Talarczyk, dziękuje za cenną informacje- staram się uzyskać naturalność a nie "manekina" ale cieżko jest to zrobić. Osoby które maiłem okazje fotografować zazwyczaj po podniesieniu aparatu do góry robią sie sztywne mimo ciągłego kontaktu z nimi.
Wersja do druku
Talarczyk, dziękuje za cenną informacje- staram się uzyskać naturalność a nie "manekina" ale cieżko jest to zrobić. Osoby które maiłem okazje fotografować zazwyczaj po podniesieniu aparatu do góry robią sie sztywne mimo ciągłego kontaktu z nimi.
Gadać, gadać, zamęczyć aparatem, błyskaniem. "Zmęczone" osoby zachowują się naturalniej :) Zresztą, nie da się w 1-2 zdaniach streścić najlepszej porady dot. pracy z modelem, a raczej człowiekiem (nie lubię określenia modelka:?).
Na pewno masz już podstawę - osobe chętną do zdjęć, aparat i zacięcie :) Teraz tylko wykorzystać dziewczynę (fotograficznie:evil:) i działać :mrgreen:
Będziemy próbować i dzielić się materiałem w wątku ;)
Taki mały BW :).
jak na pierwsze kroki to jak dla mnie zdjecie jest ok ;)
A czy nie zbyt mocne cienie na palcach ?
o tym samym pomyślałem, ciemne palce nie dodają delikatności/uroku,
Jak dla mnie ogólnie jest zbyt ciemne, dodatkowo zero szczegółów w ciemnych miejscach, tło, ubranie, miejsce między policzkiem a włosami to absolutne 0/0/0 w RGB
Można by przemyśleć cięcie głowy w takim miejscu.
Jak na pierwsze kroki to naprawdę super.
To i ja coś dorzucę .