Yes! Znowu jestesmy piłkarska potęga!
Szkoda tylko, że wyłącznie w internecie;)
Wersja do druku
najgorszy sposób ukrzyżowania :P
http://halbot.haluze.sk/images/2008-...ukrizovani.jpg
oryginalnie nie jestem, ale mieszkam tu teraz i znajduje rzeczy, ktore mnie bawia ; )
a propos tego zdjecia:
niedaleko tego budynku stoi sobie kosciolek z jedna mala wieza - na wiezy krzyz naturalnie. pare tygodni temu do tego krzyza byl przypiety talerz anteny satelitarnej :lol:
niestety nastepnym razem jak przechodzilem tamtedy z aparatem to juz go nie bylo (talerza... krzyz zostal ; )
buty idealne na plaze, bo na plazy w sumie to jak by miala plaska podeszwe
Nowy ksiądz był bardzo spięty, kiedy za chwilkę miał prowadzić swoją pierwszą mszę w nowej parafii. Poprosił więc kościelnego, aby ten do świętej wody dolał mu kilka kropelek wódki - "na rozluźnienie". Tak też się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się taaak dobrze (...a nawet lepiej), jak na pierwszej mszy. Jednak, gdy wrócił po nabożeństwie do pokoju, znalazł list:
DROGI BRACIE!
- następnym razem dolej kropelkę wódki do wody, a nie kropelkę wody do wódki
- na początku mówi się: "niech będzie pochwalony", a nie: "****a mać"
- Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie
- Kain nie ciągnął Kabla, tylko zabił Abla
- po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdżając po poręczy
- a na koniec mówi się: "Bóg zapłać", a nie: "Ciao!"
- krzyż trzeba nazywać po imieniu, a nie: "TO"
- nie wolno na Judasza mówić "ten s****ysyn"
- na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara
- jest 10 przykazań, a nie 12
- jest 12 apostołów, a nie 10
- grzesznicy idą do piekła, a nie "w pizdu"
- inicjatywa, aby ludzie klaskali do pieśni była imponująca, ale tańczyć 'makarenę' i robić 'pociąg' to przesada
- opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina
- pamiętaj, że msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut
- poza tym, Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie "****ą"
- Jezusa ukrzyżowali, a nie "zajebali"
- Jezuz był pasterzem, a nie "*******onym domokrążcą"
- i w końcu ten obok w czerwonej sukni to nie był "tranwestyta" - to byłem ja, Biskup!
;-)
Dla tych co lubią bajki :mrgreen:
http://pl.youtube.com/watch?v=MnJlyl...eature=related