest dopełnieniem tego co kocham :) Uczę sie nieustannie ale na zasadzie prób i błędów przeglądajac zdjęcia. I to mnie cieszy. Niestety ale metoda prób i błędów jest w moim przypadku niemożliwa jezeli chodzi o zakup fotoaparatu. W lotka nie gram bo nie wierzę w wygraną, więc pozostaje mi zakup przemyślany ;) Zdjęć nie robie też cudnych. Zależy mi na ostrym uchwyceniu chwili. I kocham pewne odwzorowanie barw . I nie lubię lamp błyskowych i ustawień auto ( tych ostatnich nie wiem dlaczego- może z powodu staromodności właśnie? ).
Wiem że najlepze zdjęcia czarnuchów w ruchu wychodzą mi na niskim ISO, krótkim czasie i w piękną, słoneczna pogode. Na ISO 1600 w moim Canonie juz się nie da patrzec na zdjecia nawet bez ruchu. Jasny obiektyw dawał mi większe szanse na zrobienie dobrego zdjęcia przy gorszym oświetleniu dziennym- tego pewna jestem :)
Mój budżet to 4500. Musi wystarczyć na aparat i obiektyw.
Czasami wzdycham do Zenita. Ja durna sprzedałam go z obiektywami... Brakuje mi pełnej klatki czasami. Ale pełnoklatkowe aparaty sa ponad moje możliwości . I z tym sie muszę pogodzic.
Za 4500 masz 60D + 70-200 + 85 1,8. Jeżeli FF to 5D + 70-200 + 85 1,8 :)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Albo jeszcze taka opcja kupić niezmęczone body 40-50d albo 60d (choć tu trudniej będzie zmieścić się w budżecie)do tego 70-200 L f4 i np 15-85 szeroki kąt da Ci nowe, ciekawe możliwości fotografii psiaków z bliska.;)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
rostek andrzej
Albo jeszcze taka opcja kupić niezmęczone body 40-50d albo 60d (choć tu trudniej będzie zmieścić się w budżecie)do tego 70-200 L f4 i np 15-85 szeroki kąt da Ci nowe, ciekawe możliwości fotografii psiaków z bliska.;)
Nawet to chyba lepsza opcja
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Wsumie psy kolorowe ale tematyka podobna :)
Na dnie plecaka - Alicja Zmysłowska #8: https://youtu.be/gAjg5EdUICQ
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Poczekaj... Wyżej jest przecież napisane, że ja z teorią jestem na bakier ;) Mam w rekach aparat, przykładam wizjer do oka, palec sam leci i ustawia sobie i... zdjęcie jest :)
bez wiedzy to mozesz pstrykac byle czym i wciąż bedziesz szukać problemu, na tym polega fotografia, aby swiadomie łączyć wiedzę techniczną oraz praktyczną, bez tego jestes albo wszystkowiedzącym teoretykiem albo praktykiem ze słabymi zdjęciami
[/QUOTE]
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Ok. Przetrawie to. Tylko muszę sie skupić.
Choć to jest dziwne to musicie zrozumieć że aby zrobić zdjęcie nie trzeba wiedzieć co to otwieranie przysłony. Naprawde.
oczywiscie ze tak pytanie jak to zdjęcie bedzie wyglądac, moze wlasnie tak ze psy ktore fotografujesz są rozmazane albo te z czarna sierscia nie maja zadnej faktury
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Zależy mi na ostrym uchwyceniu chwili. I kocham pewne odwzorowanie barw . I nie lubię lamp błyskowych i ustawień auto ( tych ostatnich nie wiem dlaczego- może z powodu staromodności właśnie? ).
wiedza techniczna oraz obróbka raw da ci wszystko czego trzeba nawet posiadajac 40D + kit :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Wiem że najlepze zdjęcia czarnuchów w ruchu wychodzą mi na niskim ISO, krótkim czasie i w piękną, słoneczna pogode. Na ISO 1600 w moim Canonie juz się nie da patrzec na zdjecia nawet bez ruchu.
no to nie ustawiaj iso 1600 tylko max iso 800 albotakie ktore cie zadowala a reszte swiatła uzyskaj z innych rzeczy, czas otwarcia, przysłona...
raw i potem lekkie podbicie niedoswietlonego zdjęcia oraz odszumianie dadza tez duzo.
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Jasny obiektyw dawał mi większe szanse na zrobienie dobrego zdjęcia przy gorszym oświetleniu dziennym- tego pewna jestem :)
Ale tez rozmywał tło i jezeli trafisz ostroscią na ucho psa to pysk nie ostry, zalezy jak go mocno otworzysz i jaka to ogniskowa :) ale w przypadku focenia dluzszym szkłem czyli cos na starcie 85/100mm to napewno GO będzie na tyle mała ze rozmyje duza czesc psa.
