Exif przeczytałem dopiero na domowym ale widać ładnie po co się kupuje takie szkiełko.
Wersja do druku
Ja bym to wszystko tak podsumował, ze 50L jest niewiele lepszy optyczne od 1,4, ale nie jest gorszy!!!
Jest minimalnie jaśniejszy, ma porządna mechanike i szczelność, dobry autofokus i cenę jak inne L staloogniskowe np. 24L.
A tak w ogóle to f/1.2 w tej "L" to jest 1/3 czy 1/2EV jaśniej niż f/1.4? Z tabelki przysłon wynika, że oba przypadki oznacza się tak samo. O ile dobrze pamiętam to kiedy zmieniałem przysłonę z podpiętym 50L wartość f/1.2 była zaraz przed f/1.4 czyli L jest tylko 1/3 EV jaśniejsze niż C50/1.4?
f/1.0, f/1.1, f/1.2, f/1.4 - jeśli pamięć mnie nie zawodzi.
Różnica miedzy 1,4 a 1,2 wynosi dokładnie 1/2 EV, czyli 50 procent wiecej światła. Od 1 do 1,4 100 procent.
Ładny tasiemiec z wątku się zrobił. Ja generalnie podsumował bym top tak: zawodowcy wezmą eLę ze względu chociażby na solidność plus kilka bonusów po stronie optyki, amatorzy moim zdaniem nie powinni dopłacać do eLi. Przewaga eLi jest zupełnie nieadekwatna do różnicy w cenie.
BTW: To jeden z wielu przypadków,gdzie często magia L robi swoje, takie uleczenie wszystkich problemów tego świata przez "L".
Wysyłane z mojego GT-I9000
Tak powodów dla kupna 50/1,2 L można wiele znależć.:-)
Imho jednym z ciekawszych jest to że dla niektórych szkieł L w tym dla 50ki Canon rozwija wspomaganie poprawy obrazu przy pomocy softwaru. DLO w DIGITAL PHOTO PROFESSIONAL.
To ciekawy i obiecujący krok prowadzący do znacznej poprawy jakości obrazu.Mech-optyczna korekcja juz dawno jest oparta o ścianę.Softwarowa staruje do życia.
Podobnie jak oko ludzkie generuje obraz po korektach w mózgu tak i obiektyw wsparty oprogramowaniem może znakomicie zmienić jakość obrazu.
Nie jest IMHO możliwe wsparcie tańszych szkieł w najbliższym czasie albo i nigdy.