A jest jakieś dofinansowanie dla uczniów??
Wersja do druku
W tym przypadku bierzemy siebie (mnie) jako osobę nie edukująca się, czyli bezrobotną.
Pytanie moje, czy zrobiłeś kiedyś jakiś reportaż ślubny?
Po pierwsze, aby dostać dofinansowanie musiałbyś mieć albo szkołę w tym kierunku lub co najmniej minimalne doświadczenie poparte jakimiś namacalnymi dowodami.
Nikt raczej od tak sobie nie da ci dofinansowania na marzenia.
Pierwszy ślub (jako jedyny foto) robiłem 400d + kit + lampa Cobra... Kolejny uzupełniony o 50mm i 85mm. Następny zrobię na FF... Ślub po ślubie i się dorobisz. A jak się nie dorobisz, to znaczy, że za mało umiesz, żeby się za to zabierać. Żadne dofinansowanie nie jest potrzebne. Zresztą na piękne oczy nikt Ci nie da pieniędzy...Cholera, niby łatwy, a ja tak długo się uczę... Coś mi talentu chyba brakuje. :mrgreen:
Nie wyrywajcie z kontekstu tego stwierdzenia "fach niby łatwy" :)
Dzięki za pomoc!
@trzeszcz6 rozważałem właśnie taką decyzję. Kursy doszkalające, potwierdzające kwalifikacje też bym wykonał. Jednak roczna przerwa w edukacji może być zbyt drastyczna i nie będzie mi się chciało już kontynuować edukacji, przypadki potwierdzone nawet u wielu ludzi.
Zdecydowałem więc, że zostanie tak jak jest. Studia, po studiach będziemy myśleć o ew. dofinansowaniach aktualnie edukacja, ciułanie pieniędzy.
Dzięki wszystkich za podpowiedzi, sugestie i porady :) !
moim zdaniem podjąłeś dobrą decyzję, robić zdjęcia nawet ślubne możesz bez problemu w trakcie studiów a jak się postarasz to kończąc je będziesz już ustawiony i ze sprzętem i ze zleceniami. Tak więc zacznij już teraz ciułać i łapać zlecenia :) powodzenia! :)
Dla reporterskiego lansu :wink:
Praktycznie cały ślub i wesele możesz zrobić mając na jednym 5d 35 mm, a na drugim 85 mm, wygodnie, jasno i pięknie. Ale jak będziesz wyglądał z perpsektywy laików w temacie, czyli weselnych gości, którzy z przymrużeniem oka patrzeć będą na kolesia, który co chwila musi zmieniać pozycję, by złapać kadr i jeszcze zmienia aparaty, pomyślą, że coś mu nie wychodzi, że nieprofesjonalny.:wink:
A tak w kilku momentach, gdy uwaga gości jest skupiona na parze, a ty jest blisko niej i masz przy sobie duży 24-70 z osłoną przeciwsłoneczną, pewnie i szybko kręcisz pierścieniem regulacji ogniskowej, nie ruszając sie z miejsca robisz zdjęcia seriami dopalając z 580-tki :wink:
Czujesz to? Pod koniec imprezy masz już kolejnych 10 klientów na następny sezon :wink: :-P