Zmienił się tylko kąt padania światła...
Wersja do druku
Zmienił się tylko kąt padania światła...
Panowie i Panie.Nie zapominając że jest to wątek o następcy 5D w którym to chcielibyśmy mieć najnowsze technologie przyszłości (kosmiczne,opracowane przez NASA) weźcie pod uwagę że problem prześwietlenia pikseli nie dotyczy tylko fotografii.
Jest on również w filmie.Jeśli przyjrzeć się materiałom z planu filmowego to widać ludzi zasuwających z blendami.Technologia o której piszecie może być opracowana ,opatentowana ,ale z jakiegoś powodu nie jest wdrożona w przemysł który jest odrobinę bardziej rozwinięty niż nasza ulubiona fotografia.A już na pewno nie mamy co liczyć na taką nowinkę w segmencie dla zaawansowanych amatorów.
Migawka byłaby do tego, żeby uciąć strumień światełka ciągle walący w fotodetektory i uwalniający elektrony. Inaczej może dojść do tego, że zczytasz partię fotodetektorów a reszta w tym czasie ciągle zbiera. Szczególnie niebezpieczne na granicy przepału chyba.
Nie wiem - tak zupełnie lamersko mi się to ułożyło. Być może błędnie :-)
Jarku - wiem :) aż tak ślepy nie jestem ;) ... taka mała prowokacja dla tych, którzy jeszcze nie bawili się w rozjaśnianie EVOLUTION (są tacy ?)
... a na poważnie... najchętniej widziałbym w tym księżycowym projekcie następce 5D - np. 3D ze zintegrowanym gripem (co tłumaczyłoby przysłonięcie dołu korpusu)... a kółko to taki zewnętrzny drobiazg, który odróżniać miałby ten model od jedynek
To jest film...w każdej kolejnej klatce można nanieść poprawkę mając pomiar z poprzedniej.W filmie kadry zmieniają się spokojnie , powoli , nawet w dynamicznych scenach akcji , jest na to czas a nasze oko i tak tego nie wychwyci bo oglądamy 24 klatki na sekundę i dopiero to nam tworzy obraz (ruchomy) - filmu nie ogląda się jak zdjęcia.
myst - to działa w drugą stronę, wielokrotnie naświetlane są tylko przepalone piksele, cała reszta (w naszym pomyśle;) jest traktowana jak na zwykłej przestarzałej i zaśniedziałej dzisiejszej matrycy:mrgreen:
W patencie CBmatrix;) trzeba by naświetlać na cienie, bo tylko światła mogłyby być 'ratowane'. Mechaniczna migawka w niczym nie przeszkadza i w fotografii sportowej CBMatrix nie jest żadnym ograniczeniem - bo ona reguluje czas na podstawie wcześniejszego pomiaru.
Zamiast wielokrotnej ekspozycji można by ew. zastosować dynamiczne wzmocnienie (ISO) - kiedy piksel się szybko 'zapełnia' procesor żeby zapobiec przepaleniu w czasie ekspozycji obniża napięcie na danym pikselu zmniejszając czułość, czy ew. po przepełnieniu następny pomiar wykonuje z odp dobranym wzmocnieniem.
CBMatrix to przyszłość fotografii:mrgreen:
Tylko że musiałaby zasłonić całą matrycę w jednym momencie, być wystarczająco szybka. Pewnie przy dłuższych czasach nie miałoby to znaczenia, ale zbliżając się do czasu synch. z lampą, nierówne naświetlenie mogłoby być coraz bardziej widoczne. Może wygodniej po prostu odciąć jej prąd :-) ? Zresztą ja tam się nie znam... lubię prześwietlenia, niedoświetlenia i dobrze mi z tym :mrgreen:
Hmm... jednak po głębszym zastanowieniu, gdyby ekspozycja rozpoczynała się od włączenia matrycy podobnie jak w kompaktach, to termin czas synchronizacji przestałby istnieć :)