Pankowi chodziło pewnie o stworzenie czegoś w stylu tych amerykańskich budek do robienia sobie zdjęć legitymacyjnych. To właśnie tam nierzadko powstają odjechane zdjęcia, których osoby będące na nich nie pozwoliłyby sobie zrobić żadnemu fotografowi. Zdeczłowieczenie aparatu (tak, wiem, pięknie to brzmi) służy większej swobodzie modeli (chyba, tak myślę przynajmniej :D)