No cóż, czysta dziewczyna jest OK, nie ma się co śmiać :D .
Wersja do druku
Niewiem czy bylo ale smieszne jest.Rozmowy na gg:
<spooofffed> ej, badaj akcje
<spooofffed> ogladam se w nocy pornola, walac konia
<spooofffed> nagle matka wchodzi do pokoju
<spooofffed> jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
<spooofffed> no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego
<sacrum_profanum> ****a jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to **** mnie strzela normalnie
<Ja> a po co tak rano?
<sacrum_profanum> do roboty ****a
<Ja> a gdzie pracujesz?
<sacrum_profanum> ksiedzem jestem
<kasia> cze, poklikamy
<jebie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<jebie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy
<jebie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?
<seth> przetłumaczysz mi tekst?
<Phaet> ok wal
<seth> "ty *******ony chuju z tą swoją *******oną bandą pojebów"
<Phaet> to będzie tak...
<Phaet> "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
<seth> lol chodziło mi na angielski
strato> Nie moge z opisu kolesia
<strato> "Aniu kocham Cie/Ewelino wczoraj bylo cudownie/U
<mirek> moja eks chce do mnie wrocic
<ADAM> i co?
<mirek> powiedzialem ze **** jej w dupe
<ADAM> a co ona na to?
<mirek> zgodzila sie
<veeN> rozmrozilem kielbase w 5 min
<Baxu$> 0.o
<Baxu$> Jak?
<veeN> ha ha !
<veeN> bedziesz studentem to sam do tego dojdziesz
<Baxu$> xD
<veeN> tylko teraz zimno mi w dupe
Z cyklu kobiety i motoryzacja: http://www.break.com/index/woman_flips_car_on_gate.html
crater, bez urazy ale basha (www.bash.org.pl) chyba wszyscy znają, a toż to żywce stamtąd wzięte...
Siedem cudów komunizmu
1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, ze nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w
ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, ze plan był wykonywany w ponad 100%,
nie można było niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, ze nie można było niczego kupić, wszyscy mieli
wszystko.
6. Nawet mimo tego, ze wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Nawet mimo tego, ze wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.
Wchodzi kobieta do windy, aż tu nagle za nią wpada facet w kominiarce.
Przystawia jej nóż do szyi i wrzeszczy:
- LODA !!! ZRÓB MI LODA !!!
Kobieta klęka przerażona i robi. Po czym facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż....
- I co, ku**a... dało się ???...
Przychodzi mąż do domu, patrzy a na stole 4-ry schłodzone butelki piwa
i list następującej treści:
"Kochanie wypoczywaj, jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń zwolnię się
z pracy i przyjadę, twoja kochająca żona."
Mąż na to pyta syna co się stało? Czy wrócił wczoraj z kwiatami lub
pierścionkiem, lub coś w tym rodzaju, bo nic nie pamięta?
Syn na to:
- Coś ty, przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany,
awanturowałeś się, a gdy matka ściągała ci spodnie to powiedziałeś:
- Spie*****j ty stara ku**o, ja jestem żonaty.
raczej dowcip nie o fotografii chociaz aparat tez tam wystepuje
http://video.interia.pl/obejrzyj,fil...zycja,6,wesele
Każdy Chińczyk powinien w życiu zrobić trzy rzeczy:
- buty
- dżinsy
- magnetofon
Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie
przewracają się, walą głowami w szyby itp. Jeden z pasażerów:
- Panie, k***a, świnie pan wieziesz, czy co?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył?
Mężczyzna mając do wyboru: wypad z kolegami do pubu czy wieczór z cipką tzn. z kobietą ma zawsze ogromny dylemat.
Dzisaj rozstrzygniemy ten problem!
1. Piwo jest zawsze mokre. Nad cipką trzeba popracować. Punkt dla PIWA.
2. Ciepłe piwo fatalnie smakuje. Punkt dla CIPKI.
3. Naprawdę zimne piwo daje ogromną satysfakcję. Punkt dla PIWA.
4. Jeśli po tym jak weźmiesz haust swojego ulubionego piwa, znajdziesz włos między zębami - możesz zwymiotować. Punkt dla CIPKI.
5. Dziesięć piw jednej nocy i nie możesz dojechać do domu. Dziesięć cipek jednej nocy, a nie chcesz nigdzie jechać. Punkt dla CIPKI.
