No właśnie, może ma 350D, a pasek ma od kolegi co kupił sobie pasek neoprenowy?! :-D
Wersja do druku
To była tylko dygresja - nie chcę wzbudzać flame.
Ale swoją drogą to ciekawe - opinii o "nieużywalności" AF w 5Dmk2 google jest pełne.
A jednocześnie jak się wczytać, to pojawiają się "głosy rozsądku", mówiące o jak najbardziej akceptowalnej jakości tegoż.
Ja podczas używania 5D2 bardziej zauważałem lag w stosunku do 40D przy wyzwalaniu migawki. Obrazek rzeczywiście miodny. Jeżeli chodzi o reporterkę, to mam też wrażenie, że nie do pominięcia jest fakt prezentacji wykonanego zdjęcia. Poprawcie mnie, ale zazwyczaj zdjęcia te są drukowane w wielkości rzadko przekraczającej 13x18
Wtedy nawet lekko nietrafiona fota jest ostra w odbiorze....
powiedzmy szczerze, AF jaki jest w 5D absolutnie nie pasuje do takiej puszki i ceny, którą sobie życzy z nią Canon. co oczywiście nie zmienia faktu, że tą puszką da się fotografować - o dziwo - nie tylko w studio. ja robię nią street i reporterkę (mam nadzieję że z sukcesami), mimo to będę marudził na AF. bo uważam, nie ma nic złego w gonieniu Canona za jego product placement, które doprowadza do szewskiej pasji ambitnych fotografów, których nie stać na serię 1 lub po prostu nie chcą używać takiego wielkiego klamota.
dziękuję.
Dygresja ok ;)
Nie wiem, nie chcę się wypowiadać bo nigdy nie używałem swojej 5-tki w warunkach drastycznych. Fakt ostatnio cykałem w wiejskim, ciemnym kościele i zarówno z 16-35 jak 70-200 2.8 IS na bocznych było (okazało się później w kompie), że jest ok. Nie wiem, może po prostu było za jasno, gdyby było ciemniej to nie byłoby tak kolorowo.
Też nigdy nie miałem problemu z AF-em. Co więcej, jest on zauważalnie lepszy, niż ten w moim poprzednim aparacie (mimo, że tamten miał wszystkie punkty podwójnie krzyżowe, cokolwiek to znaczy), który pod tym względem też wcale kiepski nie był.
AF w 5dII jest jaki jest i tyle. Dla mnie wystarczający a dla tych, którym nie wystarcza polecam odpowiednik tej matrycy w postaci 1dsIII.
Panowie jeżeli oczekujecie, że aparat z matrycą FF będzie miał AF jak z okrętu flagowego 20k droższego to sorry ale wątpie żeby canon uraczył was AF na poziomie 7D lub 1D bez podniesienia pułapu cenowego powyżej 10K. No i oczywiście trzeba poczekać do jego premiery.
Autofokus na centralnym jest niezły, ale praca z centralnym na jasnych szkłach nie jest najprzyjemniejsza. Da się przyzwyczaić, ale jeśli 60D za 1/3 ceny kładzie na łopatki ten aparat, zarówno w centrum, jak i na bocznych punktach, to coś jest nie halo. Da się tym robić zdjęcia, tak samo jak da się robić zdjęcia 500D czy 300D, ale tu o wygodę chodzi, no i pewność.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja z paska po 5DII zrobiłem sobie smycz na klucze (stara mi się rozwaliła), ten od 60D oddałem znajomemu, pozostałe pokitrałem po szafie, do 5 noszę jakieś 30 letnie domke, do 60 pasek samsunga. Nie są takie sztywne i nieporęczne jak Canonowe, no i nie świecę modelami na każdym kroku.
albo jestem ślepy albo ja osobiście nie odróżniam szybkości AF między 5D mark II a 1D mark II, mam 5D2, miałem1D2 i jakiejś większej różnicy nie widziałem.
MateuszG przy środkowym punkcie to całkiem możliwe, chociaż ja tam widziałem różnicę między 5d a 50d i podłączonym 17-40L (af jest chyba nawet ten sam w mkI i mkII).
Zabawa się zaczyna na innych punktach. Sam w najbliższym czasie chciałem zakupić 5dII, ale póki mam czas to się zastanawiam nad czymś innym (7d + szkło/szkła itp.).
Trochę nieświadomie wywołałem lekkiego OT. Temat o 5dII vs 7d już mamy więc byłoby dobrze żeby dalsza dyskusja toczyła się w nim a nie tutaj:
http://www.canon-board.info/showthre...=53029&page=73