Dlatego popieram działania "rzewus".
Niektórym się wydaje że słowo dane w internecie nic nie znaczy.
Klikając ENTER należy zdawać sobie sprawę , że dajemy swój podpis , prawie jak na wekslu. Nowe czasy nowe media , ale zasady te same.
Wersja do druku
O, i weksel tutaj widzę się pojawił.
Ciekawe co jeszcze...
Oprogramowanie, ktore szuka oferty samochodow w super atrakcyjnych cenach. Na biezaco sledzi allegro, pojawia sie dana oferta w danej cenie, jaka wybral kupujacy - kupuje od razu. Chodzi zwlaszcza o szukanie ofert za 10% ceny, gdy ktos sie pomyli.
Dorosły człowiek powinien sobie zdawać sprawę z tego, że inny dorosły człowiek może popełnić błąd.
Ja bym nie miał sumienia wykorzystać czyjąś pomyłkę.
Ale rozumiem, że jeśli w sklepie ekspedientka wyda resztę nie z 50zł a ze 100zł, to odejdziesz z uśmiechem gratulując sobie szczęścia.
Dlaczego sie upomnisz ? Przeciez nie chciala Cie oszukac, przypadkiem to zrobila. Rozumiesz ? Przypadkiem. Sa przypadki pozytywne dla jednej strony, i sa przypadki pozytywne dla drugiej strony. Lub jak wolisz, sa przypadki negatywne dla jednej strony, i sa negatywne dla drugiej. Ja nie sprawdzam czesto reszty, bo chodze do sklepow gdzie mnie znaja i mam do nich zaufanie. Wiec na drugi dzien jakbym zauwazyl ze mam mniej, to bym nie krzyczal ze oszukala, tylko ze sam popelnilem blad nie sprawdzajac. Jakby wydala wiecej, to tez nie mialbym pewnosci ze to akurat ta, a nie w innym sklepie. Moja wina, nie sprawdzilem, jej wina ze nie zauwazyla. Ktos skorzystal, ktos stracil. Przypadek. Ale po takim przypadku sprawdzal bym juz zawsze, bo byla by to nauczka. Bez nauczki czlowiek sie nie nauczy i tyle.