Kup maka a nie bedziesz miala tyle niepotrzebnych dylematow ;)
Wersja do druku
Kup maka a nie bedziesz miala tyle niepotrzebnych dylematow ;)
Ad. 1 -> nie warto inwestować, te najtańsze starczą Ci aż nadto, o ile nie grasz. Zresztą popatrz, ile Matroxy mają RAMu...
Ad. 2
Cały hint w tym, że system i pliki przejściowe wrzucamy na szybki dysk. Partycje na tym samym fizycznie dysku nie dadzą aż takiego efektu. Jeśli zatem nie stać cię na razie na rozwiązanie klasy Raptor + coś, to IMHO podziel duży na 2 partycje na system i dane, tak będzie bezpieczniej dla danych i wygodniej w razie (odpukać) reinstalacji.
Ad. 3
Weź USB, będzie bardziej przenośne i wygodniejsze w używaniu.
W rzeczonej sytuacji ja bym zrobił tak:
1. Zwykłą taką z 256 MB wystarczy (ja mam 128 i też działa bez pudła). Ew. możesz rozważyć jakąś dwumonitorową. W niektórych sytucjach jest to genialne rozwiązanie.
2. Raptor + 500GB ew. z czasem jeszcze jedno 500 :).
3. USB/FireWire zdecydowanie. Z kieszeniami bywa taki problem, że nie zawsze dysk jest prawidłowo widziany (czasami chyba te styki szwankują).
DoMiNiQuE, to nie dylematy, to możliwości :-)
skoro tak obstajesz za makiem, to mam prośbę:
doradź konkretnego maka, ktory ma
- monitor do grafiki minimum 19" [lepiej byloby 21"]
- procesor Intel [najchętniej dwurdzeniowy]
- 2 GB RAM i minimum 250 GB [lepiej byloby 320] na dysku
- cenę taką jak zlożony PC z monitorem graficznym [ok. 8-9 tys]
tmaciak, Kolekcjoner - jak zwykle można na Was liczyć :D
dzieki!
szybki jak blyskawica :D
w takim razie mam jeszcze jedno pytanie - moze głupie, ale co tam - jak, mając maka, przygotowuje dla kogos plyte ze zdjeciami, zeby bez problemow otworzyla mu sie w jego pececie pod windowsem?
tmaciak, dzieki za przypomnienie, ten wątek rzeczywiście za bardzo sie rozrósł i deczko sama się pogubiłam
wlasnie sprawdzam maki i ich ceny - robi się ciekawie :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
myślalam, że jest problem, ponieważ na naszych dwoch domowych komputerach [Optimusy] nie chcialy sie otwierac plyty przygotowane na makach
No nie każdy musi wiedzieć... :)
energia_ki: Format zapisu na płytach CD/DVD jest normowany standardem i (nie licząc jakiś starych i egzotycznych wynalazków) nie powinnaś mieć problemu z odczytem pod Windows płyty nagranej czy to pod MacOS X czy to pod Linuxem itp.
Co więcej, w Linuxie i MacOS X możesz czytać i zapisywać dyski twarde sformatowane pod Windows XP (FAT "od zawsze" NTFS czytać "od zawsze" zapisywać od jakiegoś czasu) aczkolwiek zwykle wymaga to doinstalowania małego drivera.