spotkałem dzić cyrk. cyrk w budowie. ucieszyłem się, że spotkam sergiusza. a tu zonk. nie było go.
może już niepotrzebny dyrektor cyrku w budowie, gdy cyrk stawiają tylko 2 ludzie?
73.
Wersja do druku
spotkałem dzić cyrk. cyrk w budowie. ucieszyłem się, że spotkam sergiusza. a tu zonk. nie było go.
może już niepotrzebny dyrektor cyrku w budowie, gdy cyrk stawiają tylko 2 ludzie?
73.
Jak dwóch to jeden jest kierownik a drugi to zastępca kierownika. I obaj koniecznie z rodziny prezesa.
dzieci, dzieci...
kiedyś były małe, atu.... nahle...
syn ma dziewczynę, dziewczyna ma syna... ehhh... jak te dzieci szybko się starzeją.
wpadli do domu na niedzielę więc sobie nie darowałem...
haz i szu
74.
75.
76.
77.
78.
79.
80.
Fajna sesja, aczkolwiek na pierwszym z tego set-u twarz Dziewczyny nieostra.
bo Szu, to nie bardzo "ostra" dziewczyna, ale bardzo, bardzo miła i serdeczna :)
to jeszcze dzieci młodsze
nie moje jednak :)
poznałem trud "pracy' z dziećmi i przy okazji końmi :)
81.
82.
83.
84.
85.
86.
87.
88.
Za wyjątkiem 81, którego obróbka mi się nie podoba to secik całkiem fajny aczkolwiek mimo, iż niezłe to zdj. nr. 86,87 powinny byc zamieszczone osobno bo moim zdaniem nie pasują do całości (albo chociaz na poczatku/końcu, nie wrzucone do środka) :) pzdr
83 - Sympatyczna fotka. Nastrojowa. Szkoda tylko, że prześwietlona ręka.
KUBAwo - istotnie pomieszałem pstryki :)
nie miałem jakichś tam "artystycznych" wielce zamiarów. chciałem przyjaciołom zrobić parę "słitaśnych" fotek dzieci.
Waldku - z przepaleniami miałem problem, bo pora była trudna wielce. po 18. skośne ostre ślońce. w cieniu za ciemno, w słońcu za kontrastowo :/
ale jako doświadczenie to dla mnie ciekawa sesyjka. wiem, że dzieci nie słuchają, dorośli hałasują i zmuszają dzieci do "uśmiechów", konie wszystko mają w zadzie i czują, że mam do nich stosunek obojętny.
na przyszłość, jak jeszcze do takich zdjęć podejdę to: jedno dziecko, jeden koń i bez 20 widzów :)