-
Witam
Wraz z Żoną prowadzę mały zakład foto.
Poza tym życie to sielanka, zwłaszcza w sezonie :)
Główny problem to wprowadzenie technologii cyfrowej do mojego zakładu - maszyny cyfrowe trochę kosztują a przystawki hm poza jedną są kiepskie.
dzieci mi rosną od 1 wrzesnia córka idzie do przedszkola a syn rośnie że ho ho.
ciekawe czy córa bedzie też uciekać z przedszkola do domu jak ja, bo sąsiaduje z przedszkolem :)
-
witam
jak na razie pracuje jako technik i dbam o testy wszyskich core2 i pamieci (i innych wynalazkow z intela)
Wczesniej masowo palilem cd`ki po 16 tys dziennie :mrgreen: Ibm Lotus grup
Pozdrawiam
-
Pare slow o sobie:
Wyksztalcenie-żadne, studiuje dziennikarstwo
Praca zawodowa-laborant foto
Fuchy-fotki dla slubnikow, karpikow i innych, ktorzy placa
Hobby-motocykle, kiedys foto, ale teraz juz mi sie chce tym wszytskim (%$#@)
Czas-absolutny brak
(rodzina, praca i dom jak hotel)
-
Witam
Jestem archiektem (oj niewielu nas tutaj,pozdrawiam) prowadzącym pracownię o nazwie fonetycznie identycznej do nazwy "jedynie słusznej marki" :D
hobby: fotografia, grafika 3D/2D (siłą rzeczy wykorzystuje w pracy), rower...na inne rzeczy nie mam już czasu... ;)
-
Zyję z fotografii - głównie ilustracje do prasy.
Czasem obrabiam foty klientom.
Poza tym dom i dzieci
-
No to kolejne pozdrowienia dla arcytektów od arcytekta. Też mię dziwi, że nas tu jest niewielu :mrgreen:
-
Przeczytałem od deski do deski jednym tchem - bardzo ciekawy wątek!
A ja - jako, że nadzwyczaj spokojny człowiek ze mnie - po ukończeniu studiów na Wydziale Budownictwa Lądowego podjąłem pracę w zawodzie i tak mi zostało8) - z tego co widzę to jestem drugim mgr inż. bud. w tym temacie.
Po paru latach spędzonych na budowach (w charakterze inżyniera, kierownika, dyrektora technicznego) znalazłem wreszcie spokojną przystań i od ponad roku pracuję jako inspektor nadzoru inwestorskiego w pewnej ogromnej firmie zajmującej się wysyłką listów:mrgreen:
A po godzinach?
Po godzinach z ogromną przyjemnością zajmuję się swoimi dwiema córkami (2 i 5 lat) i żoną. No i jeszcze działka (taka z warzywkami:twisted: ) i ostatnio nowy pomysł - budowa domu (a przecież to właśnie ja powinienem wiedzieć najlepiej, że bycie inwestorem to przes..any kawałek chleba:mrgreen: )
Ale wieczorami :roll: ... wieczorami siadam przy kompie i robię projekty i kosztorysy coby zarobić trochę pieniędzy na życie, budowę .... no i słoiki;)
Reasumując:
Zwyczajne życie zwyczajnego człowieka o ustalonym rytmie dobowym - ale ja to lubię.
Moje hobby: kapcie, gazeta i TV:lol: - a na serio: Tatry, historia i ta..noo..jak jej tam...no... fotografia:grin:
-
Teoretycznie zostałem automatykiem + specem od sieci komp.
W praktyce 8 godzinny czas pracy wypenia mi obecnie etat - szeroko pojęty jednoosobowy dział IT :mrgreen: (serwis, administrowanie windows+unix, wdrożenia, projekty, help desk, www mydło i powidło) w administracji + odrobina DTP. Czasem coś ekstra w podobnych dziedzinach. Tyle zawodowo.
Dalej: fotografia (ostatnio za mało), film (cosik za dużo), góry (chciałoby się częściej), gry komputerowe (za dużo), narty zimą, literatura wszelaka całorocznie, kawałek laminatu i drewna z białymi szmatami na patyku pomykające po mazurskiej wodzie :twisted: (latem [zdecydowanie za mało]) + rower (też za mało).
Generalnie sporo tego acz w niewielkich porcjach da się jakoś ze sobą sklecić. Może dlatego iż pociech na razie brak a i budowy nijakiej nie prowadzę.
Edit: ...i małżonkę mam wyrozumiałą!:D
-
A ja pracuje w firme w której: takie rzeczy to tylko w.... ;-)
-
To moze i ja troszkę.
Przez ponad 6 lat pracowałem w firmie, która produkuje "podobno" najlepszy środek do rozpuszczania rdzy :twisted: .
Aktualnie pracuje w biurze rachunkowym jako ksieguś.
I tak sobie księguje te sreberka...
pozdrowionka