Czy czeka nas powrót do słynnego" Pan nie wie kim ja jestem! O, to moja legitymacja". Najpierw ID teraz wszyscy chcą "legitkę". A ja chcę więcej czasem dobrego światła. Jak masz robić fotki w fabryce ot tak dla siebie i tak bez pozwoleństwa głównego dyrektora nie masz czego szukać, nawet wymachując dowolną prasówką. To działało 30 lat temu. W czasie zamieszek to lepiej było mieć kamizelkę lub hełm na głowie z wielkim napisem PRESS a nie dydndający świstek. No cóż,można sobie legitkę kupić, mieć w kieszeni, na panienkach robić wrażenie i.... wszystko. A jak ktoś wpadnie na pomysł żeby zlocik większy zrobić - myslę że wystarczy mailem zaproszenie wysłać zwrotnie własne dane i już jesteś "zaksięgowany". Drugiego " Kowalskiego z taką twarzą rzadko ujrzysz". No chyba że u rządzących naszym krajem. Ale grypa idzie i nie wiadomo jak dalej może być:)