No cóż - poczekajmy do późnej jesieni.
Wersja do druku
Znalezione w czasie spaceru:
Bogactwo jest iluzją...
188
A po spacerze, w przerwach w konwersacji z Pewnym Bardzo Dobrym Fotografem Portrecistą, Wystrugałem kolejny ozdobnik...
189
:-( smutne :( ...ale nie ma co się przejmować bo bieda jest rzeczywista i bardzo wręcz namacalna. Zwykło się nawet mówić że można ją poklepać po zadku, co część społeczeństwa czyni....więc...jeśli przyjmiemy, że bogactwo to brak biedy (albo inaczej: bieda oddalona od nas na bezpieczną odległość) Twoja teza staje się nieprawdziwa.
Bogaćmy się duchowo, a będzie nam dane :grin:
190
Gdy chleb kroić będziesz i chleba zapachem dom swój przesycać,
Wspomnij kosiarza, co niczym okręt się w zbożu kołysał,
Gdy łany kładł lekko i zwiewnie, by kłosom oszczędzić szarpnień,
By nie uronić tych ziaren, co w zbożu zaklętym są skarbem...
Sam piekłem! Słowo honoru! ;-D
Wygląda przepysznie.
A to trzeba pójść ja koncert i posłuchać...
A czy smakuje tak, jak wygląda, to najlepiej spytać Dindriego. Zresztą on był już też na koncercie, więc może coś wie i o piosence...?