-
Jakie nazwy omg.
Ja jeżdżę góralem. I jest mi z tym dobrze. Od ojca góral. Miałem dostać nowy wypasiony rower, zamieniłem go na ten i różnicę w walucie.
ma lat około 22, hamulce mu skrzypią, gdy hamuję, poza tym działa idealnie. Orginalne opony, dętki, siodełko, w sumie jedynie nowe jest tylnie światełko (bo nie było).
W bardzo stylowych odcieniach czerwieni, ciemnego różu, fioletu i zielono-niebieskich esów-floresów.
Nikt nigdy się nań nie lampił łakomym wzrokiem, rower jest wystarczająco wytrzymały, by strzymać zderzenie z czymkolwiek, o ile nie tirem i nie zamierzam go nigdy wymienić na coś innego.