-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
punky
Spróbuj takiego playera do filmów OPlayerHD, czyta bez konwersji, można wrzucać napisy w txt i srt (tylko nazwa pliku z napisami musi być taka sama jak filmu - kiedyś można było wybrać napisy z dowolnego pliku ale "poprawili to" na szczęście nazwy plików można zmieniać w programie na ipadzie), ma polskie ogonki przy literach. Ja używam tego chyba od 2 lat i jeszcze nie miałem żadnych problemów. Wrzucasz filmy przez Itunes'a w sekcji programy - kopiowanie trwa chwilę...
Polecam
a czy prawda sa te nowe recenzje (https://itunes.apple.com/us/app/opla...373236724?mt=8), ze w najnowszej aktualizacji pousuwane sa z przyczyn prawnych kodeki?
poza tym, to to by bylo wystarczajace dla mnie. akurat predkosc kopiowania na ipada nie jest zla, wbrew badziewnej jakosci tego kabelka, pod tym wzgledem daje on calkiem rade.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Ja nie wiem co to samba, nie wiem co to udostepnianie i w sumie nie musze wiedziec, pomimo ze mam dysk podpiety pod router i widza go zarowno komputery jak i iPad z telefonem. Ba, jest nawet dostep zdalny bez stawiania serwerow i konfigurowania Bog wie czego - logujesz sie na swoje konto i voila!
tez tak mam, wszystko juz urzadzone. dziala. i wszedzie funkcjonuje tak, ze pliki przenosi sie drag&dropem. nawet na mp3 playerze Sony...
i ja bym tylko chcial, zeby nowe urzadzenia w analogiczny sposob dzialaly. a w rezerwacie Apple'a, gdzie ipad czy ipod jest stworzony jako mobilny terminal platniczy do app store'u, albo robisz cos tak jak wymyslil Apple, albo nie robisz w ogole.
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Dodatkowy? U mnie nie jest dodatkowy. A muzyke z komputera w czym odpalasz?
ja nie mam zadnej funkcjonalnej potrzeby itunesa. dla mnie jest to czysty nazizm i zmuszanie do korzystania z narzuconego odgornie i wcale nie wygodnego rozwiazania (ergonomia itunesa kompletnie lezy).
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Kupuj filmy w iTunes Store i nie bedziesz musial niczego konwertowac.
jasne. zaplac po raz kolejny za 100 filmow, ktore juz posiadasz...
inne pomysly?
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Do tego nie trzeba ich trzymac na iPadzie, mozna strumieniowac z komputera, tak samo jak mozna strumieniowac z iPada na telewizor (musisz miec AppleTV).
to chyba nie bardzo sie sprawdza do odtwarzania filmow po drodze w aucie...
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Apple to taki system ktory pokazuje ze nie trzeba znac sie na sambach, rootowaniu androidow i pierdylionie innych rzeczy - odpalasz i uzywasz zamiast zmagac sie z tysiacami konfiguracji. Ale kazdy ma prawo widziec rzeczywistosc po swojemu ;)
nadal interesuje mnie to "i uzywasz" w kontekscie wymienionego wyzej ogladania filmow po drodze w aucie... bo u mnie nieodmiennie streaming nie dziala w tych okolicznosciach i kazdy wyjazd rodzinny poprzedza kilkugodzinna frustracja, gdy musze "tylko wywalic Bylo sobie zycie a dodac Harry Pottera"... na urzadzeniu Androidowym na to samo poswiecam lacznie minute czasu...
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
a czy prawda sa te nowe recenzje (
https://itunes.apple.com/us/app/opla...373236724?mt=8), ze w najnowszej aktualizacji pousuwane sa z przyczyn prawnych kodeki?
poza tym, to to by bylo wystarczajace dla mnie. akurat predkosc kopiowania na ipada nie jest zla, wbrew badziewnej jakosci tego kabelka, pod tym wzgledem daje on calkiem rade.
Szczerze mówiąc ja swojego nie aktualizowałem, od ponad pół roku więc nie potwierdzę tego niestety...
Jest wersja LITE sprawdź sam jak to działa.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
mxw
jak się w iphone ustawia korektę ekspozycji?
nikt nie wie? serio pytam, w ogóle ustawień znaleźć nie mogę, tylko HDR (??) i to wszystko. help, Czacha?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
W standardowej aplikacji aparatu nie ma korekcji, mysle ze pomiar 'punktowy' zalatwia sprawe. Ew. zainstaluj jakas inna aplikacje do zdjec z korekcja.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Dla mnie to jesteś uprzedzony i zachowujesz się dokładnie jak ten sprzedawca którego zachowanie ganisz ;).
Przecież wcale nie ganię sprzedawcy! Jego praca - polecanie tego za co mu płacą,a ja nie skorzystałem z jego "rad". Fakt taki że Bravia działa i ma się dobrze, biorąc pod uwagę że w moim życiu 100% produktów Samsunga było kiepskich/wadliwych wolałem nie ryzykować(dla mnie to były duże pieniądze).
Nie ganię też użytkowników - ważne aby każdy był zadowolony. Może zwyczajnie mam pecha do tej firmy?
Uprzedzenia do marek jest jak najbardziej w porządku. Jestem konsumentem, mam prawo oceniać.
Co do mp3, również korzystam z Foobara oraz GomPlayera i microsoft'owski iTunes czyli Zune, jest złem koniecznym. Tutaj Android bezprzecznie wygrywa, MS na szczęście poszedł w jego ślady. A Apple, jak to Apple, to do niego maja sie dostosowywac użytkownicy a nie na odwrót. Ale to specyficzna firma :-)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Uprzedzenia do marek jest jak najbardziej w porządku. Jestem konsumentem, mam prawo oceniać.
Oczywiście, tak samo jak ja mam prawo wytykać taką opinię jako bezsensowne generalizowanie nie mające połączenia z rzeczywistością ;).
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
To jak to jest w końcu z tymi ajfonami - elytarne sä czyliż masowe?
Bo ktoś pisze w tym zacnym watku, że Apple nie pozwala cen obniżać, żeby było elytarnie a nie masowo, a kto inny pisze, że jedyna innowacja Apple to masowa sprzedaż.
Ja widzę pełno iPhonów w dłoniach biednych studentów i ludzi co mieszkaja w domach na kółkach. W ogóle mam wrażenie, że im biedniejsza rodzinā tym więcej ma telefonów i więcej potrzebuje minut i MB.
Biorac pod uwagę ilość sprzedanych iPhonów na świecie, i kto je kupuje, sa mniej więcej tak elitarne jak puszka coli, miska ryżu, czy garnek kartofli.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Nie mam pojecia skad ta łatka elitarnosci - ani to ze zlota, ani trudno dostepne, ani drogie ;) Od wielu lat to najbardziej powszechny i rozpoznawalny smartfon na rynku, a niektorzy wciaz mysla ze to hispterskie miec ajfona ;)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Co do mp3, również korzystam z Foobara oraz GomPlayera i microsoft'owski iTunes czyli Zune, jest złem koniecznym. Tutaj Android bezprzecznie wygrywa, MS na szczęście poszedł w jego ślady.
Z ciekawości, co ma IOS czy Android do odtwarzacza na komputerze i dlaczego Android wygrywa? O co chodzi w tej konkurencji? Ktoś chce używać iTunes to używa. Ktoś chce Foobara to gra Foobarem. Jaki to ma związek z systemem operacyjnym na smartfonie?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Z ciekawości, co ma IOS czy Android do odtwarzacza na komputerze i dlaczego Android wygrywa? O co chodzi w tej konkurencji? Ktoś chce używać iTunes to używa. Ktoś chce Foobara to gra Foobarem. Jaki to ma związek z systemem operacyjnym na smartfonie?
pytanie bylo przeciez o to dlaczego ktos mialby nie chciec itunes? i czego mozna uzywac do odtwarzania muzy/wideo.
a zwiazek z ekosystemem byl taki, ze itunes jest jedyna sluszna metoda kopiowania plikow (a wlasciwie to funkcjonalnie nawet nie plikow) na urzadzenia fapla.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
pytanie bylo przeciez o to dlaczego ktos mialby nie chciec itunes? i czego mozna uzywac do odtwarzania muzy/wideo.