6. Jeśli użyjesz zbyt dużo piwa w miejscu publicznym, twoja reputacja może ucierpieć. Jeśli użyjesz cipki w miejscu publicznym - staniesz się legendą. Punkt dla CIPKI.
7. Jeśli zatrzyma cię policjant i będzie czuć od ciebie piwem, może cię zaaresztować. Jeśli będzie czuć od ciebie cipką, może ci postawić piwo. Punkt dla CIPKI.
8. Normalnie nie spotyka się starego piwa. Punkt dla PIWA.
9. Za dużo piwa i zdaje ci się że widzisz UFO, za dużo cipki i zdaje ci się że widzisz BOGA. Punkt dla CIPKI.
10. W większości krajów piwo jest opodatkowane. Punkt dla CIPKI.
11. Jeśli masz następne piwo, pierwsze się nie w*****a. Punkt dla PIWA.
12. Zawsze masz pewność czy jesteś pierwszym, który otwiera swoje piwo. Punkt dla PIWA.
13. Jeśli potrząśniesz piwem, wzburzy się, ale po paru chwilach wróci do normy. Punkt dla PIWA.
14. Zawsze wiesz ile piwo bedzie cię kosztować. Punkt dla PIWA.
15. Piwo nie ma matki. Punkt dla PIWA.
16. Piwo nigdy nie oczekuje od ciebie przytulania przez pół godziny po tym jak je wypiłeś. Punkt dla PIWA.
Punktacja końcowa:
PIWO 9 CIPKA 7
Odwieczna zagadka została rozwiązana!
nie jest to moze klasyczny dowcip ale klasyk jest to na pewno! (wersja pro ;))
http://tinyurl.com/2cnwnk
O tak klasyk w najczystszej postaci. Ze 100 razy to słyszałem i dalej niezmiennie jest boskie
Czeska policja w akcji:
http://www.youtube.com/watch?v=nOPzRUj4218
w podobnym klimacie co dwa powyzej :)
http://www.youtube.com/watch?v=ZqCiT1SNko8
To poprostu trzeba uslyszec :D Leze i kwicze....
w lewo asfaltami, jedz za oponami...... :D
@Diego - to było boskie :D
Za chwilkę ruszamy
10 sekund mamy
Rusza odliczanie
Startujemy Panie!
Teraz trochę prostej
I w lewo na mostek
Pod niebiosa fruńmy
Na szutrze lądujmy
Prawy, lewy, prawy
Sportem dla zabawy
Potem troszkę wody
Dla naszej ochłody
Piękny nawrót w lewo
Mój drogi kolego
Znowu szutrem w prawo
Cieszmy się zabawą
Strzelmy ładnie boka
Ku uciesze oka
W prawo asfaltami
Jedź za oponami
Drugie kółko rusza
Chociaż w gardle susza
Lewy prawy ciasno
Choć to widać jasno
Teraz prostą mamy
W lewo nawracamy
Kiedyś było ciasno
Ale światło zgasło
AMEN!
Ciesze sie, ze sie podobalo :D
A teraz cos z zupelnie innej beczki ;)
Piękna księżniczka została uwięziona w zamku strzeżonym przez smoka.
A oto różne wersje zakończenia opowieści w zależności preferencji muzycznych rycerza-wybawcy.
POWER METAL:
Bohater przybywa na białym jednorożcu, umyka smokowi, ratuje księżniczkę i kochają się w zaczarowanym lesie.
HEAVY METAL:
Bohater przybywa z kumplami na harleyach, zabija smoka bekając i pierdząc przy tym, opróżnia parę puszek z piwem i zabawia się z księżniczką.
PUNK:
bohater przybywa bez hełmu, bo mu na irokeza nie wchodzi, patrzy zdegustowany na zamek, kontestuje smoka, olewa księżniczkę, stwierdza, że bajki są no future, po czym oddala się w siną dal i posuwa pierwszą napotkaną żabę.
VIKING METAL:
Bohater przypływa okrętem wikingów z drużyną brodatych Germanów, zabija smoka swoim potężnym toporem, zdziera zeń skórę i zjada go, gwałci księżniczkę na śmierć, kradnie wszystko co do niej należało, i na koniec podpala zamek.
AMBIENT:
Rycerz przyjeżdża, zsiada z konia i stoi bez ruchu, gapiąc się na smoka. Zaintrygowany smok też stoi bez ruchu. Wkurzona brakiem rozwoju wydarzeń księżniczka naparza ich po głowach wałkiem do pieczenia ciasta, po czym oddala się szukając rycerza słuchającego punka.
