To nie tak. Imho najważniejsze (dla Canona) jest to która pierwsza. 5D użytkownicy nie czekają na lekki polishing autofokusa tylko na coś co choć trochę będzie reliable
Wersja do druku
Taki niewinny link http://www.canon.com/moon/en/index.html a tu już się robi ciepełko. faktycznie chyba będą dwie nowe puchy ale teraz ile będą kosztować i jakie mogą być różnice pomiędzy nimi:)
Coś czuje że dowiemy się lada chwila:P
Widziałem już wiecej, ale nie mogę nic napisać :D Dla mnie właściwie nie ma znaczenia, która będzie pierwsza, nowe zakupy i tak na wiosnę :)
zgadza sie. z tym ze nie chodzilo tylko o sama obudowe, ale tez o nowoczesnosc i atrakcyjnosc 10D na starcie. ten aparat byl istotnym krokiem na rynku, nie tylko kotletem dla podtrzymania sprzedazy ;)
moze zeby to ladnie zobrazowac: jak kupowalem uzywane 10D za blisko 4k PLN to to byl wypasiony aparat, kolo ktorego konkurencja Nikona (D70) nawet nie lezala i mogla co najwyzej opary boskosci wdychac ;)
dzisiaj majac podobna kwote (nie licze inflacji) nawet bym na to 50D nie popatrzyl. a juz na pewno na tle konkurencji nie prezentuje sie wybitnie, bo tak D300 jak i Playstation 700 temu 50D znacznie nie ustepuja, a pod niejednym wzgledem sa nawet fajniejsze
akceptuje z taka poprawka :mrgreen::mrgreen:
No tak .. ale kiedys musieli wyjsc na prowadzenie ;) .. a pozniej tylko dystans utrzymywac tylko cos mi sie wydaje ze albo sie zagapili albo w zla strone patrzyli.
A co do tego mooooona to jednej rzeczy nie rozumiem. Ja tam widze jedna puszke a wszyscy widza dwie.. cos przeoczylem? (no chyba za ta druga to ta okragla w tle)..
A ja widzę nową puszkę do astrofotografii :mrgreen:
Raczej na Ziemi i Księżycu ;)
http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=29205225 - wałkują cos podobnego...
taa, jasne. Podobno D200 był lepszy dwa razy od 5D kilka lat temu. Nawet nie chce mi się podejmować polemiki na taki argument.
doskonale postawione pytanie. Zdziadzienie polega na tym, że bardziej zamożni wczesniej kupowali i byli zachwyceni 10D za koszmarną kasę i byli na topie. Teraz są zaawansowanymi amatorami kupując trzy razy lepsze 50D za połowę ceny.
to nie błyskotliwość Canona w tym semencie tylko ospałośc i beznadzieja u konkurencji wywindowały to adresowanie do super profesjonalistów. Najlepszy przykład na to, że zdziadzenie było wcześniej, bo kupowaliśmy sprzęt nie war swojej ceny, bez funkcji i jeszcze byliśmy zadowoleni.
a dokładnie w PL, 10D kosztował .. 12 kawałków, a 50D ma kosztować 3800. To dopiero była ślepa wiara w technologię :)Cytat:
akurat 10D to ekstremalny przypadek, bo ta puszka w momencie wejscia na polski rynek kosztowala 2,5x tyle co 50D
mniam :)
chyba uczą się od Nikona. Zaraz zaraz, to teraz będzie, że Canon ma matryce, a Nikon.. marketing :lol: