229
GACIE WRONY
230
Wersja do druku
229) gacie wrony - śmiesznie ujęte.
W tej fotce tylko to jest interesujące :mrgreen: .
229 wygląda jakby spodnie na szelki zakładała:D. Jeżeli masz możliwość obserwacji krukowatych to próbuj, w końcu trafisz na ciekawe kadry;)
Teoretycznie to mam ,jak każdy,
a praktycznie :
co wpadnie to się sfoci lepiej lub gorzej ,przeważnie to drugie :roll: .
231
Więc obserwuj. To jedyna droga do sukcesu, gdy masz już sprzęt i znasz go wystarczająco dobrze. Wrony, krukowate ogólnie, to mądre i inteligentne ptaki, gdy upewnią się że nie jesteś dla nich zagrożeniem, zyskasz niemal nowych przyjaciół i mnóstwo kadrów. Gdy skupiasz się na jednym temacie, niektóre rzeczy jest ci łatwiej dostrzec. Próbuj.
słowiczek,dziękuję ,obiecuję się przyłozyć do krukowatych bardziej :D ,
btw
a sroki ? ,te skrzeczące cholery,szybkie i czujne , to też chyba warte fotek ,
a starty maja błyskawiczne ..
Te fotki ptasie to raczej przypadki, bo wolę żelazo i machinery ,
które trudniej pokazać ciekawie.
Maszyna nie ucieknie,gdy podejdziesz, ba, nawet cię nie zobaczy:D, ale chcąc zrobić dobre zdjęcie jakieś pojęcie o tym musisz mieć. Z naturą jest trochę ( czytaj: zupełnie) inaczej, i o ile florę możesz focić na wszystkie sposoby ( nie ucieknie:) ) starając się pokazać obiekt z jak najciekawszej strony, o tyle między tobą a przedstawicielami fauny musi dojść do cichej współpracy, porozumienia, czasem bez pełnej świadomości z " drugiej strony". Zrobienie dobrego zdjęcia " z buta" to niemal kwiat paproci, wyjście z aparatem na spacer bo jest na to czas, jest ładna pogoda, a ja zjadłem, odpocząłem i nie mam co robić z czasem to nie jest dobry pomysł na super foty. Czytałem kiedyś jak pewien fotograf przygotowywał się do sesji z zimorodkiem. Z aparatem przyszedł dopiero po kilku dniach, a wcześniejsze przygotowania dały efekt w postaci ponad setki udanych zdjęć. Zawsze warto spróbować, nauczyć się czegoś nowego. Sroki? Jak najbardziej tak, to całkiem ładne i ciekawe ptaki. W parkach ich pełno, ale muszą ci trochę zaufać. Dokarmiaj;)
słowiczek, z uwaga czytam Twoje wypowiedzi i rady ,ale na jedno mnie nie namówisz: dokarmianie srok.
Już wolę jak uciekają .
One tak NIEPIEKNIE urwał nać śpiewają :roll: , a jak się kilka zacznie się ganiać i wrzeszczeć, to koszmar.
Wolę dyskkretniejsze głosowo ptactwo :) .
Oj tam, srok się czepiasz:D. Wiem że wydają odgłos, którego wdzięczną barwę można porównać z odgłosem AK - 47 w serii. Słyszałeś młodego gawrona? Warczy,miauczy, trzeszczy i co jakiś czas zakracze. O wiele bardziej przyjemne dla ucha odgłosy wydają wróblowate ( za wyjątkiem wróbla domowego). Cel o wiele mniejszy i raczej ruchliwy, ale łatwiejszy ( z pewnymi wyjątkami ) do ogarnięcia.