Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Wiele starych aut marek tzw. premium ma już bardzo dużo elektroniki, praktycznie wszędzie. Nie chcę rozwijać tego tematu ale moim zdaniem to, że niektórzy reanimują stare auta (zresztą raczej nieliczni) to albo hobbyści albo maniacy albo osoby których nie stać na coś młodszego i dorabiają ideologię ;). Praktyczny sens takich działań jest zerowy szczególnie jak się weźmie pod uwagę ich bilans ekonomiczny.
Zresztą porównanie do foto jest dalekie, bo to zupełnie inna bajka.
Widać nie jesteś w temacie pisząc nieliczni ale pozostawmy to na inny wątek.
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Widać nie jesteś w temacie pisząc nieliczni ale pozostawmy to na inny wątek.
Wiesz biorąc pod uwagę, że mam warsztat samochodowy to coś nie coś na ten temat wiem ;).
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
To może u Ciebie tendencja jest odwrotna ;-)
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
crazy
Tak jak wspomniałem wcześniej kolega, tylko komputer pokładowy a ie tak jak w nowych autach od wszystkiego komputer. Dlatego odlozylem myśl o zakupie nowego auta, wystarczy mi opinia mechaników i widok z okna u jednego, jakie auta do niego podjeżdżaja ;-)
Komputer pokładowy?! Masz ECU, masz moduł komfortu, masz moduł ABS - do tego cala masa jeszcze pomniejszych. To wszystko są komputery (z firmware) nawet w pelnolatkach. Walnie Ci ECU i przepraszam co zrobisz? Elektronika wieczna nie jest i to dotyczy i samochodow i aparatów.
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
Komputer pokładowy?! Masz ECU, masz moduł komfortu, masz moduł ABS - do tego cala masa jeszcze pomniejszych. To wszystko są komputery (z firmware) nawet w pelnolatkach. Walnie Ci ECU i przepraszam co zrobisz? Elektronika wieczna nie jest i to dotyczy i samochodow i aparatów.
Masz racje ale zobacz ile tego szajsu jest w dzisiejszych autach.
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Panowie (i Panie). Aby zakończyć wątek motoryzacyjny (który sam wywołałem) napiszę, iż analogia z samochodem wydawała mi się o tyle trafna, że w obu przypadkach nie można być pewnym rzeczywistego przebiegu ;)
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Zgadza się, aczkolwiek ja nie zwracam uwagę na przebieg w autach ;-)
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Panowie (i Panie). Aby zakończyć wątek motoryzacyjny (który sam wywołałem) napiszę, iż analogia z samochodem wydawała mi się o tyle trafna, że w obu przypadkach nie można być pewnym rzeczywistego przebiegu ;)
No to dochodzimy do sedna sprawy Oczy by chciały rozsądek mówi nie
a tak na poważnie myślę że forumowa giełda może byc dobrym miejscem do znalezienia egzemplarze w dobrym stanie
Jestem tu nowy, ale Wy z pewnością zaobserwowaliście wczesniej czy sie pojawiały 24-70 f2,8 w sprzedaży.
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
Smigaacz
No to dochodzimy do sedna sprawy Oczy by chciały rozsądek mówi nie
Mimo wszystko warto. Przebieg można sprawdzić w firmowym serwisie.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Smigaacz
Jestem tu nowy, ale Wy z pewnością zaobserwowaliście wczesniej czy sie pojawiały 24-70 f2,8 w sprzedaży.
Kto to pamięta...
Możesz dać ogłoszenie w dziale "kupię". Poszukaj także na popularnym serwisie aukcyjnym. Zawsze zalecam odbiór osobisty.
Odp: Canon 5dmkI - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Panowie (i Panie). Aby zakończyć wątek motoryzacyjny (który sam wywołałem) napiszę, iż analogia z samochodem wydawała mi się o tyle trafna, że w obu przypadkach nie można być pewnym rzeczywistego przebiegu ;)
Wiesz pewnym to w ogóle nie można być niczego ;), natomiast przebieg jest ważny i w aucie i w aparacie - tu rzeczywiście analogia jest 8-). Natomiast w aparacie jednak dużo łatwiej go sprawdzić. Co prawda zdarzyć się może że aparat był głównie używany w filmie i wtedy przebieg migawki może nie być duży natomiast nie wiadomo co z matrycą. I tu znowu jest pole do dyskusji, bo jedni twierdzą że dla matrycy ma znaczenie ile godzin pracowała, a inni że nie :lol:.