No właśnie. Nie chce, nie używa. Odtwarzaczy cała masa.
Myślę, że uprzedzenia biorą się stąd, że w iTunes, podobnie jak w OSX i IOS nie ma priotytetowego znaczenia drzewa katalogowego, a do niego ludzie są bardzo przyzwyczajeni. Wydaje się, że wgląd w katalogi i pliki daje większą kontrolę. Sądzę, że nie podoba się, że system robi coś po swojemu. Nie wzięło się to zresztą znikąd. DOS uczył sterylności w drzewie a Windows zaczęły robić swoje "porządki" nie pytając użytkownika o zdanie. To w DOS-ie zaistniała kategoria programów - File managerów. W innych systemach takie programy są znacznie mniej popularne i w zasadzie niepotrzebne. Podejrzewam, że gdyby przy ewolucji z DOS-a do Windows rezygnacja z operowania drzewem katalogów była bez szkody dla danych, nie byłoby uprzedzeń. A tymczasem w pierwszych Windows nie raz ludzie szukali po dysku swoich plików. Ciekawym jest, że wieloletni użytkownicy Makówek w zasadzie nie mają takich obaw jak wychowani na Windows. Stąd opór przed powierzeniem danych systemowi który je, w pewnym sensie, ukryje. Takie przyzwyczajenia, w konfrontacji z inną ideą przeradzają się czasem w bardzo agresywne formy, co mogliśmy "podziwiać" w wątku. Są jednakże tylko uprzedzeniami, co skutkuje również małą popularnością samsungowego klona iTunes - Kiesa o którym nikt w wątku nie wspomniał. Zdaje się, że nie honor androidowcowi przyznać, że flagowy producent smartfonów z tym systemem stosuje podobne rozwiązanie. Niezależnie od wszystkiego, tego typu programy jednak znakomicie ułatwiają "zarządzanie" telefonem.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
a zwiazek z ekosystemem byl taki, ze itunes jest jedyna sluszna metoda kopiowania plikow (a wlasciwie to funkcjonalnie nawet nie plikow) na urzadzenia fapla.
E tam. Po co w ogóle zajmować się czymś takim jak kopiowanie plików. Nie w sensie potrzeby posiadania plików na urządzeniu przenośnym rzecz jasna, tylko w znaczeniu technicznym. W dobie bezprzewodowej łączności i/lub idei chmury wystarczy zadecydować co ma być na komputerze a co na smartfonie i jest. Sprawy techniczne zrobią się same. W obu systemach istnieją podobne rozwiązania. Różnią się jakością i dopracowaniem, ale generalnie działają na tej samej zasadzie. Foldery, pliki, zaznaczanie, kopiowanie, układanie w katalogach zanika w sposób naturalny. Sam system trzyma wszystko tam gdzie trzeba i robi to dobrze. Rolę folderów przejmuje idea biblioteki. W przypadku muzyki to rozwiązanie o niebo bardziej funkcjonalne. Przeszukiwanie po folderach ma tylko jeden poziom narzucony przez przyjęte nazewnictwo. Nie można tego już zmienić bez przebudowywania drzewa. W przypadku zasobów liczących tysiące utworów praktycznie niewykonalne. A tymczasem każdy plik ma tzw metadane i jeśli jest prawidłowo opisany, program zarządzający w odtwarzaczu samoczynnie sortuje wg życzenia po albumach, wykonawcach, latach wydania, gatunkach czy czymkolwiek co charakteryzuje utwór.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Oczywiście, tak samo jak ja mam prawo wytykać taką opinię jako bezsensowne generalizowanie nie mające połączenia z rzeczywistością ;).
Znaczy że ściemniam, lub mam urojenia? :)
Rozumiem, każda firma ma upadki i wzloty, tj produkty lepsze i gorsze. I trzeba poświęcac czas, zgłebiać temat aby racjonalnie wybrać produkt który spełni nasze wymagania. Czytać testy, opinie, wyciągać wnioski.
To jest chore, choc nie twierdzę że błedne. Póki co wole jednak tkwic w uprzedzeniu, skoro sprawdza się w moim przypadku. Jak juz napisałem, 100% produktów marki Samsung, z którymi miałem do czynienia, nie spełniło moich oczekiwań. To jest rzeczywistośc. Deal with it! ;-)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Znaczy że ściemniam, lub mam urojenia? :)
Rozumiem, każda firma ma upadki i wzloty, tj produkty lepsze i gorsze. I trzeba poświęcac czas, zgłebiać temat aby racjonalnie wybrać produkt który spełni nasze wymagania. Czytać testy, opinie, wyciągać wnioski.
To jest chore, choc nie twierdzę że błedne. Póki co wole jednak tkwic w uprzedzeniu, skoro sprawdza się w moim przypadku. Jak juz napisałem, 100% produktów marki Samsung, z którymi miałem do czynienia, nie spełniło moich oczekiwań. To jest rzeczywistośc. Deal with it! ;-)
Ale to nie o to chodzi. Chodzi o to że z uporem o tym publicznie piszesz nie wiem w jakim celu, bo skoro to tylko Twoje uprzedzenia to jakie mają znaczenie dla ogółu.
I nie chodzi tu o żadne wzloty ani upadki firmy tylko generalizowanie. Ja mogę powiedzieć, że 100% produktów marki Samsung z którymi miałem/mam do czynienia mało, że spełniło moje oczekiwania tylko co z tego wynika że to tu napiszę?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
to tylko Twoje uprzedzenia
Ale przecież nigdy nie wiemy czy opinia o czymś nie jest projekcją uprzedzeń. A wątek jest, jakby nie patrzeć, prośbą o opinie. ;)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Mały OT, bo widzę że kilka osób używało/używa SGS2.
Kupiłem kabelek i zacząłem zabawę USB OTG i jednej rzeczy zupełnie nie rozumiem. Dlaczego jest tak, że podpinam kabelek do telefonu, a następnie do tegoż kabelka myszkę, mogę wielokrotnie podłączać ją i podłączać, za każdym razem wszystko działa. Ale jak podłączam do kabelka np. pendrive'a to kicha, nie pojawia się info o wykryciu pamięci masowej.
Natomiast, gdy wpierw podłączę pena do przejściówki i następnie całość do telefonu, wtedy szafa gra.
Zupełnie nie rozumiem tego zachowania. Może ktoś mnie oświecać w temacie? Wersja OS 4.0.4, brand Orange, kabelek z Allegro. Z góry dzięki :-)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Ale przecież nigdy nie wiemy czy opinia o czymś nie jest projekcją uprzedzeń. A wątek jest, jakby nie patrzeć, prośbą o opinie. ;)
No pewnie tyle tylko, że jak to dotyczy firmy jako całości to takie "opinie" są już tylko opowieściami z mchu i paproci ;).
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Ale to nie o to chodzi. Chodzi o to że z uporem o tym publicznie piszesz nie wiem w jakim celu, bo skoro to tylko Twoje uprzedzenia to jakie mają znaczenie dla ogółu.
I nie chodzi tu o żadne wzloty ani upadki firmy tylko generalizowanie. Ja mogę powiedzieć, że 100% produktów marki Samsung z którymi miałem/mam do czynienia mało, że spełniło moje oczekiwania tylko co z tego wynika że to tu napiszę?
