Na szczęście ślubni to nie jedyni co robią jeszcze zdjęcia aparatem ;)...
Wersja do druku
A myślę ze jest paru co tak wlasnie robi - obrabia jpegi po szybkości.
Kolega ma już niewydolny komputer [emoji6]
Co zrobic. Pakowanie sie dzis w foto bez wydolnego kompa to jak kupowanie drogiego auta bez budzetu na serwisy i czesci zamienne [emoji6]
Obecnie, zarówno komputer jak i monitor są równie ważne jak aparat i obiektyw. Takie czasy :mrgreen: Ja ostatnio wszystko ogarniam na laptopie, który jest równie wydajny co mój 14-sto rdzeniowy komputer. Dobra jak robię większą obróbkę gdzie jest np. ponad 2000 zdjęć do obrobienia i wszystko idzie do LR to wtedy czuć, że komp nieco lepiej sobie radzi.
Dac się da, oczywiscie :)
Ja zmienilem kompa rok temu po 7 latach gdy kolejny rendering 10min 4k/60 zajmowal kilka godzin. Uznalem że jednak czas jest cenniejszy niz cyferki na koncie [emoji4]
A jak wyjdzie dobry arm na windę to i zmienie laptoka. Pewnie najwczesniej za rok.
Ja pierniczę! :shock:
Jak aparat, to R5 lub R6, jak obiektyw, to RF 100-500 lub 70-200 f/2, jak komputer, to z 14-sto rdzeniowym procesorem, jak rower, to od zawodnika z Tour de France :shock:
Strach założyć wątek motoryzacyjny, bo się okaże, że nic poza bolidami F1 się nie nadaje do jeżdżenia, a tym bardziej wątek mieszkaniowy, bo wyjdzie, że w niczym poza pałacem na 100 hektarach łąk i lasów się mieszkać nie da :mrgreen: