Najlepiej to serwis na żytniej
Wersja do druku
Najlepiej to serwis na żytniej
Brak karty nie ma tu nic do rzeczy. Czy program się pomylił? Trudno powiedzieć. Można spróbować podesłać na Żytnią w celu weryfikacji. Jeżeli się potwierdzi tak duży przebieg, to pozostaje zwrócić się do sprzedającego o wyjaśnienie.
To, że ktoś robił dużo zdjęć nie znacz, że musi być zniszczony. Może pracował w studio i tyle zdjęć narobił? Nikt tego nie wie.
Skoro tak podaje program to jest to możliwe. Co do nabicia 6 tyś zdjęć miesięcznie to też nie jest to żaden problem. Przebieg możesz jeszcze potwierdzić w serwisie.
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Chyba spróbuję zweryfikować przebieg w serwisie, tak jak radzicie, ale zastanawiam się czy musi to być serwis Canona? W Lublinie znam przynajmniej jeden serwis fotogfraficzny, może oni też potrafią to zrobić tak samo dobrze jak serwis na Żytniej? Ten serwis ma swoją stronę: http://www.fotoserwis.lublin.pl/ Co o tym myślicie?
A tak naprawdę co chcesz osiągnąć - poza "psuciem krwi" sobie i ew. wydawaniem pieniędzy?
Autoryzowany serwis wykorzystuje firmowe oprogramowanie diagnostyczne a co za tym idzie podany przez nich przebieg jest na pewno zgodny z rzeczywistym.
Nie sądzę aby dysponowali takim oprogramowaniem jakie posiada serwis producenta. Może okazać się że wykorzystują dokładnie taki sam program z jakiego sam korzystałeś.
Jeśli rzeczywiście aktualny przebieg jest niezgodny z tym co deklarował sprzedający, to pozostaje Ci tylko serwis na Żytniej. Będziesz miał wówczas rzetelną podstawę do odstąpienia od transakcji.
może napisz do sprzedawcy, ze program diagnostyny pokazuje 60tysiecy i co on na to.