Zacytowałes to odpowiedziałem, jaki upór? W ogóle, zabawne, przy wtórowałem uprzedzeniu kolegi z tym że do innej marki a to mnie się uczepileś :roll:
No ale ok, eot z mojej strony w tym temacie. Dobrej nocy!
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
tomdz
Mały OT, bo widzę że kilka osób używało/używa SGS2.
Kupiłem kabelek i zacząłem zabawę USB OTG i jednej rzeczy zupełnie nie rozumiem.
Kiedy miałem SGS2, nie miałem kabelka OTG. Teraz mam kabelek ale nie mam SGS2. Natomiast na SGS3 i Note2 działa obojętnie od kolejności wtykania i logicznie kombinując, wydaje się, że kolejność nie powinna mieć znaczenia. Może chodzi o kolejność łączenia styków w tym konkretnym egzemplarzu pendrive? Wszak w USB nie są wszystkie równe, a w MiniUSB są.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
No właśnie. Nie chce, nie używa. Odtwarzaczy cała masa.
no wlasnie kiedy chcesz skopiowac cos na ipad, to juz nie ma "nie chce".
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Myślę, że uprzedzenia biorą się stąd, że w iTunes, podobnie jak w OSX i IOS nie ma priotytetowego znaczenia drzewa katalogowego, a do niego ludzie są bardzo przyzwyczajeni. Wydaje się, że wgląd w katalogi i pliki daje większą kontrolę. Sądzę, że nie podoba się, że system robi coś po swojemu.
Nie wzięło się to zresztą znikąd. DOS uczył sterylności w drzewie a Windows zaczęły robić swoje "porządki" nie pytając użytkownika o zdanie. To w DOS-ie zaistniała kategoria programów - File managerów. W innych systemach takie programy są znacznie mniej popularne i w zasadzie niepotrzebne.
system to jedno, Apple to drugie. jakis czas temu byly jaja z itunesem podmieniajacym utwory lokalne na standardowe wersje z biblioteki na serwerze.
poza tym - wole to samodzielnie backupowac. i miec dostepne swobodnie dla innych urzadzen, np. odtwarzacza sieciowego (przez Sambe). i nie, nie chce na dysku sieciowym instalowac zadnego Apple xxx czy iXXX, bo to co mam dziala dobrze
jak mowilem - mnie chodzi o maksymalna kompatybilnosc, bo mam rozne urzadzenia i rozne systemy. kompatybilnosc w obrebie wszystkiego z nazwa zaczynajaca sie na Apple mnie nie interesuje. to jest wiezienie, zwlaszcza biorac pod uwage fakt, ze jestem nerdem i swiat sformatowany do jedynej slusznej wizji funkcjonalnej Apple'a mnie nie interesuje. lubie na swoich urzadzeniach robic rzeczy tak jak chce.
przewaznie wlasciwym czasownikiem jest "lubie", nie bede sie upieral, ale czesto jest to tez "musze" i tutaj rozwiazania Applea bywaja mocno oporne...
nie wiem tez jakich innych systemow uzywasz, ale ja na codzien klepie na serwerach uniksowych. a tam w zasadzie wszystko jest plikiem ;)
aczkolwiek, owszem, pamietam tez AS/400 aka i5 w wykonaniu IBM-a. tam wszystko bylo rekordem bazy danych i dostepnym tylko przez przewidziane metody. z tym ze tam IBM we wspolpracy z uzytkownikami ustalal co i jak ma byc dostepne, zeby oprogramowanie RPG bylo pewne i bezpieczne dla danych... Apple decyduje z gory czego uzytkownikom wolno chciec. a jak komus nie odpowiada, to sobie moze co najwyzej jailbrekowac...
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Podejrzewam, że gdyby przy ewolucji z DOS-a do Windows rezygnacja z operowania drzewem katalogów była bez szkody dla danych, nie byłoby uprzedzeń. A tymczasem w pierwszych Windows nie raz ludzie szukali po dysku swoich plików. Ciekawym jest, że wieloletni użytkownicy Makówek w zasadzie nie mają takich obaw jak wychowani na Windows. Stąd opór przed powierzeniem danych systemowi który je, w pewnym sensie, ukryje. Takie przyzwyczajenia, w konfrontacji z inną ideą przeradzają się czasem w bardzo agresywne formy, co mogliśmy "podziwiać" w wątku.
myslisz o swoim i moim pokoleniu. mlodsze juz tak nie ma. ale zgadzam sie, to jest element sytuacji.
ale z drugiej strony... owszem, mam takie swoje przyzwyczajenia. no mam, co zrobie. nie ja jedyny. i wszyscy normalni producenci jakos dopasowuja ergonomie produktow do przyzwyczajen uzytkownikow. tak zeby ci mogli korzystac z produktow w taki sposob, w jaki lubia. nowe funkcjonalnosci/koncepcje sa nadbudowywane ponadto. jako konsument znajacy swoje potrzeby wybieram cos, co nie wymusza zmiany tych przyzwyczajen. niezaleznie od tego jak sie nazywa producent (bo i Apple i Samsung i Sony i chocby Creative wymyslaja takie prymitywizmy). bo po co mi to?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Są jednakże tylko uprzedzeniami, co skutkuje również małą popularnością samsungowego klona iTunes - Kiesa o którym nikt w wątku nie wspomniał. Zdaje się, że nie honor androidowcowi przyznać, że flagowy producent smartfonów z tym systemem stosuje podobne rozwiązanie. Niezależnie od wszystkiego, tego typu programy jednak znakomicie ułatwiają "zarządzanie" telefonem.
E tam. Po co w ogóle zajmować się czymś takim jak kopiowanie plików. Nie w sensie potrzeby posiadania plików na urządzeniu przenośnym rzecz jasna, tylko w znaczeniu technicznym. W dobie bezprzewodowej łączności i/lub idei chmury wystarczy zadecydować co ma być na komputerze a co na smartfonie i jest.
prawde mowiac nie korzystam z Kiesa - na dobra sprawe teraz dowiedzialem sie co to jest ;)
ale nie no, Samsung tez nie jest bez winy przy przemycaniu pewnych glupich rozwiazan ala Apple. w niektorych Galaxy Tabach tez nie ma normalnego gniazda pamieci, niektore telefony nie maja normalnie wymiennej baterii, itd. itp. ja czegos takiego nie kupie. tak, sila przyzwyczajen, ale kurcze czemu mam uwazac swoje przyzwyczajenia czy wymagania za gorsze i akceptowac narzucane rozwiazania, ktore mi nie pasuja? przeciez nie musze. musialbym, gdybym byl uwiazany do rezerwatu Applea :D
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Foldery, pliki, zaznaczanie, kopiowanie, układanie w katalogach zanika w sposób naturalny. Sam system trzyma wszystko tam gdzie trzeba i robi to dobrze. Rolę folderów przejmuje idea biblioteki. W przypadku muzyki to rozwiązanie o niebo bardziej funkcjonalne. Przeszukiwanie po folderach ma tylko jeden poziom narzucony przez przyjęte nazewnictwo. Nie można tego już zmienić bez przebudowywania drzewa. W przypadku zasobów liczących tysiące utworów praktycznie niewykonalne. A tymczasem każdy plik ma tzw metadane i jeśli jest prawidłowo opisany, program zarządzający w odtwarzaczu samoczynnie sortuje wg życzenia po albumach, wykonawcach, latach wydania, gatunkach czy czymkolwiek co charakteryzuje utwór.