Teoretyzować mozna ile wlezie, ja jestem prostego zdania, masz wiedze praktyczna nie masz wiedzy technicznej, my mozemy ci doradzac i pisac ale bez tejze wiedzy nie jestes w stanie podjąć sensownej decyzji oraz nie jeses w stanie osiągnąć 100% jakości której oczekujesz od swoich zdjęć.
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Obejrzane z przyjemnością. Faktycznie temat czarnych psów nie został poruszony
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
Za 4500 masz 60D + 70-200 + 85 1,8. Jeżeli FF to 5D + 70-200 + 85 1,8 :)
5D... Ceny są powalające mnie na kolana. Albo nawet poniżej poziomu ziemi ;)
60D idę obczytać :)
Cytat:
Zamieszczone przez
rostek andrzej
Albo jeszcze taka opcja kupić niezmęczone body 40-50d albo 60d (choć tu trudniej będzie zmieścić się w budżecie)do tego 70-200 L f4 i np 15-85 szeroki kąt da Ci nowe, ciekawe możliwości fotografii psiaków z bliska.;)
Jezeli do tej pory sie nie pogubiłam ( pozostawiam to Wam do oceny ;) ) to teraz zaczynam :)
Zaczyna mi dym uszami wychodzic :oops: Idę obczytać 40D i 50D do tego 60D i te obiektywy.
Ja mam takie "cusie"
https://www.youtube.com/watch?v=NsQPqcTJXy8
Najpierw miałam nowofundlandy. Tzn nadal jeszcze jest jedna starowinka. Czarne i gładkie i moje marne umiejętności. Wtedy zadna małpka nie była w stanie poradzić sobie z kontrastami. Gdy kupiłam Canona 400D nagle moje psy na zdjęciach miały uszy, nosy itd. Nawet zimą na śniegu :) Teraz mam inny problem. Moje psy mają sznurki. Te sznurki żyją podczas ruchu własnym życiem dodatkowo utrudniając wyostrzenie obrazu. Przy słabym oświetleniu aparat głupieje. Gdy przy niufach często stosowałam MF tak przy puli nie ma szans. W skrócie można rzec: Moja myśl jest szybsza od reakcji niufa ale nigdy nie dorówna szybkości puli ;)
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Obejrzałaś filmik " na dnie plecaka" ?
Wystarczy ci 6D i 85 1,8, bieda wersja to 5DMk1 + 85 1,8 w cenie 3tys. Zestaw za 3 tys bije na głowę te wszystkie cropy które ci chodzą po głowie, problemem będzie tylko AF. Jeżeli chcesz cropa to skup się na szkłach, wystarczy najtańsze body i za resztę szkło.
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
GalaktycznyMuczaczo
bez wiedzy to mozesz pstrykac byle czym i wciąż bedziesz szukać problemu, na tym polega fotografia, aby swiadomie łączyć wiedzę techniczną oraz praktyczną, bez tego jestes albo wszystkowiedzącym teoretykiem albo praktykiem ze słabymi zdjęciami
oczywiscie ze tak pytanie jak to zdjęcie bedzie wyglądac, moze wlasnie tak ze psy ktore fotografujesz są rozmazane albo te z czarna sierscia nie maja zadnej faktury
wiedza techniczna oraz obróbka raw da ci wszystko czego trzeba nawet posiadajac 40D + kit :)
no to nie ustawiaj iso 1600 tylko max iso 800 albotakie ktore cie zadowala a reszte swiatła uzyskaj z innych rzeczy, czas otwarcia, przysłona...
raw i potem lekkie podbicie niedoswietlonego zdjęcia oraz odszumianie dadza tez duzo.
Ale tez rozmywał tło i jezeli trafisz ostroscią na ucho psa to pysk nie ostry, zalezy jak go mocno otworzysz i jaka to ogniskowa :) ale w przypadku focenia dluzszym szkłem czyli cos na starcie 85/100mm to napewno GO będzie na tyle mała ze rozmyje duza czesc psa.
Teoretyzować mozna ile wlezie, ja jestem prostego zdania, masz wiedze praktyczna nie masz wiedzy technicznej, my mozemy ci doradzac i pisac ale bez tejze wiedzy nie jestes w stanie podjąć sensownej decyzji oraz nie jeses w stanie osiągnąć 100% jakości której oczekujesz od swoich zdjęć.[/QUOTE]
Masz rację. Ale dzieki temu co piszecie osiągnę maksimum tego co pragnę uzyskać.