DEATH METAL:
Bohater przybywa z lasu, cały oblepiony chrustem i igliwiem. Smok chce go odstraszyć ryczeniem, na co rycerz sam zaczyna ryczeć, tak, że smok wnet dostaje ze śmiechu ataku apopleksji i umiera w okrutnych męczarniach. Bohater przelatuje księżniczkę, po czym zdziera z niej skórę tarką do obierania warzyw.
REGGAE:
Bohater jest tak uwalony zielem, że zamiast do zamku trafia do browaru. Tam pojedynkuje się z beczkami z piwem, myśląc, że to smoki, aż w końcu przybywa G. W. Bush i wsadza go do Guantanamo za kontakty z zaświatami.
BLACK METAL:
Bohater przybywa o północy dopiero co wstawszy z krypty (przez co okrutnie śmierdzi), zabija smoka, nabija jego zwłoki na pal przed zamkiem, upodla księżniczkę, odprawia rytuał wypicia jej krwi przed zabiciem, następnie korzystając z kości smoka i księżniczki odprawia czarną mszę ku czci Swarożyca i Dadźboga. Dadźbog przybywa na wezwanie i zabija rycerza.
POEZJA ŚPIEWANA:
Przybywa bohater, spoziera na ogrom smoka i dochodzi do wniosku, że nigdy nie zdoła go pokonać. Wpada w depresję i popełnia samobójstwo. Smok zjada go oraz księżniczkę na deser. Tak kończy się ta smutna historia.
PROGRESIV:
Przybywa bohater z gitarą i gra 26 minutowe solo. Smok sam się zabija ze znudzenia, bohater dociera do sypialni księżniczki, gra kolejne solo używając wszystkich technicznych zagrywek i pasaży dźwięków, które opanował ostatnimi czasy w konserwatorium. Księżniczka ucieka, rozglądając się za rycerzem preferującym heavy metal.
GLAM ROCK:
Zjawia się bohater, smok pada ze śmiechu na jego widok i pozwala mu wejść do zamku. Bohater kradnie księżniczce kosmetyki i maluje cały zamek na piękny, różowy kolor.
NAJBARDZIEJ ALTERNATYWNA ALTERNATYWA:
Bohater przybywa wierzchem na wiewiórce, zsiada z niej, skacze na lewej nodze, gada coś bez sensu i macha jajkiem przyczepionym do pomarańczowej sznurówki. Mainstreamowy smok obrzyguje go plastikiem, na co rycerz rozwala go puszczając z kwadrofonicznego zestawu dzwięki wiertarki nagrane od tyłu. Księżniczka nawet chciałaby pocałować wybawcę, ale cóż począć, skoro ma on cztery pary oczu, szczęki, czułki na głowie i cały jest jakiś taki zielony.
NU METAL:
Bohater przyjeżdża zajechaną Hondą Civic, pojedynkuje się ze smokiem, ale ulega spaleniu po tym, jak zbyt niski krok w jego spodniach zapala się od smoczych płomieni.
INDUSTRIAL:
Przybywa bohater w połyskującym płaszczu, wykonuje obsceniczne gesty przed smokiem za co opuszcza krainę baśni w towarzystwie ochroniarzy.
GRIND METAL:
Zjawia się bohater, wykrzykuje coś zupełnie niezrozumiałego przez dwie minuty i odchodzi.
HIP-HOP
Bohater przyjeżdża najlepiej odpicowaną bryką w całym NY, zalewa smoka stekiem bluzgów i baterią automatycznych miotaczy graffiti klasy dres-blok. Smok, ogłupiały idiotycznym, jednostajnym beatem serwowanym przez rycerza zamienia się w toster. Bohater kradnie księżniczkę i włącza ją do swojego 120-osobowego haremu.
TRASH METAL:
Bohater przybywa, z prędkością światła wpada do zamku i ratuje księżniczkę, po czym gwałci ją w równie szybkim tempie (około 3 sekundy).
jaki tekst jeden gosc dowalił:
rząd podchwycił pomysł A Leppera postanowił wprowadzi program "ostateczne rozwiązanie problemu SLD" przeprowadzając.....
interwencyjny skup swin:mrgreen:
Dlaczego niewidomi lubią bułki z makiem?:)
Bo na każdej jest inna historyjka!
Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie pewien ???
- Tak.
Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta się ich:
- I jak, operacja się udała ?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił ???
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną Żydówką i wiecie, ...
- To może chciał się pan obrzezać ???
- A co ja powiedziałem ?!
:mrgreen:
A to nie koniec perelek z windowsowego szukasza. Najbardziej podoba mi sie ta zaawansowana opcja
:lol: :lol: :lol:
Prawie jak Spootlight z MAC OS :mrgreen:
u mnie natomiast wszystko jest w jak najlepszm porzadku :mrgreen:
Po czesku albo słowacku, znam kilku słowaków i za cholerę nie mogłem zrozumieć jak na komputer można mówić pocitac :)
Genialny język :) "Tento Pocitac"
po czesku fakt :) idzie sie przyzwyczaic wystarczy ze sie skuma w ktorej linijce jaka komenda byla i pozniej sie te linijki liczy ;) :mrgreen: a slaski XP znajdziecie o tutaj :)
http://www.krzys22.po.opole.pl/downl...ndows%20XP.pps
ja często sprzedawałem sprzęt Słowakom (jeszcze za czasów TAX Free) - i znam wiele ciekawych nazw ;) tylko nie wiem jak sie je pisze :D
a to przy okazji:
http://www.youtube.com/watch?v=Yco1deXOzN8
Rekomendacja
1. Jan Kowalski jest moim pomocnikiem do spraw programowania, zawsze
2. ciezko pracujacym. Jest samodzielnym pracownikiem nigdy nie
3. narzekajacym na warunki pracy. Nigdy nie zdarzylo sie, zeby Jan K.
4. odmówil, gdy ktos potrzebuje jego pomocy. Poza tym zawsze
5. konczyl prace w okreslonym terminie. Czesto ubiega sie o dodatkowe
6. zadania i poswieca sie im caly, omijajac nawet swoje wlasne
7. przerwy sniadaniowe. Jan K. jest czlowiekiem, który nie ma
8. w sobie nic z proznosci. Doskonale umiejetnosci sa potwierdzeniem jego
9. wiedzy o programowaniu. Gleboko wierze, ze mój pomocnik, Jan K. może byc
10. zaklasyfikowany jako bardzo dobry pracownik, który nie powinien zostac
11. zastapiony przez kogos innego. Rekomenduje, zeby Jan K. zostal
12. awansowany. Jestem pewien, ze czas poswiecony tej decyzji nie okaze sie
13. stracony, co napewno zaowocuje dla dobra firmy w najblizszym czasie.
Zalacznik:
Ten idiota stal nade mna caly czas jak pisalem ta rekomendacje.
Uprzejmie prosze o ponowne przeczytanie tylko nieparzystych linijek rekomendacji.
Dlaczego jest na tym forum zablokowane zagnieżdżanie filmów w ten sposób?
[youtube]33qR5XD_5gs[/youtube]
hehe... cos dla moich krajan:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Wroc%C5%82aw
nawet dobre, choc fragmentami mocno przyglupie
hehe...
Danzig jednak lepszy :)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Gda%C5%84sk
ech... sorki, bo urazilbym scyzorykow :) jestem w polowie i ostro walcza z Gdanskiem :)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kielce
skoro juz jestesmy na nonsensopedii
to moze jeszcze jeden link do historycznej juz postaci
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/...tof_Kononowicz
to ja moze wroce do dowcipow nie koniecznie o fotografii... ten opowiedzial mi moj 9letni siostrzeniec.raczej go nie zrozumial.pewnie gdzies uslyszal albo cos. ogolnie to zrylo mi troche beret jak cos takiego z jego ust uslyszalem.sluchajta:
po co kobieta ma nogi?
zeby nie zostawiala sladow jak slimak...
spoxik. dobrze ze nie zapytal o co chodzi w tym dowcipie...
http://www.youtube.com/watch?v=8_drrgyeA5U
Wersja z napisami o Nintendo Wii :-P
Polska rodzina alkoholików. Ojciec w robocie. Matka podchmielona i czwórka dzieci siedzą w kuchni. Jeden z nich jest mulat.
Mały mulat pyta: mamo! mamo! a czemu ja jestem ciemny skoro wszyscy w rodzinie są biali?!?!
Matka: Siedź żesz cicho k****a! Ty wiesz jaka liba była?!?!?
Się ciesz, że k****a nie szczekasz!
:lol: