-
sprzedałem tamrona 24-135mm 3.5-5.6 na rzecz tamrona 17-35 2.8-4 (mam 5D)
sprzedałem bo pierwszy tamron miał być z założenia uniwersalnym obiektywem do wszystkiego, szybko się przekonałem że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :)
zainwestowałem pieniądze ze sprzedaży w szeroki kąt, dokupiłem 50 1.8 i mam jeszcze wsparcie 100 2.8 którego mam od początku no ale rzadko podpinałem bo miałem uniwersalny zoom który miał tą ogniskową.
jestem bardzo zadowolony z tej zmiany, wydaje mi się że zdjęcia zdecydowanie zyskały na jakości, bardziej da się z tym pokombinować ;) (lepsze światło, w przypadku stałek, szerszy kąt i również lepsze światło w przypadku tamrona) jednym słowem bardziej kreatywny zestaw, wymaga troche więcej pracy fizycznej ale zdecydowanie się opłaca.
-
Po kolei:
Kompakta Canon A530 na Pentaxa KX -> bo chciałem lustrzankę;-)
Pentaxa KX na Fuji HS10 -> bo w Pentaxie miałem tylko kita i byl to za maly zakres a nie było kasy na jakieś tele.
Fuji HS10 na Pentaxa KR -> bo mnie wku....ł AF w Fuji, więc znowu lustrzanka, do tego po dziadku w spadku dostałem Pancolara 50/1.8 więc pasował jak ulał.
Pentaxa KR - na Canona 40D -> bo lubię pstrykać sport, szczególnie żużel dlatego chciałem szybką puszkę no i w canonie jest super 70-200/4L za w sumie niewielką kasę, a w Pentaxie mało szkieł na rynku wtórnym, przez co droższe.
A w przyszłości zamienię:
C70-200/4L na C70-200/2.8L -> bo f4 trochę za ciemny
Pancolara 50/1.8 na C50/1.4 -> bo chcę coś z AFem do fotografowania mojego brzdąca.
I na pewno dokupię lampkę 430exII.
I może w końcu nauczę się robić dobre zdjęcia, bo póki co to kulawo;-(
-
To i ja.
Fuji S5500 zepsul sie i zamiana na S6500.
Zamiana na S9600 bo mial goraca stopke i odchylany ekran.
Potem kupno Minolty Dynax 7D. Wspaniala ergonomia, duza pucha idelnie lezala w mojej grabie. Do tego skompletowalem CZ16-80 Sony 50 F 1.4 i Minolte 100-300 apo. W planach byla zamiana na CZ70-300. Ale przyszlosc DSLR w Sony jest mglista. Wiec decyzja na zamiane na 5D mk 1 24-105, 17-40 i 50 1.8. Teraz mysle co kolejne. Kusi wymiana na 1.4 bo af w 1.8 jednak jest glosny i wolny. No i 35 L kusi. Ale drogie...
-
Jeśli chodzi o lustrzanki. Najpierw, po zakupie N D80 sprzedałem kita N18-135, bo ciemny, niecelny, nieostry, plastikowy bagnet. Potem kupiłem N18-200 VR i z poczatku było super, bo różnica w stosunku do poprzednika wielka, lecz szybko to jednak pogoniłem. Potem było zbieranie. I tydzień temu sprzedałem wszystko spod znaku N: D300- świetna puszka, zwłaszcza te uszczelnienia i ergonomia, ale poszła w lata i przebieg i czułem, że już nieco trąciła myszką matryca... Razem z puszką poszły N24/2.8- fajne, małe szkło z vintage winietką, N35/2- bardzo uniwersalne i ostre, N50/1.8- niezłe, N85/1.4- fantastyczne, ale duże aberacje, ogromna waga, N80-200 ED- świetne, ostre, ale ciężkie i mało poręczne.
