Ale to twoje było bardziej zmasakrowane obróbką niż lampą zdaje się.
Wersja do druku
Ale to twoje było bardziej zmasakrowane obróbką niż lampą zdaje się.
pobijcie sie o te fotki;))
Ja jednak podziękuję. W każdym razie nadaj obstaję przy zasilaczu quantuuma i normalnych lampach studyjnych, przede wszystkim dla tego że już je mam:) Jak tylko uda mi się jakąś sesję zrobić podzielę się wrażeniami i pochwalę efektami.
@Pank przecież nie napisałem nigdzie że lampy plenerowe są złe.Trzeba tylko być świadomym ich zastosowanie.Modelkę ustawiłbym blisko krzaków i drugą lampą oświetlił tło,albo dał kontrę z drugiej lampy.
niestety/stety Jerzy ma rację. tamto zdjęcie potwierdza jedno- nie w tysiacach ws siła tylko w kreatywności fotografa.
Pokaże jeszcze jedno,plener,dwie albo trzy lampy studyjne,może za bardzo wypicowane ale niech będzie...
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=1259027
A opowiesz bardziej konkretnie czego używałeś?
zdjęcie jak zdjęcie. może wrzuć na strobox z setupem oświetleniowym. wtedy jest jakies pole do dyskusji
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ps. pank mnie uprzedził.
Wstawiać jakieś przykłądy bez setupów moim zdaniem mija sie to z celem. bo co, .... mamy jak na MM szósteczki wystawić? ;))
Nie pamiętam już za bardzo ale miałem jedną chińską 400ws i dwie 750 Bowensa,wszystko podłączone do sieci 220v.Widać zresztą kontrę na włosach modelki.
Ps
Jakbym liczył na "6" to miałbym przez te kilka lat z 50.000 pkt a nie 6000,nie należę do TWA!!
a za te punkty to coś można kupić? jakąś lampę czy cuś? ;)