Pisałam już że moje zdjęcia nie muszą być technicznie cudne. Ma je być widać . Ich wyraz pyska, ruch łapy, piłkę w locie i psa do niej skaczącego. Każdy sznurek na psie czasami, a czasami sam pysk z rozytymi sznurkami dla ciekawszego zdjęcia. Rozmyte tło czasami tworzy ciekawy obraz.
RAW- to jest to czego postanowiłam sie nauczyć jakiś czas temu. I kiedy mnie jakieś choróbsko dopadnie i pójdę na L4 to powalczę z nauką. Inaczej nie mam szans ;)
Od zdjęć swoich nie oczekuję na pewno tyle co Wy tutaj. Pragne tylko uchwycić czytelnie tą chwilkę ulotną. A że przy okazji pobawić się lubię to raczej nie jest zbrodnia ;)
Dodam, że bawiłam sie wypasioną hybrydą znajomej. Fajne toto, ale ...za mądre... Chciałam to kupić bo fajne foty. Ale nie sprawiała mi ta hybryda tej radości jaką mama nawet focąc moim starociem.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
Obejrzałaś filmik " na dnie plecaka" ?
Wystarczy ci 6D i 85 1,8, bieda wersja to 5DMk1 + 85 1,8 w cenie 3tys. Zestaw za 3 tys bije na głowę te wszystkie cropy które ci chodzą po głowie, problemem będzie tylko AF. Jeżeli chcesz cropa to skup się na szkłach, wystarczy najtańsze body i za resztę szkło.
Obejrzałam- to dobre określenie. Kompa mam w pokoju mamy a ona teraz śpi. Muszę poczekać na głos ... Ok?
Odp: Czarna magia czyli co kupić ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Edyta
Choć to jest dziwne to musicie zrozumieć że aby zrobić zdjęcie nie trzeba wiedzieć co to otwieranie przysłony. Naprawde. Oczywiscie jak sie chce nauczyć profesjonalnego fotografowania i to w miare niecierpliwie to tak. Podziwiam pasjonatów bo sama jestem nieuleczalna w tej kwestii. Ale sam fakt robienia zdjęć nie zmusił mnie do nauki teorii. Po prostu to jest coś co mnie cieszy i relaksuje i jest dopełnieniem tego co kocham :) Uczę sie nieustannie ale na zasadzie prób i błędów przeglądajac zdjęcia. I to mnie cieszy.
Czasami wzdycham do Zenita. Ja durna sprzedałam go z obiektywami... Brakuje mi pełnej klatki czasami. Ale pełnoklatkowe aparaty sa ponad moje możliwości . I z tym sie muszę pogodzic.
Te dwie wypowiedzi są ze sobą sprzeczne, też miałem zenita, żeby focić zenitem trzeba mieć te minimum wiedzy jak pokręcić przysłoną i czasem żeby się dobrze naświetliło - ten aparat działa tylko w tak mitologizowanym przez cyfrowe dzieci (czasem też przez dinozaury) trybie M (trzeba sobie samemu ustawić przysłonę i czas). I nie warto tak żałować - zenita z obiektywem można kupić za grosze, tylko po co - zastanawiam się co w tej zenitowej pełnej klatce było takiego dobrego, używałem parę lat, potem używałem innych analogowych korpusów (wiele lat) i były znacznie lepsze, nawet teraz zdarza mi się zrobić coś analogiem i wywołać własnymi rękami czarno białą kliszę.
70D to pewnie wystarczający aparat dla każdego amatora i pewnie prawie wszystkich zawodowców na forum :mrgreen: aparaty cyfrowe są coraz lepsze to co dawniej było w profesjonalnych modelach przesuwa się do amatorskich.
Jeśli chodzi o naukę to najlepiej uczyć się na cudzych błędach lub od jakiegoś nauczyciela, nikon prowadzi portal Szeroki Kadr można poczytać (w tajemnicy powiem że Nikony działają tak samo jak Canony więc można czytać Szeroki Kadr). Wrzucam link do poradnika, nie wiem jak określić stopień zaawansowania poradnika ale jak czytam wypowiedzi to określiłbym go jako zaawansowany :mrgreen: po 10 minutach można ogarnąć co do czego służy, a po kolejnej pół godzinie i paru powtórkach przyswoić sobie ten podstawowy materiał:
Trójkąt ekspozycji w fotografii - jak go rozumieć? [poradnik] | Fotoblogia.pl
to sposób znacznie lepszy niż metoda prób i błędów.
polecam również książkę Bryana Petersona Ekspozycja bez tajemnic, książka trochę amerykańska ale to gwarantuje że każdy jest w stanie ją przeczytać i przyswoić nawet jak nie rozumie jaki sens mają czynności które wykonuje.