watpie zebym zdazyl , jesli juz to na styczniowe sluby ;]
Wersja do druku
watpie zebym zdazyl , jesli juz to na styczniowe sluby ;]
Ja już podjąłem decyzję. Jeśli znajdę chętnego na 16-35 to bankowo 24mm. Pytanie czy wówczas 35L nie będzie ,,za blisko'' i nie zachce mi się planowanej też w sumie jakoś tam 50L:)
dylematy zawsze zostaną co himi :) ja tez planuje 24 mm ... wystarczająco szeroko poza tym nie lubię przerysowań typowych dla fisha ale to juz indywidualne upodobania, jeszcze do niedawna zawsze wspomagałem się lampionem przy reportażach ... jednak gdy prądu zabrakło podpiąłem 50 f/1.4 i foty wyszły zadziwiająco dobrze :) od tamtej chwili tylko jasne szkła :)
To, że będzie "za blisko" wiedziałem jeszcze przed kupnem 24L i 50L a sprzedażą 35L. Wszystko miałem przemyślane i policzone. Uważam, że albo 24, 35, 50, 85, 135 ... albo 24, 50, 85mm ... Dla mnie mieć "dziurę" między 24mm a 85mm to stanowczo za dużo. Natomiast mieć tylko 24, 35 i 85 to też nie bardzo. Oczywiście każdy ma swoje upodobania i potrzeby. Nawet nie sugeruję tylko dzielę się swoimi doświadczeniami w doborze stałek. Nadal lubię ogniskową 35mm ale nie stać mnie na szkła, które mało by pracowały na siebie (na mnie ;-) :-D ). Za wyjątkiem TS-a :p . Ale to już nie do ślubów :) .
wlasnie mecze zapozyczone 24L i sprawdze w boju w weekend , ale cos mi sie widzi tak jak Burton pisze , ze trzyma 35L po kupnie 24L nie bedzie mialo sensu , fakt 24 przerysowuje trzeba pilnowac ale jednak , i dziure miedzy 24 a 135 uzupelnie albo o 50 albo 85
popaprane te ogniskowe canona , zawsze cos nie pasuje no :D
Raczej 50mm, 85 mam i nie odważyłbym się skakać z 24 na 85 z taką dziurą.
Jak urzędniki w UP będą łaskawe, to z nowym rokiem stanę się posiadaczem 24L i 85L, zastanawiałem się długo czy nie lepiej 35L + 85L, ale mimo wszystko - szerokie (ale bez przesady) 24L da więcej fajnych (w kontekście mojego prywatnego stylu) ujęć, niż dość "standartowe" 35L. Więc polecam każdemu, kto stoi przed podobnym dylematem - przewertować swoje zdjęcia, swój styl, zobaczyć w jakich ogniskowych się dobrze czujesz i po problemie.
35 jest fajna, czasem minimalnie za wąska. Bardziej chyba jednak uniwersalna od 50L na FF.
A 50L jako uzupełnienie z czasem mam zamiar dokupić - 24 + 50 + 85 + 135 = (mój) zestaw marzeń.
to zalezy , do tej pory dla mnie 50 to taka nijaka ogniskow i o wiele lepiej sie czuje z czyms pokroju 85/135