Fotografujesz tylko w oparciu o 1 korpus?
40D może nie ma rewelacyjnego wyświetlacza, ale za to robi się nim
przyjemne fotografie. Ew. padnięciem migawki nie przejmowałbym się bardzo,
po prostu dokupiłbym drugi korpus (co zresztą zrobiłem ;) ).
Wersja do druku
co do padnięcia migawki to kwestia na jaką sztukę trafisz z tego co wiem... słyszałem już że komuś po 7 tys padła... innemu po 20 tys... inemy po 40... a znam i przypadek że ma ponad 70 tys i działa dobrze :)
Jak trafisz tak masz. Moja 40stka jak sprzedałem miałą 19 tys i wsio było cacy.
A w życiu !!! Tyle, że wtedy 40d był moją podstawą a drugim korpusem był 400 d z niemałym przebiegiem zresztą :D A poza tym mój 40 d czasem się dziwnie zacinał :/ Teraz nie mam tego problemu bo mam 50d i 7d, obydwa nowe. Natomiast co do 40, nieraz czytałam na tym forum, że migawka potrafi paść po 12-20tys. przebiegu.
wybor padl na 50D + grip (zamiennik "Meike" ) + 4GB + canon 55-200mm 4.5-5.6 II USM
komplecik mam od wczoraj
poki co jestem zadowolony... ale jeszcze troszke czasu minie zanim oswoje Canonka :D
Każdy ma różne priorytety :). ja bym na 50D nie wymienił jeśli miałbym cokolwiek dopłacać. Z wyświetlaczem z 40D da się żyć, podobnie jak bez ficzerów z 50D
Z 50D napewno będziesz zadowolony...
Dokup jeszcze coś z "szerszym" kątem, nawet zwykły kit 18-55 IS bo tego Ci teraz brakuje.. chyba że....
Pamiętaj że ważna jest stabilizacja.
a co to przeszkadza? przy 55m ma światło 5.6 więc już dość ciemnawo więc IS się przyda.