Jedyną rzeczą,jaka póki co odstrasza mnie od Nikosia to generowany przez te aparaty kolor skóry w odcieniu blado-sino-czasem zielonym .Jak będę w stanie z tym sie uporać w PP w zadanym interwale czasowym to krótka piłka.
Wersja do druku
Jedyną rzeczą,jaka póki co odstrasza mnie od Nikosia to generowany przez te aparaty kolor skóry w odcieniu blado-sino-czasem zielonym .Jak będę w stanie z tym sie uporać w PP w zadanym interwale czasowym to krótka piłka.
Tak sobie czytam o wyższości Nikona nad wszystkim innym i od początku mojej przygody z tym forum ciągle te same teksty o tym, że jak Nikon coś tam jeszcze pokaże, to tabunami zacznie się migracja profesjonalnych użytkowników z obozu C pod sztandary N. Tak czekam na te sterty 5dmk2 walające się po przydrożnych rowach i czekam, a tu nic... Rozczarowany jestem tym Nikonem. Ciągle nie daje tego o czym marzycie, czy tylko tak obiecujecie dla samych obietnic? Powiedzcie coś, bo nie wiem, czy mam sobie robić nadzieję na znalezienie w trawie porzuconych Canonów, czy jednak mam zacząć oszczędzać?
Jak będę miał obraz z matrycy z 5D2 w puszce N,to bez wahania migruję.
Canon miał pokazać nowe szerokie szkła nawiązujące do standardów jakościowych chociażby 14-24G,a co pokazał? No dobra,kilka telebiałasów,ale z tymi chyba nie trafił w mój target.
Zdaje się,że MM-architekci sprzedaje swoją 5-kę,ciekawe dlaczego?
Ja miałem kiedyś pomysł na 5DM2 ale wziąłem od kogoś na warsztatach i nie ustawił ostrości w studio i mi przeszło. Nikon z kolei i to dzisiaj zabytek D100 nigdy mnie nie zawiódł z ostrością ale ( wiem, że to brzmi głupio ale jednak) od czasu do czasu robił nieostre zdjęcia. Trzeba było zmienić rozdzielczość i wracało do normy. Olympus E3 jest teraz wystarczający ale od czasu do czasu robi dwa zdjęcia naraz co doprowadza mnie do pasji. Wydaje mi się, że w każdym systemie coś jest w poprzek i działa do bani albo czegoś brakuje. Niestety dochodzimy do tego po zmianie systemu.
czacha, no nie mow ze canon japan nie czyta tego forum :D
czornyj, widze ze siegnales po klasyk kina rodzimej produkcji w ktorym padlo to ponadczasowe zdanie ze "podobaja mi sie piosenki, ktore juz kiedys slyszalem..." .. jakze to pieknie oddaje sens dysusji :mrgreen: