Jest wyraźnie cichszy od IS w 70-200 4IS L.
Wersja do druku
Jest wyraźnie cichszy od IS w 70-200 4IS L.
nie mam porównania z 70-200/4, ale jak dla mnie to ten IS warczy dość głośno. Może stąd to wrażenie, że nie mam w tej chwili innych obiektywów z IS, wcześniej posiadany C17-55/2,8 IS był w porównaniu z 100L macro bezgłośny.
Dzięki za informacje ;)
Sezon na robale się zbliża ;)
Chyba przesadziłem i się źle zasugerowałem ....
Człowiek słyszy 20-16 000 Hz .... a przecież robale nie mają uszu ;) - pewnie wpływ pracy silnika sonicznego UMS oraz stabilizacji IS/HIS - jakiś tam (w niewielkiej odległości) na robale będzie miał ... ale zobaczymy w praktyce ....
dobrze, że chociaż cichszy od tego 70-200 IS
z tego co poszperałem o tym obiektywie to użyteczniejsza będzie przesłona 16 .... w stosunku do starej setki (to już na granicy dyfrakcji) - czyli fajnie bo zwiększy się jeszcze GO (rozdzielczość - około 34-35 lpmm) .... (w starej było 31 - już podchodzi pod lekkie mydło)
Dziś kupiłem to szkiełko. Pierwsze, szybkie testy domowe kładą mnie na łopatki. Jakość rewelacyjna, działanie systemu stabilizacji świetne.
Ale...
Jest to mój pierwszy obiektyw ze stabilizacją i być może stąd mój niepokój... Mianowicie chodzi o to, że przy włączonej stabilizacji daje się słyszeć takie krótkie, ciche dzwięki zbliżone do hmmm... skrzypnięcia drzwi do starej szafy. :-) I stad moje pytanie. Czy u Was IS generuje jakieś odgłosy?
Zaraz Ci moderator zamknie ten wątek, jak sądzę ;) A bzykaniem się nie przejmuj, tak właśnie działa IS. Miodne szkło, nieprawdaż?
x-mac, dzięki ale na tyle dziwny jest to dźwięk, że poczekam co powiedzą Ci, którzy już je mają. A jak nie to jutro pojadę do cyfrowych podłączyć inne. Mam nadzieję jednak, że to ten nowy, hybrydowy IS ma po prostu taki "urok". ;-)
katharsis, oj miodne! Wiosno, przybywaj!
P.S. Moderator, z łaski swojej nie zamykaj, bo mi nie o głośność idzie, ale właśnie o takie dziwne "skrzypnięcia". :-)
Skrzypnięcia, świśnięcia i piśnięcia pochodzą z USM i IS.
Jak ktoś ma rękę do tego, to w trybie AF Servo z włączonym IS może całkiem zgrabnie tą eLą sekcję perkusyjną zastąpić.
W innym wątku o tym szkiełku przeważają jednak opinie o cichości tego układu IS. Kolega mkk napisał nawet:
"Ja bym tylko od siebie dodał, że faktycznie IS jest bezszelestny,(...) występuje w nim zjawisko wyraźnie głośniejszej pracy przy przekadrowaniu."
Po wyłączeniu IS zjawisko znika, a zatem nie pochodzi ono z USM. Ja rozumiem, że mógłby być głośny, ale to skrzypienie tak jakoś mi do niego nie pasuje. :-)