Odp: [cauchy] Dzikie życie
#Cauchy, pojechałem jakiś czas później po Tobie w Podlasie, a na jesień jadę do Dębna (okolice Gorzowa Wielkopolskiego), a następnie mam w planach albo właśnie Bory Tucholskie, Kaszuby lub po prostu nad morze. Heh, znowu namawiasz świetnymi zdjęciami! :)
PS: jest tam coś wyjątkowego jeśli chodzi o faunę? Mam na myśli coś jak żubry na Podlasiu.
1 załącznik(ów)
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Wyjątkowego chyba nie, nie orientuję się tak bardzo. Pojechałem w tą miejscówkę gdzie rok temu fociłem żurawie na gnieździe, ale okazało się, że w tym roku porzuciły lęg, a miały dwa jaja miesiąc temu. Akurat obrały sobie miejsce na bagnach koło drogi, jeżdżą auta, maszyny rolnicze, jakiś rybak zatrzyma auto i łowi w pobliżu, itp. Szkoda, była super miejscówka, nawet gniazda już nie ma. Ale w tych rejonach, koło Słupska jest masa jeleni, jak się pojeździ po wsiach blisko lasów jest ich mrowie na łąkach, polach, tego nie mam na Mazowszu. Teraz do końca czerwca będą się przemieszczać w chmarze nawet po kilkadziesiat sztuk, jak najlepsi kumple, a we wrześniu do szabel :D
W ogóle co rusz trafiałem na coś - a to jeż przebiegł droge w drodze do spożywczaka, a to jenot wylazł z nory koło borsuka, a to lis wystawił głowe nad trawami, a to sarna z młodym przebiegła za plecami. Ta czapla siwa też przypadkiem mi się trafiła bo siedziałem na żurawiach, ale chodziły naokoło i nie podeszły przed obiektyw.
Załącznik 20226
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Bardzo ładne, nastrojowe zdjęcia!
W którym miejscu Borów byłeś?
I który to korpus waży 1,5 kg? Używam tylko dużych i najcięższy ma 0,85 kg. ;)
Odp: [cauchy] Dzikie życie
A jest tam co pozwiedzać? Mam na myśli takie porównanie do Podlasia, czyli mamy taki Białystok - duże miasto, jest co zwiedzać, oprócz tego kraina otwartych okiennic, cerkwie, jakieś zabytki ciekawe, no i przyroda, jak 3 parki narodowe, do tego Puszcza Knyszyńska itp itd.
I jak ten park narodowy? Jest tam sporo szlaków do spacerowania, czy jest bardziej na dziko? Jeden szlak dla turystów "co by nie było" a reszta dla gości w gumofilcach po pas :)
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
I który to korpus waży 1,5 kg? Używam tylko dużych i najcięższy ma 0,85 kg. ;)
yyy nie wiem o co chodzi? :D
Byłem w Cetyniu. To już chyba kawałek za borami, ale też piękne tereny. Jeszcze pobliski park Wdzydzki jest podobno bardzo ładny.
W Borach sporo jest i do łażenia i na rower, i popularne są spływy kajakowe. Z atrakcji robionych przez człowieka to nie wiem, nie znam się na tym ;) a, jest jeden mały skansenik.. patrze w google, Józefa Chełmońskiego. Wszystkie nazwy miejscowości są dwujęzyczne, polskie i kaszebe.
Jeśli ktoś chce przyjechać na kilka dni to warto wg mnie na jeden dzien przejechać się nad morze, do Słowińskiego parku. Wydmy są super, mega fotogeniczne.
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Nawiązanie do innego wątku. ;)
Bo piszę na telefonie, z kanapy i nie chce mi się skakać po tematach.
Bory znam, bo mieszkam godzinkę+ samochodem od nich, tylko byłem ciekaw gdzie tak ładnie o świcie. Jak jesteś taki podróżnik, to polecam jesień - oprócz kolorów są grzyby. I Ty - jako wytrawny kolarz - możesz połączyć dwie pasje.
Odp: [cauchy] Dzikie życie
fota z drona jest z okolic torfowiska Zieliń Miastecki, i rzeka Bystrzenica
poranne mgiełki zawsze super wyglądają, ale to muszą być warunki do tego - dzien wcześniej deszcz, a rano pogoda
a byłem tam dwa razy na rowerze, ale na kolarkę chyba bym się bał - jechałem teraz autem, masakra, ci ludzie jeżdżą jak pojebani, 120km/h wyprzedzają na wąskiej pustej drodze pod górę albo na zakręcie, o terenie zabudowanym już nie wspominam, panom sołtysom się spieszy.. tam kolarze raczej nie mają przyjemnego życia :roll: Ja w swojej X3 jestem totalnym zaprzeczeniem stereotypu BMiarza ;)
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Nie, nie, nie. Miałem na myśli przesiadkę na model bardziej terenowy i podróżowanie po leśnych duktach i trybach z aparatem, w łagodnym poszukiwaniu pięknych tematów.
7 załącznik(ów)
Odp: [cauchy] Dzikie życie
Borsuki z trzech różnych miejsc.
Jak ja bym chciał mieć takie miejsce koło siebie jak to na Pomorzu - na granicy przerzedzonego lasu, dużo światła, mało ludzi, zwierzak wychodzi godzinę-pół godz. przed zachodem słońca, można focić na znośnym iso, z fajnym tłem. U mnie na warszawskich Kabatach niestety sporo ludzi się kręci, psy zaglądają do nor, gęsty las, o zachodzie słońca aparat widzi więcej niż ja, choć zaczyna mu szwankować AF. Ale dziś wreszcie udało mi się sfocić. Na fotopułapkach one bardzo rzadko wychodziły za dnia. Miałem nadzieję na zabawę maluchów, bo mają dwójkę jak rok temu, ale jak zwykle najpierw łeb wystawił stary gdy już miałem się zbierać, rozeznał się w temacie, i po fotach. Młode wyjdą pewnie godzinę później. A zwierzaki pocieszne i na tle tej soczystej zieleni bardzo ładnie się komponują.
Wszystkie foty R5 + 400mm @2.8
foty z Pomorza:
208. ISO 2000, 1/160s
Załącznik 20266
209. borsukozaurus :D ISO 1600 1/125s
Załącznik 20267
210. ISO 2500, 1/200s
Załącznik 20268
i foty z mojej okolicy
211. ISO 6400 1/60s
Załącznik 20269
212. ISO 12800 1/13s
Załącznik 20270
dziś:
213. ISO 8000, 1/30s
Załącznik 20271
214. ISO 8000, 1/30s
Załącznik 20272