bardzo fajna galeria,ktoś może wie jakim programem została stworzona?Cytat:
Zamieszczone przez miszaqq
Wersja do druku
bardzo fajna galeria,ktoś może wie jakim programem została stworzona?Cytat:
Zamieszczone przez miszaqq
Bardzo ciekawy wątek...
A może po prostu boimy się, że zanim pokażemy efekty naszej pracy będą oceniać nas po tym jaki mamy "sprzęt" Wiadomo, nic przyjemnego widzieć kpiące spojrzenia innych zawodowców z L-kami po kościołem. A jeszcze gorsza sprawa kiedy któryś z gości wyciągnie z torby swoje D70.
Tak czy inaczej sprzęt jest ważny, lecz nie najważniejszy.
Gdybym osobiście miał zapłacić za zdjęcia 2000 - 3000PLN to oczekiwałbym -oprócz dobrych zdjęć - że nie przyjedzie fotograf w trampkach, 300-setką i kitem.
W okolicach Łomży, Białegostoku zawodowiec z 300-setką to normalny widok i wcale się nie dziwię - przy tutejszych stawkach i popycie. Wg mnie jeśli ktoś ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie to wystarczy mu 300-setka aby zrobić dobre zdjęcia.
Zybi - takie gadanie to ja slysze od 20 lat :) Jesliby tak bylo to zawodowcy ine kuowaliby najdorzszych aparatow na swicie i Canon zatrzymably rozwoj na 300D :) To smieszne stwierdzsenie popwtarzane od zarania fotografi. chcesz robic wysokiej jakosci zdjecia (bo o tym mowimy tez poza artyzmem) musisz miec aparat najwyzszej jakosci.
Ok Iczek - zgadzam się. Stwierdzenie "zawodowiec" zapomniałem wziąć w cudzysłów. Rozumiem, że dla kogoś kto pracuje zawodowo w branży foto 300D to porażka. Ale czy tym naprawdę nie da się nim zrobić zdjęć na dobrym poziomie? Zwłaszcza jeśli podepnie się do niego dobre szkło. Dla mnie osobiście aparat jest na końcu łańcuszka: Oko - Szkło - Aparat
Nie tak dawno oglądałem album ślubny wykonany przez zawodowca z ponad 20-sto letnim stażem i ze sprzętem z najwyższej półki. Efekty jednak były na poziomie 300D + kit. Rozczarowałem się mocno bo uważałem go za fachowca i sam zastanawiałem się na tym aby zatrudnić go na własny ślub - jednak cena była dla mnie zbyt wysoka.
Zdjęć z życzeń pod kościołem nie ma - tłumaczył młodym, że czegoś w aparacie nie przestawił - prawdopodnie nie przełączył z trybu M.
Zdjęcia z kościoła wyglądały jakby używał wbudowanego flesza. Na plenerze brakowało już światła więc fotki były też nijakie. Całość uratowała sesja w studio - dopiero tutaj można było zauważyć jakość canonowskich "L-ek", pomysł itp.
Wiem że tego typu przypadki zdarzają się rzadko, ale się zdarzają. Dalej podtrzymuję że nawet najlepszy sprzęt nie musi być gwarantem najlepszej jakości zdjęć dopóki nie znajdzie się w odpowiednich rękach.
poprzygladalem sie czym focil dzisiejszy fotograf na weselu w edim/szkocja no wiec bylo to 30D + 24-70 2.8 L + 580EX do tego mial jeszcze jeden obiektyw ale gdzies mi uciekl zanim podejrzalem co to bylo, wesele bylo calkiem wypasione, koles troszke pograsowal po ogrodzie i przed pierwszym toastem wybyl ! zobacze kto i z czym bedzie jutro, moze popytam o ceny, a i w niedziele tez pracuje na weselichu
ja mam 5,5 GB i czesto brakuje na raw`yCytat:
Zamieszczone przez MARANTZ
dlatego zamierzam tez kupic databank
wydaje mi sie jak sie obsluguje calosc wesela to 4GB to za malo
A kiedyś wystarczał jeden film 36 klatek ...........Cytat:
Zamieszczone przez shaqi
Tomasz1972 -no chyba trochę przesadziłeś,ale prawda jest taka,że Ci co mają cyfre siekają w tysiącach fotki,jedni z powodu takich,że widzieli taką potrzebę a inni żeby można potem było coś dobrego wybrać.
Bo parę tyś.fotek to już Prawie film :mrgreen:
Dzisiaj to bez sensu. W USA kupiłem ostatnio 8 giga Ridate 150x za $170.Cytat:
Zamieszczone przez shaqi
Transfery na dzisiejszych lusterkach Canona wolniejsze o 0,2-0,3 mega od Extreme III
Ale jak chcesz to puszcze ci dosłownie za grosze Compactdrive PD7X z Fujitsu 40Gb.
to moze sprowadzisz mi te 8GB za 170$
a jarku dalej nie wyjasniles muflonowi i mi jak ta roznica wychodzi na fotach 15x21 czyli standardzie weselnym??Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
skad jestes jak by nie bylo za daleko to podejme rekawiceCytat:
Zamieszczone przez Andee
najwyzej wypijemy ta flache:mrgreen: