Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
dzisiaj dostalem malego olsnienia.
tzn. w konteksie jak bardzo ogromna jest przepasc w tym co sie widzi u roznych ludzi, ktorzy maja wzrok calkowicie sprawny.
otoz mialem dzisiaj plenerek z para mloda i tak sobie pstrykamy i pstrykamy i pod koniec zjechalismy do Szczecina na nocne ujecia.
.. no i przypadlem trafilem na jedno fajne miejsce i jak to mam w zwyczaju - wpierw zrobilem probna fote, zeby obczaic gdzie ustawic lampe itp, ale jako ze klimat zdjecia wyjatkowo mi sie spodobal, to po zrobieniu testowego ujecia, podszedlem do pary mlodej i mowie:
- swietna miejscowka, musimy koniecznie tutaj zrobic pare zdjec, bo klimat jaki daje swiatlo z tej latarnii jest zbyt fajny zeby przejsc obok tego obojetnie.
pan mlody odpowiada:
- cholera, Maciek.. gdybys nie powiedzial o tym swietle latarni w kadrze, to ja bym nawet tego nie zaowazyl :D
oto to zdjecie:
http://img819.imageshack.us/img819/6209/p3e1.jpg
:lol:
a my tutaj o jakis mikrokontrastach w obiektywach.. :mrgreen:
musze poobserwowac i sie zastanowic, gdzie jest mniej wiecej jakas granica do ktorej roznice widza "normalni" ludzi, a po przekroczeniu ktorej niuanse wychwyca tylko b. doswiadczeni fotografowie, albo foto nerdy z canon-board.info ;)
Pokaż fote z tego miejsca :) Doswietlałeś tam coś jeszcze ? :)Tzn strzał na gotowo :) No chyba ze w zastanym tylko robiłeś :)
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
Ja mam inne odczucia, robiłem ostatnio zdjęcia na zmianę i 50/1.4 i 50/1.2. I te 4,5 tys. różnicy lepiej na coś innego przeznaczyć, chyba że już nie ma na co. Ja mam dobry egzemplarz 1.4 i nie wiem czy nie był ostrzejszy na rzęsach. Robiłem reportaż na przygotowaniach i na sali weselnej. Pod światło sceny 1.2 lepszy kolor i kontrast, ale AF to samo jak nie gorzej. W warunkach pokojowych podczas malowania, etc. przy zdechłym świetle różnicy prawie żadnej i ciężko mi było odróżnić które zdjęcie z którego szkła. Do reporterki wg mnie nie warto, natomiast jak ktoś robi dużo na spokojnie sesji modowych, glamour to pewnie tak. Nie miałem porównania przy dziennym świetle czy słońcu może tutaj różnica jest większa. Ogólnie to wg mnie naprawdę trzeba mieć kiepskiego 1.4 albo już nie mieć pomysłu na 4.5 tys. żeby zmienić.
Swiete slowa! Od 3 miechow mam to szklo i wsciekly jestem na test na opacznych bo sie nim sugerowalem. Plastyka , Panowie plastyka! Jesli ktos tego nie widzi to faktycznie niech kupuje co tam mu sie podoba!
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
To ma być najlepsza 50-tka wszech czasów za 3000E, ale nadal bez AF-a :)
Juz wkrotce ...
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
adawro
Tez tak mam.
EF 50 1.2L chyba z racji konstrukcji jak większość 50mm porusza całym zespołem soczewek, a ten waży naprawdę sporo.
Silnik na szczęście nie ma żadnych zębatek ale masa szkła przy zawracaniu naprawdę nieźle szarpie.
W obiektywach 24L i 24-105L to tylko mała wewnętrzna lub tylna grupa niewielkich soczewek musi się przesuwać więc jest ciszej i szybciej.
Ja jednak wymieniłem obiektyw, i ten drugi działa trochę ciszej (choć dalej nie tak jak w 24-105L)
Pewnie jeden i drugi mieści się w granicach akceptacji, ale jak się przekonałem są egzemplarze bardziej wyluzowane i drugie bardziej sówliwe.
Ten bardziej wyluzowany miał problem z ustawianiem ostrości na nadrukowanych poziomych paskach na kartce. Ten bardziej sówliwy nie ma z tym najmniejszego problemu. Ale i tak jeden i drugi dobry.
Oba mają BF, tak, że jak się robi zdjęcie z pół metra to główny punk ostrości jest półtora centymetra za - nie wiem - czy to norma dla tych obiektywów?
Ogólnie mi to niewiele przeszkadza, na portretach wydaje się, że ostrość jest ustawiana idealnie, w dodatku błąd można zniwelować w ustawianiach body 5DIII (ale nie do samego końca).
Czy ktoś z was ma przesunięcie punktu ostrości półtora centymetra za, z odległości pół metra od obiektywu?
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomson420
Oba mają BF, tak, że jak się robi zdjęcie z pół metra to główny punk ostrości jest półtora centymetra za - nie wiem - czy to norma dla tych obiektywów?
Ogólnie mi to niewiele przeszkadza, na portretach wydaje się, że ostrość jest ustawiana idealnie, w dodatku błąd można zniwelować w ustawianiach body 5DIII (ale nie do samego końca).
Czy ktoś z was ma przesunięcie punktu ostrości półtora centymetra za, z odległości pół metra od obiektywu?
To jeszcze mało - spróbuj skalibrować w body w domu w świetle sztucznym a potem wyjdź na zewnątrz na światło dzienne to się możesz zdziwić :-)
Ot takie uroki parametru f/1.2. Mój egzemplarz w 5D2 skalibrowałem na -5
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Wielokrotnie w tym watku pisano o slabych bokach tytulowego szkielka. W zwiazku z tym ze zaposiadlem, postanowilem zrobic portret muru na F1.2 :) Mysle, ze pozwoli to osobom zainteresowanym wyciagnac wnioski. Zdjecie jest wywolane w DPP z RAW-a na ustawieniach standardowych, bez ostrzenia. Jeyde co zrobilem, to zniwelowalem winiete, poniewaz zapomnialem zrobic tego w puszce.
i link do wiekszej wersji - http://farm4.staticflickr.com/3784/1...a0ace4d7_o.jpg
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Mur to jednak podstawa w fotografii :lol:.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Po wykonaniu portretu muru należy zająć się aktem tego wdzięcznego modela.
Już nie wiem sam co jest większą stratą czasu: pisanie postów na forum, czy fotografowanie muru?
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Mur to jednak podstawa w fotografii :lol:.
Zwłaszcza ten mentalny.
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Mur to jednak podstawa w fotografii .
Nie zapominałbym o fotografii figurek i pudełka po obiektywie. :)
Jak już panowie coś fotografują to lepiej jednak tablicę testową. Lepiej widać efekt. Zresztą te brzegi są słabe i tutaj. A korekcja winiety chyba nie skorygowała nasycenia. Jakoś wydaje mi się, że środek jest bardziej czerwony.