foobar importuje ze struktury drzewiastej i daje dostep do niej a oprocz tego opcje przeszukiwania wedlug kluczy bazodanowych. nie psuje przyzwyczajen uzytkownika do struktury katalogowej, ani tej struktury na dysku nie psuje = dodaje nowe mozliwosci, nie odbierajac uzytkownikowi istniejacych. dzieki czemu mozna sobie samodzielnie, w dowolny sposob, tymi plikami zarzadzac i z nich poza foobarem korzystac, a mozliwosci bazodanowe sa na dodatek.
to jest prawidlowe rozwiazanie. nie psuc istniejacych funkcjonalnosci, dodac nowe.
dokladnie analogicznie dziala Lightroom. ktory de facto bazodanowosc ma bardzo silnie zintegrowana a opcje filtrowania wysmienite. nieodmiennie, nie tyka struktury plikow uzytkownika i nie ogranicza jego workflow zwiazanego z golymi plikami/katalogami. i jakos do backupowania repozytorium zdjec albo ich kopiowania na inne dyski nie wymagane sa programy o nazwie zaczynajacej sie od Adobe.
de facto Lightroom jest przykladem, jak to o czym mowisz jest zrobione dobrze. Lightrooma mozna swietnie uzywac bazodanowo (nie patrzac kompletnie na pliki i katalogi na dysku - bo po co?), ale rownoczesnie nie jest to program, ktory zamyka uzytkownika we wlasnym ekosystemie Adobea.
przy czym, nie miejmy zludzen, to nie jest tak, ze bezposredni dostep do plikow zniknal z itunes jako konsekwencja dodania katalogu bazodanowego. bylo dokladnie odwrotnie: katalogowanie powstalo w duzym stopniu wlasnie po to, zeby uzytkownikowi ten swobodny dostep odebrac. zeby: 1. kupowal swoje multimedia od Applea 2. uzywal ich tylko w dozwolony sposob ;)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Akustyk - że Ci się chciało. Bo ja nie mam weny, żeby się tłumaczyć, czemu nie chcę korzystać z iTunesa. Może to jest i dobre, jeśli ktoś ma kompa i telefon od Appla, ale jeśli się korzysta z różnych urządzeń, to jest kompletnie bez sensu. Dlatego też iPad służy mi wyłącznie do przeglądania netu.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
Akustyk - że Ci się chciało. Bo ja nie mam weny, żeby się tłumaczyć, czemu nie chcę korzystać z iTunesa.
po namysle, tez sie zaczynam dziwic... jak napisze "to bylo rano i jeszcze przed kawa" (w NL 8:30 to bardzo wczesna pora do zycia, ledwo slonce wstalo), to zostanie mi usprawiedliwione? :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
Może to jest i dobre, jeśli ktoś ma kompa i telefon od Appla, ale jeśli się korzysta z różnych urządzeń, to jest kompletnie bez sensu. Dlatego też iPad służy mi wyłącznie do przeglądania netu.
ja mam ten stary, jeszcze z 1024x768... i do netu wole juz jednak S3. plik w razie czego sobie mozna sciagnac z zalacznika w poczcie ;) i szybciej to jakos tak dziala, google mapsy maja normalniejszy interfejs, ekran vmware wiecej miesci, no i jest bezposredni dostep do kalendarza i kontaktow google'owskich (co akurat w sumie jest dosc oczywiste w tym ekosystemie)... i zasieg wifi jest normalny po hotelach/knajpach, co przy ipadzie zawsze konczy sie wrazeniem, ze chyba "zle trzymacie" :D
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
no wlasnie kiedy chcesz skopiowac cos na ipad, to juz nie ma "nie chce".
Nieprawda. Można mieć to samo na iPadzie i komputerze nie mając w ogóle iTunes.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
jak mowilem - mnie chodzi o maksymalna kompatybilnosc, bo mam rozne urzadzenia i rozne systemy. kompatybilnosc w obrebie wszystkiego z nazwa zaczynajaca sie na Apple mnie nie interesuje.
Kompatybilność na poziomie danych mamy od lat. Albo nawet dziesięcioleci. W czym więc problem?
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
nie wiem tez jakich innych systemow uzywasz, ale ja na codzien klepie na serwerach uniksowych. a tam w zasadzie wszystko jest plikiem ;)
Pisałem od strony użytkownika, a nie technicznej.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
ale z drugiej strony... owszem, mam takie swoje przyzwyczajenia. no mam, co zrobie. nie ja jedyny. i wszyscy normalni producenci jakos dopasowuja ergonomie produktow do przyzwyczajen uzytkownikow. tak zeby ci mogli korzystac z produktow w taki sposob, w jaki lubia.
Czyżby? Tylko dlaczego dzięki Apple mamy największą od wielu lat rewolucję w dziedzinie urządzeń przenośnych a cały świat masowo kopiuje rozwiązania. ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
ale nie no, Samsung tez nie jest bez winy przy przemycaniu pewnych glupich rozwiazan ala Apple. w niektorych Galaxy Tabach tez nie ma normalnego gniazda pamieci, niektore telefony nie maja normalnie wymiennej baterii, itd. itp.
Dlaczego głupich? Po co mieć dodatkową jakąś klapkę? To ta klapka jest głupia. Po co ona? W jej wnęce zbiera się tylko brud. Baterię można wymienić zawsze, o ile ktoś to potrzebuje zrobić. W dzisiejszych czasach prędzej się jednak zmieni cały telefon. Karta pamięci? Ktokolwiek, jeśli ma takie gniazdo, po włożeniu karty w ogóle ją wyciągał? Równie dobrze pamięć może być wlutowana. Różnicy nie ma. Faktem jest tylko, że można urządzenie kupować w pewnym sensie na raty. Tańszy z mniejszą pamięcią i do tego później kartę.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
foobar importuje ze struktury drzewiastej i daje dostep do niej a oprocz tego opcje przeszukiwania wedlug kluczy bazodanowych. nie psuje przyzwyczajen uzytkownika do struktury katalogowej, ani tej struktury na dysku nie psuje = dodaje nowe mozliwosci, nie odbierajac uzytkownikowi istniejacych.
Po co w ogóle wgląd w strukturę plików w przypadku zasobów muzycznych? Ładnie Pan opisał, dodawanie możliwości, ale foldery przy bibliotece to rzecz całkowicie pozbawiona sensu. Foobar domyślnie operuje przeglądaniem po drzewie, ale już wszystkie lepsze interfejsy do niego na metadanych, nie fizycznych nazwach i lokalizacjach plików.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
dokladnie analogicznie dziala Lightroom. ktory de facto bazodanowosc ma bardzo silnie zintegrowana a opcje filtrowania wysmienite. nieodmiennie, nie tyka struktury plikow uzytkownika i nie ogranicza jego workflow zwiazanego z golymi plikami/katalogami. i jakos do backupowania repozytorium zdjec albo ich kopiowania na inne dyski nie wymagane sa programy o nazwie zaczynajacej sie od Adobe.
Dobry przykład. Jeśli LR jest programem którym robi się wszystko od wywołania RAWa do eksportu to w czym kłopot? A jeśli ktoś potrzebuje innego programu, to wystarczy wskazać gdzie jest magazyn zdjęć.
