Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
Z ciekawych rzeczy wpadł mi jeszcze w oko świetny francuski test wersji przedprodukcyjnej (chociaż pracującej pod firmware takim jak wersja produkcyjna czyli 1.0.2). Co w nim takiego ciekawego?
Najciekawsze w tym teście jest to, że monsieur ocenił DR jako zbliżony do 5d4. Może miał niedokastrowany egzemplarz.:confused:
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
cienie czorne jak bobo żeby szumy nie wyłaziły (albo to szumy nie wylazły - wstawić co się woli) :mrgreen: - jeśli to wybór fotografa to ok ale jeśli to wybór wymuszony przez sprzęt to jest kupa :) - z mojej perspektywy to ja nawet lubię ciemne (a nawet czasem takie czarniawe) cienie (ale nie takie jak na tych zdjęciach z linku) ale chciałbym mieć wybór - ja zwykle mam ale to wymaga pracy. oczywiście posty jak zwykle - emejzing, looks very good - takie opinie można poczytać też np. o każdym kiszkowatym szkle dowolnej firmy - od opinia internetowa człowieka który słabo rozróżnia co jest emejzing a co emejzing nie jest i wszystko jest dla niego emejzing - podejmowanie decyzji zakupowych na podstawie takich opinii to pomyłka.
ten aparat powinien pozwolić na uzyskanie szczegółów i kontrastu w cieniach i jednocześnie ciemnych czerni nawet przy takim DR jak podobno ma to powinno być możliwe :mrgreen:.
To, że cienie są czarne na zdjęciach prosto z puszki nic nie znaczy. Ja zawsze miałem wrażenie, że defaultowy kontrast w.np. 6d jest raczej przesadzony, chyba po to, żeby szum nie wychodził na dzień dobry i żeby fotograf cieszył się jak dużo może wyciągnąć z cieni. Może tak właśnie jest naturalnie i tak powinno być, bo to reprezentuje prawdziwy zakres tonalny, ale oko tak nie widzi. Oko widzi jak HDR. Więc zapewne ustawiając w aparacie mniejszy kontrast uzyska się na wyświetlaczu lepszą ocenę końcowego wygłądu typowego zdjęcia po obróbce.
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
To, że cienie są czarne na zdjęciach prosto z puszki nic nie znaczy. Ja zawsze miałem wrażenie, że defaultowy kontrast w.np. 6d jest raczej przesadzony, chyba po to, żeby szum nie wychodził na dzień dobry i żeby fotograf cieszył się jak dużo może wyciągnąć z cieni. Może tak właśnie jest naturalnie i tak powinno być, bo to reprezentuje prawdziwy zakres tonalny, ale oko tak nie widzi. Oko widzi jak HDR. Więc zapewne ustawiając w aparacie mniejszy kontrast uzyska się na wyświetlaczu lepszą ocenę końcowego wygłądu typowego zdjęcia po obróbce.
od kiedy fotografia ma coś wspólnego z "tak własnie jest naturalnie" i "reprezentuje prawdziwy zakres tonalny" - te poglądy nie wytrzymywały zderzenia z rzeczywistością (znaczy z tym co robiono z fotografią) już 100 lat temu - to pstryki wprost z aparatu? czy obrobione rawy? bo nie doczytałem - jeśli to pstryki z aparatu to sprzęt entry level :mrgeen: powinien zadbać o fotografa bo ten może nie umić. 6D na standadowym ustawieniu (nigdy nie zmieniłem bo robię rawy) robi zupełnie przyzwoite jpegi nawet pod światło i daje radę - wiem bo parę razy próbowałem i nawet byłem lekko zaskoczony.
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
od kiedy fotografia ma coś wspólnego z "tak własnie jest naturalnie" i "reprezentuje prawdziwy zakres tonalny" - te poglądy nie wytrzymywały zderzenia z rzeczywistością (znaczy z tym co robiono z fotografią) już 100 lat temu - to pstryki wprost z aparatu? czy obrobione rawy? bo nie doczytałem - jeśli to pstryki z aparatu to sprzęt entry level :mrgeen: powinien zadbać o fotografa bo ten może nie umić. 6D na standadowym ustawieniu (nigdy nie zmieniłem bo robię rawy) robi zupełnie przyzwoite jpegi nawet pod światło i daje radę - wiem bo parę razy próbowałem i nawet byłem lekko zaskoczony.
