Na przykładzie Katy 3N1-22 i opcji sling.
- przeręcamy plecak do przodu
- otwieramy boczną klapę
- zmieniamy szkło
- odwracamy na plecy
Całość - szybko i sprawnie, bez obawy że coś wypadnie z plecaka.
Szkła wszystkie widać, także jest bez dziwnego grzebania.
Torba z rozcięciem w klapie jest wygodniejsza do częstej żonglerki, jednak mniej wygodna do noszenia. Szczególnie jeśli sprzętu więcej.
Jak trzeba szybkości a szkła zmieniane są często stosuję pas i pokrowce Katy.
W tej konfiguracji jednak aparat/y wiszą na RStrapie.
Wydaje mi się, że sling jest wygodniejszy od FastPacka, którego musimy odwrócić do przodu ściągając oba pasy naramienne i przytrzymać nogą.
W 3N1 nie ma problemu żeby wykonać wszysko idąc.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
edit: chodziło o pokazanego FlipSide, nie FastPack...no i mamy jeszcze konieczność używania pasa biodrowego. Gdy było gorąco dążyłem do tego żeby całość miała jak najmniej pasków i była możliwie najbardziej kompaktowa/komfortowa.