Mój świeżo kupiony (własnoręcznie) w B&H 17-40 też ma znaczek CE....
Wersja do druku
Znak CE ma za zadanie potwierdzić, że wprowadzany na rynek unijny produkt jest bezpieczny zgodnie z ogólnymi wymaganiami dotyczącymi bezpieczeństwa zawartymi w Dyrektywie 2001/95/WE.
Litery “CE” są skrótem od francuskiego terminu “ Conformité Européen”, określającego zgodność z normami europejskimi. Symbol CE umieszczony na produkcie świadczy o tym, że wyrób przeszedł pozytywnie specjalistyczne badania i w związku z czym spełnia przewidziane dla niego podstawowe normy jakości i bezpieczeństwa zawarte w “New Approach Directives”, czyli tzw. Dyrektywach Nowego Podejścia.
To znaczy, że wytwórca uzyskał prawo uzywania znaku CE na swoich wyrobach, ale nie oznacza, ze wyrób był przeznaczony na rynek europejski. Równie dobrze w USA mozna sprzedawać wyroby Made in Japan ze znakiem CE.
Jest też drugi znak CE :) http://www.youtube.com/watch?v=WSh9ZokzALA
http://allegro.pl/show_item.php?item=925296389
Conrado kombinuje
Biorąc pod uwagę że kilka wcześniejszych aukcji zostało odwołanych, a ta wystawiona jest od złotówki, to na 99% "pies na...ra do body" ;-) i po wyczyszczeniu zostanie wystawione ponownie.
"Sprzęt wystawiam od 1zł, zależy mi na czasie więc osoby nie mające zamiaru kupić proszę o nie branie udziału w aukcji. "
Po tym zapewnieniu to na pewno body się sprzeda i nikt ani nic nie zapaskudzi jego wnętrza. :)
A jeśli jednak to trzeba będzie Mu napisać: "Sprzęt kupiłem za xxxzł, zależało mi na czasie więc sprzedający nie mający zamiaru sprzedać niech się pier****!"
;)
Piszcie co chcecie ale chętnych nie brakuje :roll:
Jeszcze 6 dni aukcji. Poczekamy zobaczymy. Obym nie był złym prorokiem.
a ja bym się ostro zastanowil nad kupnem tego "sprzetu"
nie lubię aukcji , gdzie ktoś pisze o "prawie nowym" , a brak jest pudełka, oprogramowania, kabli i tego wszystkiego co jest normalnie z aparatem.
jakos mi "śmierdzi" 9-10 tys. shots i brak tego wszystkiego co napisałem.
kupiłem dwie jedynki i każda miała karty gwarancyjne , papiery, pudełka... po prostu wszystko! i to po paru latach eksploatacji...
jak będę sprzedawał "to badziewie" ,nabywca na pewno otrzyma ode mnie wszystko łacznie z pudelkiem ,a nawet foliami , w które aparat i ładowarka były odyginalnie zapakowane....
to jest normalnie nawet już nie śmieszne...
facet się pogrąża - jak można napisać "w stanie idealnym" a później "wykręcać się" tak głupią wymówką...
żenada!
Dziś znalazłem takie coś.
http://allegro.pl/item929770447_cano...b_polecam.html
Padła bateria więc sprzedaję. Brak ładowarki i chyba czegokolwiek innego. To wygląda co najmniej podejrzanie. Poza tym kupił od znajomego 1Ds żeby podpiąć badziewie 35-80?
Od dzisiaj działam na polu prekognicji stosowanej:-). Mój talent nie może się marnować.
Ludzie to naprawdę nie mają co robić...
I jeszcze jeden:
http://allegro.pl/item930579049_cano...z_minimum.html
dla mnie fakt jak wykonane są fotki, sorry ale ktoś kto "pracował" (bo zakładam ze ma jakies pojecie o fotografi i raczej nie robi sie jedynka zdjęć u cioci na imieninach) powinien unikac takich blików i odbłysków swiateł nawet na zdjęciach do aukcji, i używał tej lampy do 1D?
Rozumiem, że to jak się prezentuje aparatów i jakiej jakości są zdjęcia na aukcji już klasyfikuje do podejrzanych ? A kto powiedział, że wystawiający osobiście używał ten aparat ? Może jest to aparat żony/wujka/ dziadka ? Troche już czasami co niektórzy przesadzają z teorią spiskową. Jak dla mnie aukcja jakich wiele
no to już... kupujcie ten sprzet bo taka okazja nie prędko może się zdarzyć
Aż strach pomyśleć ilu oszustów u nas w giełdzie, gdzie ludzie często nie wrzucają żadnych zdjęć sprzedawanego sprzętu (ba, sam ostatnio tak zrobiłem, więc się pewnie też zaliczam do tej grupy).
Zastanowiło mnie jeszcze jedno...z usa dostałem w paczkach kilka różnych "sprzętów foto"... DO jednych później dotarły pudełka i papiery, do innych nie. Sprzedając chyba 2 lata temu właśnie taką 50 ze światłem 1.8, kupujący zarządał odemnie podpisania papierka, ze sprzęt nie jest kradziony. Podpisałem, bo wiem że nie jest, ale jeżeli kiedyś miałbym sie wylegiymowac przed panami policjantami, to ileż było by tłumaczeń...
Piszę do tego, ze nie zawsze do sprzedanej rzeczy jest komplet pudełek, papierów itd. Nie gorączkujmy się jednak, ze to sprzęt kradziony, że gość podejrzany itd. Zainteresować sie trzeba dopiero wtedy, kiedy dzieje się to nagminnie, albo tłu tłumaczenia są...dziwne.
Pozdrawiam
Teoretyzowanie - gdybym się akurat rozglądał za właśnie takim sprzętem to bym kupił bez obaw. Sprzedający ma trochę komentarzy, Warszawa więc sprawdzenie przy odbiorze osobistym itd. Jesteś przewrażliwiony.
Co do pudełek, papierów - ja zeszłego lata straciłem wszystkie pudełka i instrukcje do całego swojego sprzętu foto i komputerowego - były w piwnicy, którą zalały fekalia przy solidnych zeszłorocznych burzach. I kto teraz ode mnie coś kupi? :twisted:
Normalnie złodziej albo paser jestem bo nie mam pudełek i instrukcji... na szczęście mam asa w rękawie - większość dowodów zakupów i kart gwarancyjnych trzymam w teczce w mieszkaniu, nie w pudełkach w piwnicy :p .
...ale za brak pudełek to jakieś 50 zł mniej dostaniesz. ;) Sprzęt mniej wartościowy. ;)
bo wszystko to China Export
http://canon-board.info/showthread.php?t=59326 -> ciekawe skąd "kolega, właściciel hurtowni foto", weźmie dokumenty (papierowe) europejskiej gwarancji (bez którego nie da się serwisować sprzętu w Polsce).
Treść tego ogłoszenia to jawne i publiczne przyznanie sie do zamiaru popełnienia przestępstwa skarbowego i celnego. Niefrasobliwość, czy skrajna głupota?
Czy ktoś widział zmiany jakie wprowadziło allegro? Co o tym sądzicie?
jak dla mnie ma to na celu nie składanie ofert poza allegro kupującemu z którym nie mamy kontaktu, dobra fajnie allegro ma więcej kasy, ale co zrobią dla tych co dastają towar nie zgodny z opisem lub wcale nie dostaną, możliwość sporu i wygaśniecie po 90 dniach, allegro to jeden wielki szajs, nie dają żadnego bezpieczeństwa, a płatność allegro sorki już przećwiczyłem bark słów
wielokrotnie pisałem do ludzi którzy kupili dany produkt czy są zadowoleni z jego jakości
kilkakrotnie też sprzedawałem [przez all. ]rzecz osobie która była 2 w licytacji
teraz to będzie utrudnione
wielokrotnie można było wyczaić po nickach handlarza kupował na innym koncie na drugim sprzedawał też trochę to utrudni
Celem zmiany było raczej ukrócenie wałków, kiedy to zaraz po zakończeniu aukcji do osoby która ją wygrała zgłaszał się rzekomy sprzedawca (oczywiście podszywając się pod rzeczywistego sprzedawcę) podając namiar na konto do przelewu.
Czy śmierdzi ? Człowiek handluje sprzętem i "sadzi kit" w opisach ale sądząc z komentarzy póki co nikogo nie oszukał.
Ten sam aparat jest na giełdzie CB.
http://canon-board.info/showthread.php?t=59427
O, Bydgoszcz! I nawet tanio! Szlag by to, łamię się, przeliczam...
EDIT : przeliczyłem.
Piątka po odliczeniu Vatu wychodzi teraz za ~6200zł nówka. Wolę nówkę. Dla ludzi bez możliwości odliczenia Vatu - okazja jak znalazł.
to jest fajne.... zarejestrowany jak ja, w lutym (u mnie nastąpiło to zaraz po znalezieniu forum w necie), więc jestem "świerzak"...
http://canon-board.info/showthread.php?t=59483Cytat:
Witam na forum,
Od dawna jestem czytelnikiem forum, to mój pierwszy post.
do tego te Kielce... niech koledzy sprawdzą nr tel., kiedyś licytowałem grip z kielc.. popsuł się biedny przed końcem aukcji... :(
fakt, na alegro nie ma, ale....