Jakoś tam zamazałem.
555a) Brama bez barierki
--- Kolejny post ---
Z innej bajki.
556) Wielorodzinne spotkanie prawie na środku jeziora.
--- Kolejny post ---
557) Podrapać się na jednej nodze jednak można, jak pokazuje pliszka.
Wersja do druku
Jakoś tam zamazałem.
555a) Brama bez barierki
--- Kolejny post ---
Z innej bajki.
556) Wielorodzinne spotkanie prawie na środku jeziora.
--- Kolejny post ---
557) Podrapać się na jednej nodze jednak można, jak pokazuje pliszka.
Dwa ostatnie ładnie bardzo:) Z konwerterem czy bez?
Tak patrząc po numeracji zdjęć to chyba faktycznie nie miałeś czasu ostatnio:)
556-chaos
557-świetne ,a gdyby tak nóżke z ciemnosci wyciągnąć : ?
557 ekstra!:)
Mam zawsze włączone serwo - czasem przestrzeli.
--- Kolejny post ---
Eeee, chyba bardziej się nie uda. Przynajmiej w moim wykonaniu.
--- Kolejny post ---
Cieszę się, że się spodobało.
--- Kolejny post ---
Miał być, przecież to wielodzinne spotkanie w jednym miejscu :)
--- Kolejny post ---
558) Perkozy mają się dobrze - ładna para oczekuje już potomstwa, podpatruję ich niekiedy.
559) Przed gniazdem nurkują, wówczas śmiesznie wyglądają bez swoich czubów.
Myślę, że nie trzeba tak mocno odszumiać. Z tym to tak jak z wyostrzaniem - jak już widz zauważa to niedobrze i lepiej dać lekko szumiące zdjęcie niż przegładzone.
Dałeś czadu z odszumaniem :) kurde nei wiem jak to nazwać -braki w j.polskim:)
Pliszka mi się spodobała.
To fajnie, że Ci się spodobała.
Z tym odszumianiem, to wcale nie poszalałem, użyłem swego standardu w Noiseware z kryciem 50% w PSE.
Sprawdziłem, tylko tak to wygląda, choć mogłem zmniejszyć krycie, bo iso nie było zbyt wysokie 500.
W razie czego służę RAW-em.
--- Kolejny post ---
Ze spaceru po lesie.
560) Kokon ze światłem.
561) Kaczka dziwaczka na pniaku
562) Perkozy nie odszumione. Wyjaśnione - odszumienie się samo dodało poprzez zmiejszenie Dwuścienna - gładzenie gradientów.
A możesz rzucić parametrami tego ostatniego zdjęcia? A pytanie drugie - Ty to robisz z ręki czy... jakoś inaczej?:)
ISO 500, f9, 1/1250 s, 560 mm (400 i x1,4 TC), +0,33 eV, pomiar skupiony, AF środkowy, RAW, sRGB, DxO i DPP v4.
Oczywiście z ręki, łokieć podparty na kolanie, statyw mam - jeździ ze mną w bagażniku samochodu raczej nie używany :)
I te perkoziki zupełnie wg mnie do przyjęcia.Teraz mnie się podobają :)Ta kaczka jak pamiętasz słowa kolegi Zyska, że tylna ćwiartka :)
Zawsze pamiętam. Ale tutaj spogląda na mnie jednym okiem :)
Poza tym, to nie byle jaka kaczka - to samiczka gągoła.
Kaczka co gniazduje w dziuplach przy czystej wodzie.
--- Kolejny post ---
Żeby nie poruszyć i nie zejść poniżej czasu minimalnego (1/800), a najczęściej właśnie 1/1250 i Auto ISO.
561 ,kurcze ładna fotka ,nawet to ,że od tyłka strony wcale nie przeszkadza :) .
IMHO :trochę za mocno odszumione .
Dawno nic nie wklejałem, ale nadmiar pracy zabija hobby.
Przytrafił mnie się wyjazd w maju nad nasze morze, niby na jakieś dorsze.
Jak się zakończyło to widać na obrazkach.
562) Wyjście Z portu we Władysławowie, na dorsza.
563) Przyspieszony powrót na holu - zza burty.
564) Przyspieszony powrót na holu - z poziomu pokładku.
565) Wieczorne łażenie po plaży z duchami.
--- Kolejny post ---
Zapomiałem podziękować za dobre słowo. Dzięki.
-Duchy na złom
-562 ładne ujęcie ,ja bym inaczej skadrował bo ta centralna falka przykuwa uwagę zamiast kutra i niebo na jaśniejsze
-564 fajne ,ale woda za mało zachycajaca ,nie taka jak w katalogach turystycznych heheh
btw
dlaczego na holu :paliwo oszczędzają ?
Prawdziwa woda jest na 563. Mniej więcej.
Jesteś mi dłużny ściereczki do ekranu, bo ze śmiechu oplułem kawą monitor :)
Eeee...., albo sam sobie kupię drugą paczkę.
--- Kolejny post ---
Dziękuję, że tu zaglądasz.
--- Kolejny post ---
Tam też były inne ładne widoki, he he widoki..., jakoś na wodę nie zwracałem tak bacznej uwagi :)
A to nie wiedziałem Robercie że za dorszami się uganiacie:),
Z tego co piszesz, nici z dorszowania ;)
562, jak dla mnie najlepsze.
