Zarówno za warsztat jak i za spore doświadczenie w podchodzeniu zwierza należy się tu pełen szacun :)
Wersja do druku
Zarówno za warsztat jak i za spore doświadczenie w podchodzeniu zwierza należy się tu pełen szacun :)
Zgadzam się-szacun się należy. Ptaszki rewelacja.
Wczoraj kilka godzin spacerku i spotkałem żurawie, bociana czarnego, coś dużego brązowego ze szponami(upolował sporą kaczkę, zostawił ofiarę jak tylko się zbliżyłem i znikł w oddali)-narazie niestety o zdjęciach tych ptaszków mogę pomarzyć, nie mówię już o wiedzy i technice Kuby- pozazdrościć.
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa - a przede wszystkim za odwiedziny i oglądanie zdjęć.
umieściłem w mojej galerii zdjęcia wydrzyków wielkich z Norwegii.
L I N K
Zapraszam :)
Wow,
Ostrygojad znakomity.
Świetna seria. Podobają (bardzo) mi się portrety kiedy ptak patrzy bokiem albo przygląda się obiektywowi. Wyglądają jak portret studyjny, strasznie lubię taki rodzaj fotografii przyrody.
Świetne też są zdjęcia akcji - loty i skakanie po falach.
Fajny reportaż z akcji kruków.
Dzieje się, pokazane jest ciekawe zachowanie ptaków na naturalnym środowisku.
Mimo, że oba gatunki nie należą do łatwych (kolory) - zdjęcia są bardzo dobre technicznie - co jeszcze zwiększa przyjemność oglądania.
Doskonała robota. Szczerze zazdroszczę!
Pozdrawiam
PM
Niestety było mocne światło, a czapla biała to wiadomo - wyzwanie ekspozycyjne. Pierwszy raz widziałem walczące czaple białe. W dodatku, nie były to tylko przepychanki, było ostro.
1
2
3
PS> wiem, ze trochę przepalone, trudno ..
Świetne.
Przepałów nie widzę...
Pozdr
PM
Są przepały, ale za to jaka akcja! Warto było!
Kuba? Jak ta walka się skończyła, bo ostatnie jest bardzo dramatyczne...?
No i o co one się pobiły, jakiś konktret (kobieta?) - widziałeś to?
Są dziurki na krawędziach natarcia skrzydeł i gdzieniegdzie najczęściej na szyjach zwłaszcza lewego ptaka.Cytat:
Zamieszczone przez pmc
W niczym te tzw. przepałki nie dyskwalifikują tych akurat kadrów.:!::!:
Sam uwielbiam łapać takie momenty i wiem, że jeszcze nie wyprodukowano takiego człowieka aby w obiekt tak szubko poruszający skrzydłami utrafił akurat w punkt AF-em najjaśniejszy.
Zresztą podczas robienia takiego kadru skąd miał wiedzieć, które odbite promienie słoneczne dają najkrótszy czas naświetlania akurat na tak małych powieszaniach.
Zresztą nawet jakby wiedział to trzeba pomyśleć, później wykonać, a to jest już za późno.
I tak dobrze, że autor był bardzo blisko, ale się musiał uwijać;-), chyba, że walka trwała kilka minut.
zimorodek, początek dosyć długiej sesji ;)
#1
śpiewają przed walką
#2