Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
". . . aparat testowałem . . . " więc go znam,
mogę a wręcz muszę opiniować wszystkie pozostałe z serii.
taka przypadłość tego forum, że najwięcej do powiedzenia o serii R mają ci co nie używają takich aparatów,
a mało tego, nie używają Canona. Pada podejrzenie, że inne firmy ich tu nasłały.
Re: Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek
". . . aparat testowałem . . . " więc go znam,
mogę a wręcz muszę opiniować wszystkie pozostałe z serii.
taka przypadłość tego forum, że najwięcej do powiedzenia o serii R mają ci co nie używają takich aparatów,
a mało tego, nie używają Canona. Pada podejrzenie, że inne firmy ich tu nasłały.
ROTFL
Mam jeszcze w użyciu dwie lustrzanki Canona - to się liczy? :mrgreen: Pytanie retoryczne ;) W zasadzie to mam i używam puszki z systemów C, S, N, P , Z i F 8-) Czyli domniemywać należy, że inne firmy nasłały mnie tutaj jako szpiega? Serio pytam.
@Jacek - dopisz jeszcze do regulaminu forum zapis, że pytający na forum musi koniecznie być właścicielem i użytkownikiem aparatu Canona o który pyta, bo inaczej na forum CB nie udzielą mu odpowiedzi na jego zapytania ;)
Może masz jeszcze jakieś inne światłe pomysły na weryfikację użytkowników, aby nie wpuścić na CB szpiegów z innych systemów? Polecam narty - to modny sport ostatnio :P
ps.
"sprawdzić, czy nie ksiądz"
xd
Odp: Re: Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
ROTFL
Mam jeszcze w użyciu dwie lustrzanki Canona - to się liczy? :mrgreen: Pytanie retoryczne ;) W zasadzie to mam i używam puszki z systemów C, S, N, P , Z i F 8-) Czyli domniemywać należy, że inne firmy nasłały mnie tutaj jako szpiega?
Serio pytam.
@
Jacek -
dopisz jeszcze do regulaminu forum zapis, że pytający na forum musi koniecznie być właścicielem i użytkownikiem aparatu Canona o który pyta, bo inaczej na forum CB nie udzielą mu odpowiedzi na jego zapytania ;)
Może masz jeszcze jakieś inne światłe pomysły na weryfikację użytkowników, aby nie wpuścić na CB szpiegów z innych systemów? Polecam narty - to modny sport ostatnio :P
ps.
"sprawdzić, czy nie ksiądz"
xd
Kontynuacja tego trollowania zakończy Twój byt na tym forum.
Odp: Re: Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Pisałem wyżej, że R-kę testowałem w studiu i w plenerze a nawet dyskutowałem (porównałem też zdjęcia z R-ki z RAWami z innych aparatów, które używałem) na forum po premierze co mi się spodobało a co nie.
No dobrze, to twoja opinia, z kolei użytkownicy R też testowali, porównywali RAW-y z różnych aparatów i wyszło im, że może być - wytłumacz, co ich obchodzi, że nie jesteś zadowolony z aparatu, który oni uznali za co najmniej wystarczający? Traktujesz forumowiczów CB jak ubezwłasnowolnionych marketingiem Canona niedorozwojów? Bo Akustyk to, czy tamto? Kilku userow z forum zamieniło R na R6, powinni zrobić odwrotnie? Do czego zmierzasz, co lub kto tobą kieruje w tej krucjacie?
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
EOS R nigdy w rękach nie miałem, nie mam więc o nim wyrobionego zdania, nie mam prawa zabierać głosu na jego temat. Kiedy ukazał się na rynku, poczytałem o nim, ale potem popełniłem błąd – poczytałem opinie użytkowników i to mnie totalnie zniechęciło.
Po pewnym czasie ukazał się RP kupiłem go bez zagłębiania się w opinie. Miałem go 3 miesiące, ale musiałem sprzedać, bowiem sprawa przyziemna, mam za grube paluchy. Ciągle naciskałem nie te guziki, które potrzebowałem. W czasie fotografowania spektakli teatralnych, koncertów jest na tyle ciemno, że operowanie na body musi być na macanego, na RP nie trafiałem. Sprzedałem, kupiłem R6, samo body nie jest dużo większe ale rozkład guzików inny i już tutaj palce trafiają tam gdzie potrzeba.