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
przy czym, nie miejmy zludzen, to nie jest tak, ze bezposredni dostep do plikow zniknal z itunes jako konsekwencja dodania katalogu bazodanowego. bylo dokladnie odwrotnie: katalogowanie powstalo w duzym stopniu wlasnie po to, zeby uzytkownikowi ten swobodny dostep odebrac. zeby: 1. kupowal swoje multimedia od Applea 2. uzywal ich tylko w dozwolony sposob ;)
Oczywiście, że iTunes jest częścią komercyjnego przedsięwzięcia? Co w tym dziwnego że firma opracowała rozwiązania dystrybucji mediów i na tym zarabia? Co do katalogowania, w samochodzie też może nie być dostępu do utworów z poziomu drzewa, tylko po metatagach. I co z tego? Biblioteka multimediów jest najbardziej zbliżona do fizycznego grzebania w własnych zasobach płyt. Prawdziwych CD, DVD czy winylowych. Przyjemnie jest móc pooglądać okładki, widzieć listę tytułów, przeczytać jakieś notki od autora czy wydawcy. Prywatnie uważam, że utwór nabiera innej wartości jeśli jest kompletny, ze wszystkim co wydawca wymyślił. Wybitnie nie znoszę np wychodzenia z kina kiedy zaczynają się napisy po filmie. Utwór się skończył, ale są jeszcze pewne informacje, czasem bardzo ciekawe. Takie właśnie różnice daje biblioteka. Można niby wrzucić jpg z skanem okładki do folderu ale to nie to.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Jeny, tyle się rozpisaliście i właściwie nic z tego nie wynika :P
Ale skoro temat już jest i stety/niestety bliski mojemu sercu ostatnio, bo posiadane przeze mnie wildfire powoduje u mnie agresywne odruchy, to się podłączę. Może wróci trochę dyskusja na poziomie telefonów a nie ideologii :P
a) ma być Android. Najlepiej 4 lub z pewną aktualizacją do 4. Bo tak. (dla tej teorii jaki system na kompie taki telefon -- używam linuxa :P)
b) ma być sporo mocy pod maską -- tak żeby sports tracker z nagrywaniem śladu gps przy włączonym odtwarzaczu mp3 nie wypierdzielał telefonu w kosmos przy zrobieniu zdjęcia i próbie wrzucenia go na przysłowiowego fejsa. Czekanie 2sek aż się zaktualizuje lista ostatnio wybieranych telefonów odpada.
c) wolałabym mniejszy niż większy, ale rozdzielczość tak min 480x800
d) przyzwoity aparat foto
e) co najmniej doba na baterii przy swobodnym wykorzystaniu ficzerów
Zastanawiam się nad 2 podejściami: albo zbankrutować i kupić najlepsze na rynku (HTC One X+, SGSIII, whatever...) albo znaleźć coś "co da radę" jak najtaniej, bo i tak za rok wszystko się pozmienia.
Wolałabym nie bankrutować.
Z góry dzięki za propozycje :)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Nieprawda. Można mieć to samo na iPadzie i komputerze nie mając w ogóle iTunes.
jak?
ja bym z checia poznal to rozwiazanie
przy czym nie interesuje mnie jakas odgorna synchronizacja. ja chce po prostu zrobic kopie jakiegos tam filmu na ipadzie. bez zawracania tylka jakas obsluga jakies bazy/biblioteki, bo to mi do niczego nie jest potrzebne.
'
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Pisałem od strony użytkownika, a nie technicznej.
ja rowniez
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Czyżby? Tylko dlaczego dzięki Apple mamy największą od wielu lat rewolucję w dziedzinie urządzeń przenośnych a cały świat masowo kopiuje rozwiązania. ;)
na szczescie to nie jest prawda, Android wielu tych ograniczen nie kopiuje ;) a telefonow z Androidem sprzedaje sie wiecej niz iOS-u. samego tylko Samsunga, o innych producentach nie wspominajac...
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Dlaczego głupich? Po co mieć dodatkową jakąś klapkę? To ta klapka jest głupia. Po co ona? W jej wnęce zbiera się tylko brud. Baterię można wymienić zawsze, o ile ktoś to potrzebuje zrobić.
samodzielnie? jak?
ja mam dodatkowy akku naladowany i gotowy do podmiany w momencie, kiedy pierwszy zdechnie. otwieram klapke, zamieniam baterie, wlaczam telefon. w ten sposob nigdy nie zdarza mi sie zostac bez pradu a akku, ktore mam, maja szanse wytrzymac kolejne 2-3 lata.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
W dzisiejszych czasach prędzej się jednak zmieni cały telefon. Karta pamięci? Ktokolwiek, jeśli ma takie gniazdo, po włożeniu karty w ogóle ją wyciągał?
ja. zeby sobie skopiowac na nia filmy. badz zbackupowac notatki na lokalnym kompie.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Równie dobrze pamięć może być wlutowana. Różnicy nie ma.
dla Ciebie nie, dla mnie owszem. nie pasuje mi otwieranie klapki, to jej nie otwieram. i wtedy mam przyspawana karte i baterie. ale jak zechce, to zawsze mam ta mozliwosc. akurat taki dziwny jestem, ze chce chciec ;)
kurz... nigdy mi jakos nie robil problemu. mozna przedmuchac.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Po co w ogóle wgląd w strukturę plików w przypadku zasobów muzycznych? Ładnie Pan opisał, dodawanie możliwości, ale foldery przy bibliotece to rzecz całkowicie pozbawiona sensu. Foobar domyślnie operuje przeglądaniem po drzewie, ale już wszystkie lepsze interfejsy do niego na metadanych, nie fizycznych nazwach i lokalizacjach plików.
dla Ciebie lepsze, dla mnie niekoniecznie.
mam pliki poukladane w katalogach wedlug gatunku, ardyzdy i nazwy albumu (de facto wlasnie foobarem). struktura super przejrzysta i wygodna. co wazne - nie tylko w obrebie foobara ale dla wszelkich innych aplikacji systemowych. albo odtwarzaczy korzystajacych z tego samego dysku sieciowego...
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Dobry przykład. Jeśli LR jest programem którym robi się wszystko od wywołania RAWa do eksportu to w czym kłopot?
backup repozytorium tez robisz Lightroomem? w sensie samych plikow RAW.
a gdyby Lightroom mial to zrobione jak itunes - jak wtedy dostalbys sie do plikow RAW gdybys zechcial np. odpalic DPP albo SilkyPix?
o wlasnie... nagle okazuje sie, ze fizyczny dostep do plikow na dysku jest przydatny... prawda?
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
A jeśli ktoś potrzebuje innego programu, to wystarczy wskazać gdzie jest magazyn zdjęć.
tylko dlatego, ze ten magazyn funkcjonuje, nie tkniety przez LR - sa te pliki fizyczne, swobodnie dostepne dla uzytkownika niezaleznie od wybranej aplikacji.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Oczywiście, że iTunes jest częścią komercyjnego przedsięwzięcia? Co w tym dziwnego że firma opracowała rozwiązania dystrybucji mediów i na tym zarabia? Co do katalogowania, w samochodzie też może nie być dostępu do utworów z poziomu drzewa, tylko po metatagach.
bo ja wiem. otwieram pudelko, wyciagam plyte, wrzucam do odtwarzacza. dla mnie jak w morde strzelil struktura drzewiasta...
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
I co z tego? Biblioteka multimediów jest najbardziej zbliżona do fizycznego grzebania w własnych zasobach płyt. Prawdziwych CD, DVD czy winylowych. Przyjemnie jest móc pooglądać okładki, widzieć listę tytułów, przeczytać jakieś notki od autora czy wydawcy. Prywatnie uważam, że utwór nabiera innej wartości jeśli jest kompletny, ze wszystkim co wydawca wymyślił. Wybitnie nie znoszę np wychodzenia z kina kiedy zaczynają się napisy po filmie. Utwór się skończył, ale są jeszcze pewne informacje, czasem bardzo ciekawe. Takie właśnie różnice daje biblioteka. Można niby wrzucić jpg z skanem okładki do folderu ale to nie to.
tak jak juz pare razy wspomnialem - ciesze sie, ze wiesz co sam lubisz, fajnie jesli ja nie musze miec takich samych upodoban i mam swobode w wyborze tego co i jak chce zrobic. urzadzenia i ekosystem Apple'a mi tej swobody nie daja w takim stopniu jak np. Android, i to tez nie w kazdym wykonaniu.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Biblioteka multimediów jest najbardziej zbliżona do fizycznego grzebania w własnych zasobach płyt. Prawdziwych CD, DVD czy winylowych. Przyjemnie jest móc pooglądać okładki, widzieć listę tytułów, przeczytać jakieś notki od autora czy wydawcy.
Masz 2000 albumów, caly pokój. Zbierane latami. I nagle ktoś wchodzi i wszystko segreguje, np według alfabetu. I znajdź teraz jeden utwór z tej płyty co nigdy nie pamiętasz nazwy, ale wiesz że leży gdzies na górnej półce w prawym rogu.
:-)
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
nie pasuje mi otwieranie klapki, to jej nie otwieram. i wtedy mam przyspawana karte i baterie. ale jak zechce, to zawsze mam ta mozliwosc.
Dokładnie tak. Możliwość wyboru.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
przy czym nie interesuje mnie
Myślę, że nie ma sensu rozczłonkowywać dyskusji bo powoli zaczyna się argumentacja w stylu: "A jak chcę tak i wszystko co jest inaczej jest do kitu". Na przykładzie utworu muzycznego: Wydawca wydał płytę CD. Została zaprojektowana i wykonana jako CD, a ktoś kto ją chce, musi to zaakceptować. Z biblioteką jest tak samo. Rozczłonkowanie biblioteki na pliki, foldery i strukturę nazewnictwa to przegrywanie płyty CD na magnetofon. Ktoś może być miłośnikiem magnetofonów, ale w sensie wartości utworu umieszczonego na CD, jest działaniem na jego szkodę, degradacją. Tracimy okładkę, spis utworów, sortowanie, szybki dostęp do utworu. Teoretycznie można dorabiać braki ręcznie, co wielu ludzi robi budując drzewo katalogowe po nazwach, tytułach. Nie wierzę, że znając zalety bazy danych można widzieć sens w traceniu na to czasu. Dublowanie czynności ze skutkiem nie wychodzącym poza protezę.
Dążę do tego, że pewne rzeczy są po prostu zorganizowane w konkretny sposób dający pewne określone zalety. Czasem trzeba trochę wysiłku aby je poznać i być może docenić. Nie można wrzucać zawsze wszystkiego do jednego wora z napisem przyzwyczajenia & uprzedzenia.
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Masz 2000 albumów, caly pokój. Zbierane latami. I nagle ktoś wchodzi i wszystko segreguje, np według alfabetu. I znajdź teraz jeden utwór z tej płyty co nigdy nie pamiętasz nazwy, ale wiesz że leży gdzies na górnej półce w prawym rogu.
Jeśli nie pamięta Pan tytułu to tym bardziej nie znajdzie po nazwach plików. Bibliotece lokalizacja nie stanowi żadnej różnicy. Równie dobrze może być rozczłonkowana po różnych miejscach, dyskach, urządzeniach. Zapomniało się tytułu? Nie ma problemu. W bibliotece zawsze można szukać po dowolnych innych kryteriach.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
A może koledzy coś doradzą.
Zastrzeżenia:
1. Miałem Ajfona 3 godziny i choćby nie wiem, ile sie Tom01 z innymi sympatykami Apple napisali, nameczyli i namawiali, to nie przejdzie. Do maszyn mam podejście chyba identyczne z Akustykiem więc Ajfon odpada.
2. mam Nokię N8 i najbardziej mi w niej przeszkadza, po pierwsze miziana klawiatura, po drugie system, po trzecie durne micro USB do którego kabel mi ukradli juz dawno razem z laptopem w Krakowie.
3. Nie mam zdania, czy Android czy Win8. Logika podpowiada, że Android z racji miliarda dostępnych aplikacji min. zdalnego sterowania aparatu telefonem.
4. Chciałbym normalną, ludzką klawiaturę. Żadne mizianie, smyranie i inne czułości.
Bardzo dużo jeżdżę samochodem, w którym uzywam Sinozębego. Obsługa mizianego ekranu, szczególnie przy poszukiwaniu kontaktu wśród 2 tysięcy innych, kiedy trzeba jedna rękę mieć na kierownicy, a wzrok sięgac musi dalej niż do prawej dłoni, jest absurdalnie skomplikowana. Pewien pozbierany sprzedawca z bólem w sercu powiedział, że może mi zaproponowac BlackBerry, ale jak wiadomo, to ma własny system, którego nikt nie rozumie. :(
5. Wspomniane micro USB, wolałbym normalne mini.
Czy ktoś umiałby wskazać drogę wyboru?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Obsługa mizianego ekranu, szczególnie przy poszukiwaniu kontaktu wśród 2 tysięcy innych, kiedy trzeba jedna rękę mieć na kierownicy, a wzrok sięgac musi dalej niż do prawej dłoni, jest absurdalnie skomplikowana.
Na wciskanej klawiaturze na pewno nie jest to prostsze. Myślał Pan nad sterowaniem głosowym?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Masz 2000 albumów, caly pokój. Zbierane latami. I nagle ktoś wchodzi i wszystko segreguje, np według alfabetu. I znajdź teraz jeden utwór z tej płyty co nigdy nie pamiętasz nazwy, ale wiesz że leży gdzies na górnej półce w prawym rogu.
:-)
bardziej: stapia wszystkie w jeden monolityczny odtwarzacz z jednym przyciskiem i ekranem do miziania.
plyte mozna bylo komus pozyczyc do posluchania albo sobie zabrac do auta. mozna bylo tez wlozyc do starego odtwarzacza albo do dowolnego urzadzenia wyposazonego w szczelinke CD i jakis glosnik, chocby to bylo w kafelku w lazience wbudowane i mialo napisane Made in Ziang-Ciang.
w itunesach cyfrowa dystrybucja jest juz zamknieta. nieco za bardzo, nawet biorac pod uwage obawy przed lewymi tresciami...
a propos muzyczki i chmur - nie wiem czy to juz do Polski weszlo, ale jest cos takiego jak Spotify, co daje dostep do ogromnego katalogu utworow w nadajacej sie do odtwarzania formie. jest to nadal jakies mp3 uragajace domowemu HiFi, ale przy kompie badz na sluchawkach dousznych to zupelnie obleci, a juz na pewno nadaje sie do przesluchiwania plyt przed kupieniem. jak sie strawi reklamy to Spotify jest za darmo, mozna tez z miesiecznym abonamentem 5 EUR bez reklam, a za dyche z opcja synchronizacji offline (i to zdaje sie sa mp3 nie jakies zaszyte gdzies nie-pliki w bog wie jakim formacie :D )... IMHO, duzo sensowniejsze niz jakiekolwiek bazy itunes...
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Na wciskanej klawiaturze na pewno nie jest to prostsze. Myślał Pan nad sterowaniem głosowym?
tez mysle, ze to jedyne sensowne rozwiazanie, kwestia sprawdzenia w praktyce czy dziala.
smyranie lapa po ekranie badz klawiszach podczas jazdy... absolutnie nie. pomijajac nawet bezpieczenstwo, to po prostu jest niewygodne...
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
plyte mozna bylo komus pozyczyc do posluchania albo sobie zabrac do auta. mozna bylo tez wlozyc do starego odtwarzacza albo do dowolnego urzadzenia wyposazonego w szczelinke CD i jakis glosnik, chocby to bylo w kafelku w lazience wbudowane i mialo napisane Made in Ziang-Ciang.
w itunesach cyfrowa dystrybucja jest juz zamknieta. nieco za bardzo, nawet biorac pod uwage obawy przed lewymi tresciami...
