definitywnie oryginał. Na giełdzie można kupić w rewelacyjnym stanie za 350-400 PLN. nawet nie widac że ktoś go uzył. Nowe 550 widziałem.
Wersja do druku
definitywnie oryginał. Na giełdzie można kupić w rewelacyjnym stanie za 350-400 PLN. nawet nie widac że ktoś go uzył. Nowe 550 widziałem.
ok, odnalazłem wspomniane wyżej posty , dzięki !
ale nie ma obaw ,że w jakiś sposób plastik zacznie się łamać ? chodzi mi o noszenie korpusu z gripem na statywie , oczywiście trzymając za statyw ;-)
ps. BG-E2N od BG-E2 , rożni się tylko uszczelnieniem ? czy jeszcze czymś?
Ale rdzeń ma z aluminium. Co śmieszniejsze owe uszczelnienie o którym piszesz to kawałek gumy (a bardziej pianki poluretanowej) przyklejony do klapki baterii. Gdybym miał możliwość kupna BG-E2 lub BG-E2N, brałbym wersję nieuszczelnioną a tańszą, bo po prostu owe uszczelnienie spisuje się bardzo mizernie.
Aparat z gripem nie nadaje się na statyw, gdyż grip nie jest integralna częścią aparatu ... Na statyw zdejmujemy gripa, albo kupujemy 1kę która jest jednolita konstrukcją. I nie ma tu znaczenia czy jest to oryginał czy podróba.
Ja akurat takiej filozofii nie podzielam. Nie wiem jak ciężki musiał by być obiektyw aby spowodować uszkodzenie mocowania pomiędzy gripem a korpusem i w konsekwencji przyczynić się do upadku całości. Zresztą większe/cięższe obiektywy są wyposażone w mocowanie statywowe które ww. problem skutecznie rozwiązuje.
Gdzieś na forum były testy naświetleń przy długich czasach, w których to aparat z gripem dawał gorszą jakość obrazu, niż body bez.