Za Quantuuma 180cm 5 in 1 dałem stówkę z groszem, chyba lepiej kupić i mieć dobra blendę niz bawić się w takie rzeczy, chyba że lubisz;)
Wersja do druku
Vitez. we wczesnejszym poscie z watku polecales;
http://www.dicam.pl/lastolite_blendy...ble_reflecrors - 120 albo ostatecznie 95cm Sunfire/Silver bym polecał.
..a zakupiles owe blendy z abitusa..
Zatem, ktora wkoncu kupic bo juz mam metlik w glowie :)
Na chwilke obecna kupilbym ( chce jedna blende ) ta ktora polecales wczesniej-od lasolita, natomiast nie wiem jak ma sie ta blenda do tych co kupiles..
witajcie,
za jakimi blendami mam sie rozgladac? okragle, owalne? i w jakim rozmiarze ja kupic?
mam 170cm wzrostu i chcialabym zeby byla ona poreczna dla mnie :)
jak mozecie to poprosze o jakies typy z Allegro ;)
moze to: http://allegro.pl/blenda-okragla-skl...619679881.html ?? :mrgreen:
Blenda ma być przede wszystkim użyteczna w drugiej kolejności może być poręczna.
Każda blenda wg. kryterium rozmiaru ma zupełnie inne przeznaczenie.
Od malutkich doświetlających packshoty do tych 180cm doświetlających sylwetkę.
Określ rodzaj zdjęć, które zamierzasz doświetlać to podam Ci rozmiar blendy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Teraz mi się przypomniało jak kiedyś zdawałem egzamin z narzędzi fotograficznych...po dłuższej rozmowie na temat rozmiaru blendy dowiedziałem się, że:
"Blenda Powinna Mieć Powierzchnię Dwa Razy Większą Od Fotografowanego Obiektu"...
...potraktuj to jako odpowiedź na twoje pytanie.
beda to protrety z uzyciem ogniskowych 24-70 na FF ,
kadry takie:
http://photos.modelmayhem.com/photos...abdb900d3d.jpg
http://photos.modelmayhem.com/photos...0cd3ce2ff6.jpg
oczywisce sama sobe bede musiala z nia radzic wiec chcialabym zeby byla dla mnie jak najporeczniejsza :)
cała sylwetka i 3/4 -> logiczne byłoby użycie blendy Owalnej 180x120
dać rade powinna też Owalna 90x120
Co do poręczności: trudno jest jednocześnie trzymać i sterować blendą, trzymać aparat, zastanawiać się na kadrowaniem i robić zdjęcia.
Od trzymania lamp i blend w plenerze są pomocnicy.
pomocnicy nie zawsze beda :)
jest wiec jakis uniwersalny srodek?
Marcyś zapomnij o używaniu blendy bez pomocnika ;)
rozumiem... z blenda bez pomocnika widze,ze nie podolam :(
kupie wiec jakas parasolke ze statywem + jakis wyzwalacz radiowy,
co sadzicie o wyzwalaczach YONGNUO RF-603 ?
Cytat:
Czy ktos z was uzywa/uzywal moze koca ratunkowego jako blendy ? Zamierzam zrobic sobie cos na ksztalt sunbounce`a, tylko problemem jest material odijajacy swiatlo. Pomysl juz mam, teraz pozostaje tylko kwestia doboru materialu/materialow rozpraszajacych.
Ja ostatnio sobie takową zrobiłem. Koszt w moim przypadku wyniósł 0 zł, bo dostałem koc od kumpla a 'obramówki' zrobiłem z pojemnika na ciuchy.
Zdjęcia można zobaczyć w mojej galerii, serdecznie zapraszam ( dwa ostatnie ;p).
Ogólnie nie narzekam. Zobaczymy jak długo potrzyma, bo wersja zrobiona z folii aluminiowej może z 2 tyg. pożyła ;p
W plener z LAMPĄ lub BLENDĄ nie idzie się bez pomocnika. Parasol frunie na wietrze jak reklamówka z tesco. Strata tym większa im droższa lampa i wyzwalacz.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zanim kupisz, zrób prosty test zamocuj zwykły parasol do statywu fotograficznego i przejdź się kilka dni pod rząd w plener. Potem przelicz liczbę gleb i zestaw z wytrzymałością chińskiego plastiku. Chyba rozsądniej byłoby kupić blendę poleci to [pobiegniesz i złapiesz.
Fotografuje z blendami i lampami od kilku lat i nigdy nie idę z tym sprzętem sam. Jeden porządny podchmuch wiatru i statyw z parasolką 100cm + obciążenie w workach zaczyna się chwiać. Gleba i po sprzęcie.
Na sesji zawsze jest ktoś poza fotografem i modelką chociażby wizażystka, nie wspominając o fryzjerce czy innych modelkach. Do obsługi blendy czy trzymania statywu matury nie potrzeba....
niestety nie mam swojej wizazyski, zaczynam dopiero zabawe jako pani fotograf wiec radzic musze sobie sama :)
Wcale nie musisz, nikt Cię nie zmusza. Do potrzymania blendy możesz kogokolwiek ze znajomych poprosić. Albo modelowi/modelce zasugerować żeby śmiało z osobą towarzyszącą przyszedł - do wykorzystania jako asysta.
Jedyne, co musisz zwalczyć, to własna nieśmiałość, że ktoś trzeci oprócz Ciebie i 'obiektu' będzie przy zdjęciach.
To najprostsze i najtańsze rozwiązanie. Nie ma co szukać na siłę wymówek, lamp, wyzwalaczy, uchwytów itp "bo nie ma kto mi blendy potrzymać" . Nie tędy droga, jeśli chcesz iść w kierunku dobrze doświetlonych zdjęć w plenerze.
Chyba lepszym rozwiązaniem będzie Pixel Soldier - cena podobna, a konstrukcja ciut lepsza.
Polecam http://www.strobist-board.info/
Ja nie wyobrażam sobie doświetlania blendą bez asystenta - to nie jest jakaś bardzo angażująca intelektualnie praca, więc nawet młodszy brat się nada ;) Ja mam Quantuuma - dwie strony w zupełności wystarczają, a co do wielkości - dla mnie i tak jest za duża, żebym była w stanie składać ją sama :)
Vitez:
Gdzie moge kupic blende w Twoim ulubionym kolorze sunlight??? Ile koszuje taka blenda? interesuje mnie raczej duza czyli 150 lub 180cm dluga...
OK zerknelam na inne blendy w tym sklepie i mam jeszcze pytanie [moze znacie odpowiedz]:
Czy sunfire i sunlight to to samo????
bo np tu http://abitus.pl/skleprodukt.do?idk=38&idp=361
przy miniaturce jest sufire
a w danych technicznych sunlight?
Zglupialam... :P
A obrazki w galerii raczej sie nie roznia do zlotej czy sunlight czy tam sunfire....
Jeszcze jedno pytanie: Czy ktos z Was ma blende z tego sklepu ? Jesli tak czy warto ja kupic?
Witam,
szukam blendy 150x100 5w1 ale nie chce złotej tylko tą sunlight czy sunfire...
Ma ktoś bo nie moge znaleźć?
Miał ktoś do czynienia zarówno z blendą 105x150 jak i 120x180 bo zastanawiam się w praktyce jaka jest różnica 105x150 vs 120x180, używałem tej dużej ale kurcze trochę ten rozmiar mnie przygniata (a raczej tego kto to trzyma) i szukam alternatywy niewiele odbiegającej możliwościami...
ja mam jedną biało-srebrną lastolite z dicam i powiem, że jest świetna - bardzo dobrze wykonana.
Jak ktoś chce wydać odrobinę mniej to polecam blendy fomei mam 2 szt. chyba mała była gratis do dużej jakoś tak - obie 5 w 1 - jakość nie lasto ale nie najgorsza, lepsza niż chińczyki z którymi miałem wcześniej doczynienia.
Czy używaliście takiej blendy? http://aukcje.fripers.pl/blendy/blenda_panel_obrot.gif
Nie zawsze mam asystenta a myślę, myślę że by mi ułatwiła pracę kiedy jestem z młodą parą.
Tutaj można zobaczyć jak z podobnymi się pracuje.
http://www.youtube.com/user/CaliforniaSunbounce
Wydatek spory, dlatego chce się poradzić.
Bez asystenta lub porzadnego statywu z jeszcze porzadniejszym obciazeniem poleci że aż strach pomyśleć ;)
Taki statyw z powierzchnią, do studia spoko. W plenerze obciążenie jest niezbędne i ten problem dotyczy każdej chyba powierzchni odbijającej / dyfuzyjnej.
Albo asystent albo wykorzystywać światło trochę inaczej.
Chodzić z aparatem, kilkoma obiektywami, statywem, blendą... Wszystko zacznie z rąk wypadać. Poza tym co chwile poprawianie blendy jest nie praktyczne i najmniejszy wiatr ją przestawi lub przewróci.
Ostatnio byłem na ślubie na którym fotograf zgarną ponad $10k. Nie używał żadnej blendy a produkował zdjęcia jak fabryka :D
Nie będę zakładał nowego wątku więc troszkę odkopię temat.
Czy blenda sprawdzi się w roli dyfozora lub powierzchni odbijającej, i w którym przypadku bardziej, przymierzam się do zakupu 120x180.
Jak ustawilibyście lampę(430exII) i blendę(odległość i zoom), czy to może troszkę wypalić, zawsze to lepiej niż błyskanie na wprost, ściany i sufit niestety kolorowe. Mam zamiar zrobić kilka zdjęć całych pastaci. Jak wy byście to widzieli?
Dziękuję za pomoc.
Część światła zostanie odbita od powierzchni rozchodząc się po pomieszczeniu, ale większość przejdzie przez powierzchnię zmiękczając cienie - szału jednak nie będzie
Wg mnie lepszym wyborem byłoby kupno dużego softboxa - dzisiaj odebrałem Visico 140x70cm - polecam. Do tego uchwyt statywowy do lamp systemowych z mocowaniem bowens, który pozwoli Ci również na późniejszą rozbudowę zestawu o różnego rodzaju modyfikatory - czasze, beautydish itd
Pozdrawiam