A plik można? Proszę, na litość, nie przypisywać wszystkich plag egipskich iTunesowi. Zresztą, jak wielokrotnie pisałem, nie ma*żadnego przymusu korzystania z iTunes. Co ciekawe iTunes najbardziej ogranicza w wolności i wyborach tych którzy go nie używają. ;)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
5. Wspomniane micro USB, wolałbym normalne mini.
Zainwestuj 20zł w 3 kabelki i się zaraz okaże, że micro masz bardziej popularne ;-)
PS. Rozpisałam moje pytanie gdzieśtam przed Akustykiem (którego nota bene popieram na całej linii oporu przeciwko programom katalogującym zawartość inaczej niż po tym jak ją na dysk wrzuciłam ;-)) i mnie olali :P
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Mirku android. Ze sprawdzoną obsługą głosową. Micro USB to już przeszłość.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
smyranie lapa po ekranie badz klawiszach podczas jazdy... absolutnie nie. pomijajac nawet bezpieczenstwo, to po prostu jest niewygodne...
Ekran dotykowy daje pewne możliwości kontekstowe, czego nie będzie nigdy na stałej. W założeniu poprawia to ergonomię, choć rzecz jasna decyzja czy jest wygodne czy nie zależy od użytkownika. Z bezpieczeństwem nie ma jednak nic wspólnego. Im ludzie robią bardziej niebezpieczne rzeczy, tym bardziej uważają i nie przekłada się to spadek bezpieczeństwa. Ciekawe badania robiono na ten temat w USA.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
5. Wspomniane micro USB, wolałbym normalne mini.
To już chyba standard w smartphone. Przynajmniej nie tych od Apple. Lepszy taki standard niż żaden. :)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
najeli
PS. Rozpisałam moje pytanie gdzieśtam przed Akustykiem (którego nota bene popieram na całej linii oporu przeciwko programom katalogującym zawartość inaczej niż po tym jak ją na dysk wrzuciłam ;-)) i mnie olali :P
To jak Pani wrzuci będzie niezmienne. Kwestia wyświetlania owej zawartości. Można sobie korzystać z drzewa katalogowego, wszak jest masa odtwarzaczy działające w ten sposób. Przyzwyczajenie drugą naturą. Jednak bądźmy choć trochę obiektywni. Mówienie, że drzewo folderów jest lepsze od biblioteki, która daje dodatkowo ze 20 innych kryteriów przeglądania, okładki, noty, opisy, poprawne znaki diakrytyczne, nawet nie jest już śmieszne.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Myślał Pan nad sterowaniem głosowym?
Doskonale to działało w mojej poprzedniej Nokii E61. Niestety w N8 już nie działa. Moge sobie mówić z dowolnym akcentem i intonacją a efekt jest zupełnie identyczny, jak w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=5FFRoYhTJQQ
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Doskonale to działało w mojej poprzedniej Nokii E61. Niestety w N8 już nie działa. Moge sobie mówić z dowolnym akcentem i intonacją a efekt jest zupełnie identyczny, jak w tym filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=5FFRoYhTJQQ
https://www.youtube.com/watch?featur...sxHTApw#t=287s ;)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Jednak bądźmy choć trochę obiektywni.
Ano.
Wczoraj z ciekawości przejrzałem folder z głównym gatunkiem, którego słucham. 1600 folderów i ponad 12 000 plików. Może 10% zawiera okłądki, tyle samo pełne metadane.
Fajnie że lubisz czytać opisy, przeglądać okładki. Wierzę że w Twoim przypadku biblioteka jest lepsza od drzewa. Ale ja wolę słuchac muzyki. I mnie to tylko wydłuża wyszukiwanie (przegladanie folderów plus szukanie w bibliotece plus synchronizacja z urządzeniem).
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Doskonale to działało w mojej poprzedniej Nokii E61. Niestety w N8 już nie działa. Moge sobie mówić z dowolnym akcentem i intonacją a efekt jest zupełnie identyczny, jak w tym filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=5FFRoYhTJQQ
Zaraz podpadnę, ale mając 3 godziny iPhone zapewne Pan nie sprawdził jak to w nim to działa? Podpowiem, że w iPhone są dwa rodzaje sterowania głosowego. Klasyczne sterowanie podobne jak w Nokiach i asystent, którego odpowiedniki w Androidzie i Windows są żenującymi imitacjami.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Ano.
Wczoraj z ciekawości przejrzałem folder z głównym gatunkiem, którego słucham. 1600 folderów i ponad 12 000 plików. Może 10% zawiera okłądki, tyle samo pełne metadane.
Fajnie że lubisz czytać opisy, przeglądać okładki. Wierzę że w Twoim przypadku biblioteka jest lepsza od drzewa. Ale ja wolę słuchac muzyki. I mnie to tylko wydłuża wyszukiwanie (przegladanie folderów plus szukanie w bibliotece plus synchronizacja z urządzeniem).
Nie kombinujmy. Synchronizacja z definicji nie zajmuje czasu bo robi się sama. Taka jej idea. Biblioteka jest lepsza od drzewa w każdym przypadku, ale braki w metadanych świadczą nie tylko o nieporządku ale i prawdopodobnie nielegalnym pochodzeniu plików. Nawet jeśli samodzielnie zrzucamy zawartość swoich CD do plików, programy mają możliwość dopisania metadanych z serwerów muzycznych. Jeśli ktoś tego nie zrobił, istnieje gromada darmowych programów, które robią to w większości samoczynnie. Wystarczy załadować anonimowy folder a program z długości utworów, tytułów plików wywnioskuje co to jest za płyta, wydanie i ściągnie kompletne opisy. Zrobienie porządku w bibliotece jest zdecydowanie prostsze i szybsze niż ręczne korekty folderów. Aha, i programy katalogujące mogą również korygować nazwy plików i folderów wg ustalonego szablonu.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
Tego też próbowałem. Po polsku, po angielsku, ale również po czesku, gdzie zasób wulgaryzmów mam na prawdę wyrafinowany i jak zaznaczył jeden mój czeski przyjaciel "godny podziwu". Uczyłem się czeskiego najpierw od pracowników budowlanych. ;) Niestety, nadal zamiast Wiolka wybiera się Tata.
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Zaraz podpadnę, ale mając 3 godziny iPhone zapewne Pan nie sprawdził jak to w nim to działa? Podpowiem, że w iPhone są dwa rodzaje sterowania głosowego. Klasyczne sterowanie podobne jak w Nokiach i asystent, którego odpowiedniki w Androidzie i Windows są żenującymi imitacjami.
Nie, oczywiście, że nie sprawdziłem.
Ajfon poległ z zupełnie innej przyczyny. Ta przyczyna nazywa się Ajtjuns i to, że nie mogłem uzywać mojego telefonu bez konieczności importu plików przez ten program. Drugą przyczyną była niemożność skopiowania kontaktów z Nokii. Uznaję w swoim przeświadczeniu o " mojej prawie doskonałości", że jeśli wykonanie najprostszych czynności, zabiera mi więcej niż 3 godziny prób i błedów, zakończonych czy to niepowodzeniem, czy stawaniem na głowie, żeby rozwiązać sznurówki, to system jest kompletnie do bani.
Dopełnieniem czary goryczy był brak kompatybilności między sinozębym w samochodzie, a tym co Apple nazywa bluetooth a nim z definicji nie jest, bo nie działa z normalnymi, innymi tego typu urzadzeniami.
Podejrzewam, że da się z tym żyć, co potwierdzaja statystyki sprzedazy Apple, ale ja tak nie potrafię. Dlatego nie chcę iPhone, ani Apple. To jest system nie dla mnie.