Ja tu nie zaprezentowałem żadnego poglądu, :roll: więc mój post nie podlega krytyce. 8-) Sam nie jestem pewien czy defaultowe ustawienie w aparacie powinno pokazywać faktyczny wielki contrast naturalny fizycznie (czarne cienie) czy robić hadera w aparacie żeby wyglądało naturalnie dla oka. Dla mnie nie ma znaczenia, bo wszystkie zdjęcia obrabiam, a znam Cnona na tyle, że wiem co pokazuje, a jak jest naprawdę.
"Fotografia" to pojęcie tak szerokie, że trudno powiedzieć z czym ma lub nie ma czegoś wspólnego. Fotografia policyjna sceny zbrodni to też fotografia.;)
"Naturalnie" w sensie fizycznych własności - rzeczywisty zakres tonów może być tak szeroki, że cienie powinny być czarne i to jest "naturalne" z punktu widzenia projektanta aparatu, który pozostawienie robienia hadera uzytkownikowi.
6d nie jest "przyzwoite" w standardowym ustawieniu w sensie porównania z tym jak odbiera się rzeczywistość gołym okiem. Przykład 1: zdjęcie z PKiN ze słońcem dość nisko za plecami. Wychodzi zaskakująco czarny cień PKIN, którego okiem się w ogóle nie dostrzega. Zdjęcie wygląda zupełnie inaczej niż to, co się widzi, ale fizycznie różnica EV między cieniem i światłem jest faktycznie ogromna. Więc z punktu widzenia "rzeczywistości obiektywnej" obrazek jest naturalny, bo pokazuje tę różnicę.
Przykład 2: krajobraz z UWA pokazujący pola po horyzont z cieniem chmury. Okiem ten cień jest ledwo widoczny, na zdjęciu bardzo czarny.
Właśnie dokładnie z powyższych powodów Canon wymyślił ALO (Auto Lighting Optimizer), które zmniejsza contrast żeby obrazek wyglądał bardziej naturalnie dla oka. Oczywiście jak sie robi w rawach nie ma to wielkiego znaczenia poza podglądem i może ułatwieniem dla spieszących się, jak napisane poniżej. Więc nie ma tu absolutnie żadnych kontrowersji.:roll:
"ALO analyses contrast in captured images and modifies both shadows and highlights via tone curve adjustments to minimise loss of detail in contrasty light conditions."
(oczywiście bez ALO żadnej utraty szczegółow nie ma, one w rawie dalej są a ALO je tylko od razu wyciąga, co może zrobić również LR)
"Although ALO is a feature initially found on consumer level products, it is worth experimenting with for professional applications as well. If you are working to deadline it can help reduce the time needed in post-production before sending images to a client or picture desk."
Auto Lighting Optimizer - Canon Professional Network
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Dojechał :)
łąduję aku i wieczorem w las :)
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
@KNC wieczór minął, teraz już noc. Jak wrażenia z nowinki ?
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Już piszę :)
Wszystko na plus w porównaniu z 1D4.
Zacznę od początku.
Wizjer czytelniejszy.
W wizjerze dużo ikonek oraz poziomica.
Same czcionki w wizjerze bardziej czytelne.
Bardzo dużo opcji edycji AF, oczywiście nie zgłębiłem ich jeszcze.
Sam AF już na 1 focenie stwierdzam że lepszy. PEwniejszy i bardziej czuły. W trybie LV około 300poł AF i ten AF w końcu działa!
Odgłos lustra i migawki o wiele wiele przyjemniejszy. Tryb cichy nie tylko z nazwy.
Rozdzielczość ekranu zdecydotwanie lepsza, obraz bardziej klarowny i ostry.
Iso gdzięś 1ev lepsze.
EDIT:
6D2, 800mm, f5.6, iso 1600, 1/125s. kadrowane z poziomu do pionu, 11 z 26 mpix
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Nie może być! 6d II robi zdjęcia! Czyli jednak sprzęt musi być w odpowiednich rękach... Fajny lisek.
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Lisek swietny, szczegolnie z tym kwiatkiem w ld.
Ja bym chetnie przeczytal wrazenia posiadacza 6dc.
Odp: Canon EOS 6D Mark II - oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
MC_
Ja bym chetnie przeczytal wrazenia posiadacza 6dc.
Ale jak miałby ten właściciel zareagować? Oświadczyć, że ze wstydem wyrzucił swoją puszkę czy zadeklarować, że jego aparatem lisa nie da się sfotografować?