Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Sęk w tym, że klienci w momencie podpisywania umowy wybrali taki konkretny album (rok, dwa lata temu). Ale to już ostatni sezon.
Szanowna Pani Moniko, zostałem poinformowany, że "zamówienie nie zostanie wysłane dziś tylko jutro". To jutro trwało do momentu kiedy się upomniałem. Nawet w chwili mojego telefonu (tydzień po ostatnim mailu) zamówienie nie było gotowe. Niby są "opiekunowie" a okazuje się, że guzik (nie użyję innego słowa na "g" choć mi się ciśnie na klawiaturę) robią. Pan z dziełu reklamacji powiedział mi za to, że część mojego zamówienia jest gotowa i możecie mi wysłać. Kto tam do cholery u was pracuje? Czy trzeba mieć aż tak wysokie IQ, żeby skumać iż połowa zdjęć do albumu nic mi nie daje?
Gdybyście choć potrafili przyznać się do błędu, przeprosić, zaproponować jakieś zadośćuczynienie... Ale macie swoich klientów głęboko w ...
Na przyszły sezon pokazuję albumy innych producentów. Kilkuletnia przygoda z Nieustającą Fuszerą kończy się.
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
He, he. Jaki ja nierozgarnięty jestem...
Dziś dostałem kolejną paczkę od Nieustającej Fuszery i skumałem. Za jednym zamachem robią dwa albumy! Środek - zdjęcia mojej pary, okładka ze zdjęciem innej pary. Jaka kurde oszczędność! Prawdziwe dwa w jednym. Kiedy dostałem taki album niecały miesiąc temu, nie skumałem o co kaman. Teraz rozumiem. Nieustająca Fuszera wyznacza nowe trendy!
To na 1000% nie jest błąd. Ostatnio ponad pół godziny rozmawiałem z moją Panią Konsultant (opiekunką). Przepraszała, zapewniała, że to się nie powtórzy. Zobowiązała się do osobistego sprawdzania każdej wysyłki do mnie. Wierzę, że sprawdziła, dlatego tez jestem przekonany, że nf wyznacza nowe trendy.
Ktoś chętny na okładkę? :D Podzielę się.
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
Ktoś chętny na okładkę? :D Podzielę się.
A daj Pan spokój ;) Tak z ciekawości, co to za jasne paski po prawej i u dołu zdjęcia?
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
He, he. Jaki ja nierozgarnięty jestem...
Dziś dostałem kolejną paczkę od Nieustającej Fuszery i skumałem. Za jednym zamachem robią dwa albumy! Środek - zdjęcia mojej pary, okładka ze zdjęciem innej pary. Jaka kurde oszczędność! Prawdziwe dwa w jednym. Kiedy dostałem taki album niecały miesiąc temu, nie skumałem o co kaman. Teraz rozumiem. Nieustająca Fuszera wyznacza nowe trendy!
To na 1000% nie jest błąd. Ostatnio ponad pół godziny rozmawiałem z moją Panią Konsultant (opiekunką). Przepraszała, zapewniała, że to się nie powtórzy. Zobowiązała się do osobistego sprawdzania każdej wysyłki do mnie. Wierzę, że sprawdziła, dlatego tez jestem przekonany, że nf wyznacza nowe trendy.
Ktoś chętny na okładkę? :D Podzielę się.
Witam,
sprawa podlega reklamacji. Przekazałam wszystko opiekunowi, który skontaktuje się z Panem i wyjaśni sprawę.
Pozdrawiam,
Monika
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Jak napisałem wyżej, "opiekun" dobrowolnie zgłosiła się do sprawdzania przed wysyłką. Jestem przekonany, że nie rzuca słów na wiatr :D
Dziś mnie przekonywano, że szklanka jest do połowy pełna, bo w albumie tylko zdjęcia na okładce się nie zgadza!!! :D :D :D To jest lepsze niż latający cyrk Monty Pythona :D
Briho, białe paski u dołu zdjęcia, to odbicie światła na ramce.
Mi bardziej przeszkadza pasek za panem młodym, ale to pewnie wizja fotografa. Raczej nie wina Nieustającej Fuszery.
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
To jest kurde serial jak "Moda na sukces". Co album to porażka!
Ostatnio przesłany album wydawał mi się ok.
Dziś zawiozłem go do klientów, którzy dopiero wrócili z podróży poślubnej. Jedna z rokładówek skleiła się. Bałem się, że coś wpadło przy przeglądaniu, ale nie!
Na rozkładówce są wyraźnie zalepione 4 miejsca a pod nimi grudki (pewnie kleju, który przesiąkł i skleił rozkładówkę). Te miejsca były wycinane, bo mają dokłady owalny
kształt. Są symetryczne względem siebie. Widać, że coś tam było, zostało wycięte.
Czy do cholery albumy trzeba oglądać pod lupą teraz?!
Pani konsultantka zobowiązała się sprawdzać wysyłane albumy.
To jest kpina i żenada, to co robią.
Mam nadzieję, że jak ktoś się zastanawia, gdzie robić albumy, to nie wdepnie w to partactwo nazywane Najlepsze Foto! Ta nazwa to najwyraźniej sarkazm w kierunku klienta.
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
To jest kurde serial jak "Moda na sukces". Co album to porażka!
Ostatnio przesłany album wydawał mi się ok.
Dziś zawiozłem go do klientów, którzy dopiero wrócili z podróży poślubnej. Jedna z rokładówek skleiła się. Bałem się, że coś wpadło przy przeglądaniu, ale nie!
Na rozkładówce są wyraźnie zalepione 4 miejsca a pod nimi grudki (pewnie kleju, który przesiąkł i skleił rozkładówkę). Te miejsca były wycinane, bo mają dokłady owalny
kształt. Są symetryczne względem siebie. Widać, że coś tam było, zostało wycięte.
Czy do cholery albumy trzeba oglądać pod lupą teraz?!
Pani konsultantka zobowiązała się sprawdzać wysyłane albumy.
To jest kpina i żenada, to co robią.
Mam nadzieję, że jak ktoś się zastanawia, gdzie robić albumy, to nie wdepnie w to partactwo nazywane Najlepsze Foto! Ta nazwa to najwyraźniej sarkazm w kierunku klienta.
Witam,
sprawa jest w toku, czekamy na ten album, aby móc stwierdzić czy wina leży po naszej stronie. Skoro pisze Pan, że album 'wydawał się ok', więc oglądał go Pan przed wręczeniem klientom i nie widział Pan tych rzekomo 'zalepionych miejsc'. U nas został sprawdzony przez kontrolę jakości oraz konsultanta i wyszedł bez uszkodzeń. Rozkładówki są naświetlane w całości, więc nie ma mowy o 'wycinaniu' jakichś kształtów i wklejaniu ich na nowo. Czekamy na album aby zobaczyć co się z nim stało.
Pozdrawiam,
Monika
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Wydawał się ok, bo go nie oglądałem aż tak szczegółowo i pod światło. Kiedy się skleił, to się przyjrzałem.
W OŚMIU (!!!) miejscach są wyraźnie widoczne obszary, które zostały wycięte. Są symetryczne względem siebie na obu stronach rozkładówki. Pod nimi coś było (brud, klej, możliwe, biorąc pod uwagę wasze standardy, że jedno i drugie), bo są nierówne (uwypuklone).
Ciężko to pokazać, ale jakoś się udało. Widać fachowe cięcie.
Proszę bezczelnie nie sugerować, że ja to mogłem zrobić!
To jest robota wprawnego introligatora, który ratował fuszerę, a wy liczyliście, że wadliwy produkt przejdzie. Ciekawe ile przeszło?!
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
Wydawał się ok, bo go nie oglądałem aż tak szczegółowo i pod światło. Kiedy się skleił, to się przyjrzałem.
W OŚMIU (!!!) miejscach są wyraźnie widoczne obszary, które zostały wycięte. Są symetryczne względem siebie na obu stronach rozkładówki. Pod nimi coś było (brud, klej, możliwe, biorąc pod uwagę wasze standardy, że jedno i drugie), bo są nierówne (uwypuklone).
Ciężko to pokazać, ale jakoś się udało. Widać fachowe cięcie.
http://tandem-foto.pl/inne/nf.jpg
Proszę bezczelnie nie sugerować, że ja to mogłem zrobić!
To jest robota wprawnego introligatora, który ratował fuszerę, a wy liczyliście, że wadliwy produkt przejdzie. Ciekawe ile przeszło?!
Nic nie sugeruję. Nie sądzę jednak aby ktoś od nas z produkcji mógł wycinać coś w fotoalbumie. Gdyby rozkładówki skleiły się u nas to naświetlilibyśmy nowe. Czekamy na reklamowany album i zajmie się nim koleżanka od reklamacji.
Odp: Jak przedstawiać ofertę Parze Młodej? Jakie narzędzia się przydają?
Cytat:
Zamieszczone przez
blackninja
Wydawał się ok, bo go nie oglądałem aż tak szczegółowo i pod światło. Kiedy się skleił, to się przyjrzałem.
W OŚMIU (!!!) miejscach są wyraźnie widoczne obszary, które zostały wycięte. Są symetryczne względem siebie na obu stronach rozkładówki. Pod nimi coś było (brud, klej, możliwe, biorąc pod uwagę wasze standardy, że jedno i drugie), bo są nierówne (uwypuklone).
Ciężko to pokazać, ale jakoś się udało. Widać fachowe cięcie.
http://tandem-foto.pl/inne/nf.jpg
Proszę bezczelnie nie sugerować, że ja to mogłem zrobić!
To jest robota wprawnego introligatora, który ratował fuszerę, a wy liczyliście, że wadliwy produkt przejdzie. Ciekawe ile przeszło?!
Moi klienci wylali raz wodę na album. Efekty wyglądały bardzo podobnie.