Nokia e61 miała całkiem dobrą aplikację do rozpoznawania głosu. Błędy zdarzały się wyjątkowo rzadko. W Nokii N8 to dramat.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Tom01 nie potrafisz zrozumieć że nie każda muza dostępna jest w sklepach/serwisach muzycznych? :-) Po co mi dodatkowe programy ściągające metadane skoro wystarcza mi system folderowy - drzewo? To właśnie ta applowska filozofia - komplikowanie z wmawianiem że to nam ułatwia życie :-) Do tego te "zamknięcie" - doskonale Cie rozumiem ale widzę że w drugą strone już nie bardzo. A wytłumaczyc prościej już nie potrafię.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Tom01 nie potrafisz zrozumieć że nie każda muza dostępna jest w sklepach/serwisach muzycznych? :-)
Jeśli została wydana to jest. A jeśli to granie garażowe to metadane można uzupełnić tak samo jak nazwy plików.
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Po co mi dodatkowe programy ściągające metadane skoro wystarcza mi system folderowy - drzewo? To właśnie ta applowska filozofia - komplikowanie z wmawianiem że to nam ułatwia życie :-) Do tego te "zamknięcie" - doskonale Cie rozumiem ale widzę że w drugą strone już nie bardzo. A wytłumaczyc prościej już nie potrafię.
Żadna applowska filozofia. Poprawne wyświetlanie tytułów utworów było długo przed iTunesem, Iphone'm i innymi znienawidzonymi wynalazkami. Faktycznie, nie rozumiem, dlaczego ręczne porządkowanie folderów jest dobre a poprawne opisy w metadanych już nie. Tym bardziej, że porządkowanie metadane JEDNOCZEŚNIE I AUTOMATYCZNIE porządkuje foldery. Kurde, budują kolej a ludzie protestują że krowy przestaną dawać mleko. :)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Ja się poddaję... Miłego dnia :)
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Ok. Panowie, wracajmy do tematu.
Czyli ma wybrac Androida. Jaki telefon brac pod uwagę. Rozumiem, że normalna klawiatura w obecnych czasach to hipsterskie fanaberie, poparte wynikami sprzedaży aparatów, bez klawiatury. Obecnie produkuje się 99% aparatów z klawiatura dotykową, zatem statystycznie telefony z klawiaturą analogową sa tylko 1% rynku, co jasno dowodzi, że nie opłaca się ich produkować, bo ludzie kupuja w zdecydowanej większości te drugie :)
Powtórzę się.
W którym kierunku pójść?
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Ano.
Wczoraj z ciekawości przejrzałem folder z głównym gatunkiem, którego słucham. 1600 folderów i ponad 12 000 plików. Może 10% zawiera okłądki, tyle samo pełne metadane.
Fajnie że lubisz czytać opisy, przeglądać okładki. Wierzę że w Twoim przypadku biblioteka jest lepsza od drzewa. Ale ja wolę słuchac muzyki. I mnie to tylko wydłuża wyszukiwanie (przegladanie folderów plus szukanie w bibliotece plus synchronizacja z urządzeniem).
W którym wszechświecie drzewo jest lepsze i szybsze niż biblioteka? :mrgreen: Mam też wrażenie że iTunes widziałeś tylko na obrazku nie specjalnie wiesz o czym piszesz. Zainstaluj, sprawdź jak to działa i potem pogadamy ;)
Chcesz znaleźć utwór/wykonawce/album - wpisujesz początkowe litery, a program momentalnie wyświetla pasujące wyniki.. przykłady można mnożyć w nieskończoność.
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Ajfon poległ z zupełnie innej przyczyny. Ta przyczyna nazywa się Ajtjuns i to, że nie mogłem uzywać mojego telefonu bez konieczności importu plików przez ten program.
Nie sprawdził Pan dokładnie. Pliki można mieć na kompie i w smartfonie bez iTunesa, jeśli powoduje on odruchy wymiotne.
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Drugą przyczyną była niemożność skopiowania kontaktów z Nokii. Uznaję w swoim przeświadczeniu o " mojej prawie doskonałości", że jeśli wykonanie najprostszych czynności, zabiera mi więcej niż 3 godziny prób i błedów, zakończonych czy to niepowodzeniem, czy stawaniem na głowie, żeby rozwiązać sznurówki, to system jest kompletnie do bani.
A dało się Nokię zsynchronizować z czymkolwiek standardowym? Książką adresową w komputerze, książką u wujka gugla? Jeśli tak to nie ma problemu aby je przenieść do IP czy na cokolwiek. Przed pierwszym iPhone'm używałem N95 z Symbianem i przeniesienie kontaktów było banalne. W zasadzie samo się zrobiło.
Cytat:
Zamieszczone przez
dinderi
Dopełnieniem czary goryczy był brak kompatybilności między sinozębym w samochodzie, a tym co Apple nazywa bluetooth a nim z definicji nie jest, bo nie działa z normalnymi, innymi tego typu urzadzeniami.
BT Iphone źle działał w moim aucie, skończyło się na aktualizacji oprogramowania radia samochodu bo okazało się, że producent dał plamę. Od tej pory działa wyśmienicie. A co ciekawe HTC syna za chorobę nie dało się podłączyć. SGS i Note działa bez problemu. Nie zauważyłem też złego działania z innymi urządzeniami BT. W pracy mam np słuchawkę wielofunkcyjną Plantronisca i działa. W domu mam podobne akcesorium Sony i też działa. Moduł komunikacji z komputerem diagnostycznym samochodu też działa.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Czacha
Zainstaluj, sprawdź jak to działa i potem pogadamy ;)
Dla tych co grają foobarem ciekawa informacja. Jest wtyczka która jest serwerem dla oprogramowania Apple Remote. Jeśli ktoś używa foobara jako odtwarzacza w komputerze robiącym jako mediacenter, działa genialnie. Oczywiście jako biblioteka. Smartfon robi jako "pilot" na którym jest wszystko przedstawione w ładnej, płynnej graficznie formie. Coś podobnego kiedyś Logitech lansował w swoim standardzie Squezze za chore pieniądze. Jest to na tyle dobre rozwiązanie, że powstały dwa analogiczne programy na Androida, korzystające z tej samej wtyczki i przedstawiające się jako Remote. Czyli może być tak, (zresztą taką wariację mam u siebie), że windowsowy foobar na komputerze z Windows, przedstawia się jako serwer Apple iTunes i steruje nim oprogramowanie na Andoidzie przedstawiające się jako Apple Remote. :D
-
Odp: Pytanie: Wybór telefonu?????
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
To jak Pani wrzuci będzie niezmienne. Kwestia wyświetlania owej zawartości. Można sobie korzystać z drzewa katalogowego, wszak jest masa odtwarzaczy działające w ten sposób. Przyzwyczajenie drugą naturą. Jednak bądźmy choć trochę obiektywni. Mówienie, że drzewo folderów jest lepsze od biblioteki, która daje dodatkowo ze 20 innych kryteriów przeglądania, okładki, noty, opisy, poprawne znaki diakrytyczne, nawet nie jest już śmieszne.
Śmieszne jest twierdzenie, że powiedziałam, że jest lepsze.
Po prostu ja chcę katalogi. Wiem lepiej od mojego komputera co chcę i w jaki sposób.
Muzyki słucham z płyt, takich fizycznie dostępnych w pudełkach, które biorę z regału i wkładam do wieży. Czasem coś zgram, bywa, że zgrywam na wsi, bez netu, bez cdtekstu i NIE MAM tagów. Nie, nie będę tracić czasu na ich uzupełnianie, skoro i tak 90% muzyki leci z płyt.
CHCĘ FOLDERY. Tyle ;-) Mam prawo, a Wy używajcie sobie czego tylko chcecie.
Powiedzcie mi lepiej, czy są jakieś fajne telefony oprócz tego nieszczęsnego SGSIII... :P
HTC One S ktoś ma? rzeczywiscie taka padaka z baterii?
SGSIII mini?
Mirek: motorola milestone, htc desire z... ale to stare modele. Może Blackberry? ;-)