znalazłem to :
Karty CFast SanDiska mogą uszkodzić zdjęcia
Wersja do druku
znalazłem to :
Karty CFast SanDiska mogą uszkodzić zdjęcia
Witam
W sobotę robiąc zdjęcia aparat przestał wstawać z uśpienia. Baterie były w gripie na padnięciu ale nadal dawały radę.
Czy ktoś miał już taki przypadek?
Miałem tak dawno temu z 40d i gripem (oryginalnym). Po przełożeniu baterii z gripa do aparatu wszystko było ok. Po podłączeniu gripa znów nie działało. Kilka razy wykonałem operację podłączenia i zdjęcia gripa, naładowałem aku do pełna i samo zaczęło działać ponownie. Więc w zasadzie nie wiem o co chodziło. Wyglądało to tak, jakby body z podłączonym gripem potrzebowało znacznie więcej prądu i akumulatory nie dawały rady "uciągnąć" tematu przy niskim poziomie naładowania. W efekcie po jakimś czasie pozbyłem się gripa i stało się mi lżej :-)
Właśnie tego się obawiałem... nowe baterie cenowo nie rozpieszczają.
Mam 4 baterie z aliexpress używane już blisko 2 lata i nie widzę by zachowywały się źle. Trzymają tak samo dobrze jak oryginalne LP-E6N. Używam je również z gripem z 5D4 i sprawują się świetnie. Wcześniej kupiłem jakieś zamienniki na allegro i to była porażka na całego. Tym razem brałem z oficjalnego sklepu Batmax a same akumulatorki mają ogniwa marki Sanyo. Ja już nie będę kupował oryginałów na zapas.
Mowa o tym modelu?
https://www.amazon.com/Batmax-LP-E6-.../dp/B01I77EFBM
Nie. Mowa o innym: https://bit.ly/2FZfoaM
Dziś kilka razy wyskoczył mi error 80, szukałem w necie i w sumie niewiele można się dowiedzieć. Zauważyłem, że gdy dziś się pojawiał obraz w wizjerze ciemniał tak jak ma to miejsce gdy bateria jest odłączona. AF nie działał, pomagało tylko wyjęcie baterii. Baterie obie miały około 70%, karty formatowałem wieczorem (Lexar SD 64GB 1000x i CF 32GB 1066x).
Ktoś coś?