16-35? A jakim cudem radzicie sobie z przerysowaniami na szerszym? Udajecie, że ich nie ma, czy tłumaczycie Młodym, że jajowate głowy to prawdziwy art? :mrgreen:
Wersja do druku
na pewno jakos da sie rade z tym zyc:) Zwlaszcza jesli to sa fotki z zabawy a nie powazne portrety. Tak samo zreszta po co sie uzywa fisheye'a
Dokladnie, jak pisalem wczesniej - skad tyle ogloszen ZAMIENIE ZOOM na STALKE...
A jak pisalem, ze wystarczy 35mm oraz zwykle 85mm 1.8 - niektorzy sie obruszali, ze im koniecznie 70-200 2.8 jest potrzebne...
W takim wlasnie kontekscie - caly czas sie zastanawiam, jaki sens maja pytania "nowych", ktore to pojawiaja sie falami, co iles postow\miesiecy...
Przeciez do pewnych wnioskow nalezy dojsc samemu, plus to - ze kazdy ma swoj styl.
A jak ktos nie wie jaki - i tak koledzy z forum nie odpowiedza za niego...
Nie podejma decyzji...
Ja się zastanawiam nad najbliższym zestawem...
Będe miał do dyspozycji 2 body - 1 FF i 1 x1.3, szkiełka 35, 100 i zoomik 28-75.
Kościół wygląda nast.:
http://www.parafia-jastrzebiagora.pl...rzebiej_gorze/
Warunki jak widać na załączonych obrazkach - IDEALNE. I teraz pytanie - czy warto do FF podpinać 28-75 dla tych kilku mm więcej (wolałbym jakieś 16-35 do kilku naprawde szerokich kadrów, niestety nie mam skąd takiego szkiełka skołować), czy dać sobie spokój z zoomikiem i na FF 35 a na cropa 100, czyli będe miał zestaw składający się z tak jakby 35mm i 130mm (albo odwrotnie, to będzie na cropie 35 czyli 55 a na FF 100 czyli 100) i wsio? Będe tym zestawem pierwszy raz robił więc tak z ciekawości pytam innych jakie mają spostrzeżenia?
Kościółek jasny, ale uważaj na sufit jak będziesz strzelał z flasha, z tego co widać światło będzie uciekało w bok.
Według mnie te kilka milimetrów nie zrobi dużej różnicy, mam na myśli 28-75, 35. Poza tym uwaga na 28-75, mój miał tak, że jak strzelałem wejście młodych ( młodzi w całości ) potrafił przestrzelać z ostrością.
Chyba w ogóle z flesza zrezygnuje, w tym kościele jest piękne światło. No może na M lekki "dopał" co by cienie wyeliminować (o ile takowe się pojawią).
Co do 28-75 to też mam mieszane uczucia, kumpel mówił że niby ideal ale różnie bywa :)
No nic będe musiał na pół godzinki przed ceremonią przestrzelić i zobaczę czy różnica tych 7mm jest opłacalna.
Mój były 28-75 miał tak, że jak robiłem fotkę całej postaci to był nieprzewidywalny ( w ślubach niedopuszczalne ), a jak od połowy to był super .. i z tego względu wymieniłem go na ef 28 f/1.8 i jest git :). Poza tym między f/2.8 a f/1.8 zauważyłem taką różnicę w czasach 1/80 1/200 :D. A flash przyda się jako wspomaganie autofocusa.
hmm ja nie staje na głowie i bardzo często używam 70-200, 2.8 bez IS, moje najpewniejsze szkło, kocham je za kontrast i kolory. Dlaczego nie staje na głowie, ano przypinam sobie nonopoda i ustawiam się z partyzanta i wale właśnie lampką, na cropie wykręcam czasy rzędu 1/80 przy ogniskowej 200mm, ale do ujęć bardziej wolnych niż dynamicznych.
pzdr