Te trzy zdjecia to przecież nie cała sesja :) To tylko miejsce które zauważyliśmy i nam się spodobało, postanowiliśmy trochę sie pobawić. Ot cała fabuła :D
Wersja do druku
Te trzy zdjecia to przecież nie cała sesja :) To tylko miejsce które zauważyliśmy i nam się spodobało, postanowiliśmy trochę sie pobawić. Ot cała fabuła :D
158. modelka Magda (link)
Super przykład „jak nie fotografować” :-D
czemu ?
Też chętnie bym się dowiedziała, co aż tak źle robię...
Już parę razy pisałem w tym temacie. Może przyjrzyjcie się uważnie zdjęciu to sami znajdziecie błąd wynikający z kadrowania i jeszcze jeden może nie błąd ale wypadek przy pracy na szyi modelki. No i prawa ręka.
no to , fotografowanie z podrecznikiem jak kadrowac to podstawa...
No niestety akurat go zapomniałam na tej sesji. A niech to...
159.
Teraz to już tragedia.
2 ostatnie mi się podobają, tylko w 158 przeszkadza mi czarna plama zamiast spódnicy i biała zamiast bluzki. Manie podręcznika kadrowania na sesji to podstawa, dziwne że tego nie wiesz. Można nim statyw dociążyć, modelka może na nim stanąć żeby była wyższa, obiektyw można na nim położyć żeby się nie walał po ziemi. Tak, podręczniki kadrowania mają bardzo szeroki wachlarz zastosowań, przydatna rzecz.