Że zacytuję oskarkowego (sorry jeśli niedokładnie) :) 5D w porównaniu z jedynkami to plastikowa zabawka. Canon 5D nazywa kompaktem :) 40D to... lepiej się powstrzymam :)
A tu link do cytatu :) " http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=189
Wersja do druku
Że zacytuję oskarkowego (sorry jeśli niedokładnie) :) 5D w porównaniu z jedynkami to plastikowa zabawka. Canon 5D nazywa kompaktem :) 40D to... lepiej się powstrzymam :)
A tu link do cytatu :) " http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=189
Witam,
Mam jeszcze jedno pytanie
- czy jest sens kupować używany 1Ds III z przebiegiem około 5600 czy nie zawracać sobie głowy i brać nowy ?
Nie ukrywam ze różnica cenowa (około 10k pln) jest spora.
Jeśli jest to rzeczywisty przebieg (sprawdzony w serwisie) to można wziąć. Jeśli jest to jednak cofnięty licznik i w rzeczywistości jest to 56 000 (lub więcej) to już raczej nie brać!
Przebieg 5600 to prawie nówka! Ja w swoim 40D w ciągu 9 miesięcy strzeliłem już prawie 10 tys.!
Przepraszam ale co to znaczy "cofnięty licznik" ? W samochodach wiem o co chodzi ale w 1Ds nie mam pojęcia :(
Już mam lęki :(
Nie masz się czego obawiać! W serwisie zawsze odczytają rzeczywistą ilość zdjęć.
już mi lepiej :)
dzięki wielkie :)
ale i tak się martwię bo i tak jak go kupie (ponad 400km ode mnie) to nie będę miał możliwości sprawdzić licznika :(
do 40D jest program który sprawdzi ilość kliknięć - mam go i sprawdza się w 99,9%
sam już nie wiem ...
No to można spisać umowę, że stan licznika jest zgodny z podanym w umowie. Jeśli gość zacznie kręcić, że nie jest pewny bo kupił go od kogoś no to sprawa podejrzana ale można postawić sprawę jasno, że jeśli się okaże... itd. to przysługuje prawo kupującemu do odstąpienia od umowy i zwrotu poniesionych kosztów.
A czasem w 1 DSie nie ma zapisanego licznika w exifie? bo coś mi świta że jest i był jakiś programik do czytania tego.. może poprosić o rawa, wywołać i sprawdzić