Co do całości systemu- zmieniłem, bo chciałem wreszcie polizać pełnej klatki. W Nikonie ta przesiadka gdzieś podskórnie wydawała mi się bez sensu. Do D700 musiałbym dużo dopłacić, to fantastyczna puszka, ale nie. Poza tym szkła jednak w swojej konstrukcji bez wyjątku były leciwe i co do pełnej klatki miałem jednak sporo wątpliwości. Lubię zmiany i wyzwania, stąd teraz C. Jak na razie- miesiąc miodowy w pełni, dosłownie i w przenośni.
-
Wymieniłem bezgotówkowo kita 18-135 na Tamrona 17-50, dokupiłem Sigmę 50-150 (w dobrej cenie). Oba jasne, w miarę ostre - jak się zna słabe strony - można się bawić. Minusy - problem z wyborem stałki przy pokryciu ogniskowych i w miarę jasnych szkłach.
Pozdrawiam
-
400D na 30D bo lepsz pucha, jako body, krótszy czas i wogóle rewelacja !!!
30D na 5D bo FF i wtedy niesamowita okazja cenowa, ale żałowałem bo AF mnie rozczarował. nie lubie używać centralnego pola i przekadrowywać więc w 30D miałem lepiej rozłożone pola i do tej pory żałuje tamtego posunięcia. owszem obrazek bardziej mi sie podobał, ale tylko jak trafił AF
5D na 50D ze wzgledu na prace AF, ale byłem bardzo rozczarowany jakością obrazka. do 5D nie porównuje bo nie ma co, ale 30D bije go na głowe
dla mnie 30D w aps-c było ostatnia puszką która dawał mi pełnie szczęścia z fotografowania
50d na D700 (od 2009) i tu znów pełnia szczęścia bo mam porządny AF!!!, a o reszcie nie piszę bo dla mnie rewlacja. z kolorami nie mam problemu, a jesli cos trzeba jednak pozmieniać to i tak każdy z nas zmienia, nie na oryginalne tylko na takie jakie mu sie podobają :)
co do szkieł to ostatnio było 20 2,8 i 50 1,4 oraz 85 1,8, 70-200f4
z szkieł byłem zadowlony, najmnie z 50 ze względu na loteryjność AF, sprzedałem bo zmiana systemu
-
350D => 30D- Szumy, ISO co1/3, AF, obudowa, bateria
30D=>5D-ISO!!
5D=>5Dmk2 bo miałem kase:)
50f1.8 -sprzedałem bo AF zbyt głośny a co najgorsze czesto lubił sie mylić
tamron 28-70=> 24-70L -AF, Tamron miał gorsze odwzorowanie barwy, w L 24mm na poczatku a to pod FF robi różnice
tokina 12-24 f4 => 17-35L f2.8- Zmiana puszki na FF, światło
85 f1.8 =>85L - światło
24-70L => 35L swiatło
70-200L 2,8- sprzedalem bo uzywałem go najmniej a jest najcieższy :)
ex430 =>es580ll -szybkość błysków w serii
-
A co gdy ktos nie sprzedawal tylko kupowal nastepne i nastepne itd
tak bylo u mnie
12xp => 122 - bo diody w wizjerze
122 => 50e - bo cos japonskiego, szybkiego, af i do tego sterowany okiem
50e => 350d - bo cyfrowe
350d => 40d - kolko z tylu, iso, AF
40d => 5dmk2 - bo ff, 40d spadlo ze statywem
=> 5dmk1 - bo mialem kase
a o obiektywach nie pisze
czesc lezy w szafie nieuzywana i gdyby nie to ze zona nie ma gdzie wlozyc kolejnej bluzki lezaloby nastepne kilka lat. nie pisze co i gdzie z tym teraz robie bo zabrzmi jak ogloszenie.
-
Hmm.
400D->40D bo klatki na sekundę i AF
40D->7D bo większy zares ISO i większa rozdzielczość
->S300/2.8 bo 200 mm w 70-200 to za mało.
-
Sprzedałam niedawno Sigmę 8-16 bo była dla mnie.. za szeroka i cały czas leżała w torbie ;) poza tym potrzebowałam kasy na 5dII. Szkiełko ogólnie jest całkiem przyjemne, trafiłam na niezłą sztukę. Dla fanów szerokości polecam, chociaż troszkę ciemna.