Wiem, że firma produkuje te aparaty (seria R) stosunkowo krótko, w związku z czym dopracowuje szczegóły, zmienia, ma prawo popełniać błędy. Gdy chcę zasięgnąć opinii zwracam się do ludzi, którzy dany model użytkują. Opinie ludzi, którzy znają dany model tylko z netu, na zasadzie kopiuj / wklej, mniej mnie interesują. Zapewne są inne firmy które robią swoje aparaty nie gorsze, a być może nawet lepsze, ale tu jest forum Canona, i te informacje o innych aparatach, innych firm są nieco nie na miejscu. Ludzi którzy robią aparatami kilku różnych firm, być może to podnieca, (takie porównywanie), mnie nie.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Panowie, proszę odpuścić sobie dyskutowanie o tym, kto ma prawo dyskutować. Każdy może krytykować, dyskutować, byle przytaczał argumenty, najlepiej sensowne. Jeśli ktoś się z tymi argumentami nie zgadza to niech przytoczy kontrargumenty. Merytoryczne. Natomiast ciągle skręcacie w stronę oceniania osoby jaka się wypowiada, w ogóle się nie odnosząc do argumentów. To jest naganne. Uważam że za dużo tu fanboyostwa. Nie można tu napisać nic pozytywnego o Sony, Sigmy ART źle działają, a z każdego modelu Canona można być wyłącznie zadowolonym. Tak, wiem, uogólniłem nieco, ale na tle innych miejsc w sieci to tu jest mało tolerancyjnie. I bardzo mnie w sumie dziwi, że tu nie wolno nic pisać o wadach, bo normą jest, że się na sprzęt narzeka, najwięcej sie pisze o tym co nie działa albo działa źle. A tu .. jest jakoś dziwnie. Pewne osoby mogą tak pisać, najlepiej totalny amator, bez doświadczenia, a pewne osoby nie mogą. Uprzedzam, że osoby zamykające usta innym nie będą tolerowane. Radzę schować swoje osobiste uprzedzenia. Macie oceniać sprzęt, a nie ludzi. Decyzje co do postaw użytkowników są w rękach administracji i proszę nie wywierać presji, bo się będzie można zdziwić...
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Panowie, proszę odpuścić sobie dyskutowanie o tym, kto ma prawo dyskutować. Każdy może krytykować, dyskutować, byle przytaczał argumenty, najlepiej sensowne. Jeśli ktoś się z tymi argumentami nie zgadza to niech przytoczy kontrargumenty. Merytoryczne. Natomiast ciągle skręcacie w stronę oceniania osoby jaka się wypowiada, w ogóle się nie odnosząc do argumentów. To jest naganne. Uważam że za dużo tu fanboyostwa. Nie można tu napisać nic pozytywnego o Sony, Sigmy ART źle działają, a z każdego modelu Canona można być wyłącznie zadowolonym. Tak, wiem, uogólniłem nieco, ale na tle innych miejsc w sieci to tu jest mało tolerancyjnie. I bardzo mnie w sumie dziwi, że tu nie wolno nic pisać o wadach, bo normą jest, że się na sprzęt narzeka, najwięcej sie pisze o tym co nie działa albo działa źle. A tu .. jest jakoś dziwnie. Pewne osoby mogą tak pisać, najlepiej totalny amator, bez doświadczenia, a pewne osoby nie mogą. Uprzedzam, że osoby zamykające usta innym nie będą tolerowane. Radzę schować swoje osobiste uprzedzenia. Macie oceniać sprzęt, a nie ludzi. Decyzje co do postaw użytkowników są w rękach administracji i proszę nie wywierać presji, bo się będzie można zdziwić...
Ale o co się rozchodzi? Problem nie jest z komentarzami, które opisują wady, problem jest z komentarzami, które sugerują, że z powodu tych wad nie da się sprzętem osiągnąć zadowalających efektów, choć ci, którzy stale posługują się rzeczonym sprzętem pisza i pokazują, ze da się i sprzęt jest akceptowalny. Jeżeli ktoś napisze, że jakaś wada sprzętu mu przeszkadza w osiągnięciu zamierzonych efektów, zawsze są pomocne komentarze, które podpowiadają, jak zmniejszyć jej dokuczliwość, albo że na tym sprzęcie lepiej nie będzie i tylko zmiana sprzętu - real do bólu. Nikt tu nie czaruje, że ma sprzęt idealny.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
OK, słusznie piszesz, ale nie widzę wpisów mówiących, że sprzętem nie da się osiągnąć zadowalających efektów. To już jest interpretowanie co kto miał na myśli jak coś tam pisał.
Napisanie, że inny sprzęt jest do określonego celu lepszy to taka sama porada jak każda inna. Fakt, że najczęściej zbędna, bo prawie zawsze da się znaleźć coś lepszego. Szkoda, że najczęściej to coś jest znacząco droższe.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Każdym sprzętem da się ogarnąć wiele, jeśli zna się jego ograniczenia. Pamiętam jak co niektórzy moi znajomi śmiali się, że 6d nie ogarnę za bardzo zdjęć samolotów, bo AF słaby, seria wolna i w ogóle to tylko 7d2 do takich zdjęć albo 1DX... Używałem 6d do tej zabawy parę lat i jakoś dawałem rade. Zresztą podobnie było z R na początku. Owszem ma swoje ograniczenia, ale jak je znasz i umiesz je ograniczać, to daje radę.
Kiedyś, dawno temu, ktoś tu linkował do strony młodego chłopaka, który ogarniał śluby zestawami kitowymi i te zdjęcia nie odstawały od "profi" robionych super wypaśnymi full frejmami. Szkoda, że nie mogę znaleźć już tego linka ;)
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Kiedyś, dawno temu, ktoś tu linkował do strony młodego chłopaka, który ogarniał śluby zestawami kitowymi i te zdjęcia nie odstawały od "profi" robionych super wypaśnymi full frejmami. Szkoda, że nie mogę znaleźć już tego linka ;)
Pewnie byś znalazł, ale inaczej teraz na to patrzył. Kadry ogarniesz, plastyki już nie.
Fizyki nie przeskoczysz niestety f5.6 to nie 1.2.