Ja tam w życiu żadnej ryby nie złapałem.
Ale byłem większą bandą i chciałem pooglądać jak to się robi, a tu taka skucha się trafiła.
--- Kolejny post ---
Tylko, że to było o 6-ej rano. Tak wcześnie musiałem się zdobyć na wstawanie :)
Ale fajnie, że Ci się spodobało.
565) Wodospady w Chorwacji, wiele zimnej wody i zieleni.
566) Wycieczka do Parku Narodowego Jezior Plitwickich
--- Kolejny post ---
567) Rozmamłana woda w każdym wymiarze
--- Kolejny post ---
568) Woda niby przezroczysta, ale tu w kolorach różnych, z przewagą zielonych.
--- Kolejny post ---
569) Pływa w niej coś jadalnego.
567 i 568 bardzo mi się podobają:)
567 i 568 urocze lanszafty :)
Piękna woda górska a gdzie pstrągi ? :)
Czy to lodospad ? Czasami się zastanawiam, czemu tak fotografujemy wodę.Nie ma to żadnego odniesienia do rzeczywistości. Ładne dla oka, ale odbieram to jako za dużą ingerencję w naturę :) Tu na tym kadrze , w piękny letni dzień temperatura zamraża spadającą wodę :) A za doktryną kolegi Zyska - Tu potrzebny jest ruch :)
Co nie znaczy że kadry powyższe są złe :) Taka teraz jest potrzeba pokazania tego typu fotografii . Czy to wodospady, rzeki, czy nawet jeziora i morza teraz tak - z zastosowaniem długiego czasu naświetlenia -się robi :)Widok morza zamarzniętego w środku lata to jest to :) ale jak chwyta za serce taki widok waty na tafli dla oglądaczy :)
I tu włożyłem przysłowiowy kijek w mrowisko :lol:
podpisuję się pod tym :mrgreen:
Woda zupełnie zatrzymana w ruchu najbardziej nadaje się do pojedynczych kropel.
Ale nieco "rozmyta" faktycznie jest bardziej efektowna.
To nie znaczy, że zaraz potrzebne są sekunty, bo ułamki rzędu 1/80 czy 1/30 także używam.
--- Kolejny post ---
Miło mi, że się spodobały.
--- Kolejny post ---
Bo miejsce jest urocze, to czasem coś wychodzi.
--- Kolejny post ---
570) Czas wcale nie taki długi 1/3 s.
--- Kolejny post ---
571) To już 3 sekundy i woda jak wata. Choć aż takie rozmywanie, nie zawsze jest ładne i dużo zależy od "kontekstu".
--- Kolejny post ---
572) Więcej nieba jest potrzebne.
Zgadzam się z Italym: rozm(amł)ywanie wody jest nadużywane, prawie oklepane. Na przykład wolę nr 565 od 567. Ale czasem są fajne efekty, na przykład na 570.
No właśnie takie trochę rozmazane najbardziej mnie się podobają.
RobertON nieważne co gadają ,zainteresowali się fotkami - i wystarczy. Żartuję :
tylko będąc na miejscu równolegle z fotografującym ,można krytykować ,reszta oglądaczy ma prawo tylko opiniować ......
wiadomo przecież: to co jest piękne dla oka na fotce wychodzi ..tak sobie i i nieciekawie dla odbiorcy.
Ogólnie:fajne foty z fajnego urlopu : i sru to wszystko do zapasowego HD ,który tylko kosmici kiedyś otworzą :lol: .
Też zauważam to zjawisko. I dochodzę do wniosku, że trzeba zaprząc całą wiedzę o kompozycji i naświetleniu (w tej kolejności), żeby wrażenie na zdjęciu było bliskie temu, co się widziało.
Ostatnio dostałem w prezencie dwa albumy zdjęć Ansela Adamsa (400 photographs oraz In color). Są tam krótkie notatki o większości zdjęć i te dwa powyższe czynniki wybijają się na pierwszy plan.
Co tu gadać, piękna miejscówka!:D
570 jest ładne
W małej Chorwacji jest co oglądać.
--- Kolejny post ---
To miłe, że Ci się podoba.
To kilka obrazków z Zadaru, fajne miejsce.
573) Zadar panoramka z wieży Katedy
574) Panorama na plac obok rzymskiego forum i romańskiego kościoła Kościoła Św.Donata, z prawej wieża Katedy
575) Z żabiej perspektywy - beton ratuje renesansową budowlę.
576) Trochę starożytności, średniowiecza i współczesna chałupa.
577) Na wszystko spogląda z góry i niczemu się nie dziwi
--- Kolejny post ---
578) Normalnie i turystycznie
578) Brama w średniowicznym murze, a za nią bazarek.
--- Kolejny post ---
579) Jest i coś na wskroś nowoczesne, ładny ten stary Zadar.
578 się spodobało :)
Widzę że miałeś udaną wycieczkę :) a to zaowocowało kilkoma dobrymi kadrami .
577 -dla mnie- było by dobre jako kadr pionowy.
No ładny ten Zadar. A zwierzątka tam jakieś są?:) Oprócz tej jednej mewy:)